PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 177 tys. ocen
7,8 10 1 176999
6,6 33 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Tak jak myślałem - scenarzyści już się totalnie pogrążają.
Gdzieś chyba w sezonie 3 nasi bohaterowie dowiadują się, jak się zamaskować przed zombiakami - wiedzę czerpią
od czarnoskórej samurajki. A co widzimy? Jest połowa sezonu czwartego, a nikt się owej umiejętności nie nauczył -
tylko Michonne znowu robi sobie tarczę z 2 zombiaków, reszta lezie bez osłony hehe.
Idiotyzm scenariusza sięga zenitu parę minut później - bo przecież - skoro 2 zombiaki lezące na smyczach spełniają
swoje zadanie, to 2 zombiaki wabione przez małolata spełnić takie zadanie powinny równie dobrze, ale nie - te
wabione nie pomagają gówniarzowi, bo 3 zombiak wyłaniający się z krzaków huzia na niego i osłona nie działa tym
razem.
Ten serial naprawdę nie przestanie mnie zaskakiwać swoj,ą głupotą.
A potem im dalej, tym głupiej. Małolat, który wychował się w świecie zombie..... wymiotuje z obrzydzenia po
przywaleniu przez 3 trupki hehehhe no naprawdę dobre.
I dalej jeszcze durniej, zbuntowany małolat nie pomaga tacie, tylko hasa od spiżarni do spiżarni i wpieprza lody bądź
pudding.
LITOŚCI!!!!

ocenił(a) serial na 6
zatracony

No ale zadowolona publika twierdzi, że to jeden z lepszych odcinków. Głęboki, refleksyjny i w ogóle ;)

ocenił(a) serial na 3
majinus

bo własnie taki jest ? co ma do tego jaki ma organizm ? puscił pawia i tyle xd...a odcinek genialny.

ocenił(a) serial na 6
zatracony

Odcinek bardzo dobry. Może zrzygał się z emocji? Pierwszy raz gówniarz znalazł się w tak niebezpiecznej sytauacji, na dodatek przez własną głupotę. Cały odcinek skupił się na Carlu i jego gimbo-buncie w całkiem przystępny i logiczny sposób. Czaisz to? :)

ocenił(a) serial na 4
dnbmajk

Co ty bredzisz koleś? Pierwszy raz znalazł się w tak niebezpiecznej sytuacji??? To chyba oglądałeś inny serial hehe.
pamiętam odcinek, w którym młody strzelał z ojcem z broni maszynowej, kiedy zombiaki wdarły się na teren więzienia i sytuacja była beznadziejna, zresztą, niebezpiecznych sytuacji było w życiu tego dziecka bez liku. Jeśli ktoś jest wychowany w ciągłym strachu, a rozwalanmie zombie jest dla niego taką samą codziennością jak dla ciebie w MC Donaldzie, to nie wymiotuje z emocji ani z obrzydzenia. Czaisz to?

ocenił(a) serial na 4
zatracony

ehhh spieszę się i literówek nawaliłem

ocenił(a) serial na 3
zatracony

ja pierdzilee... co innego strzelać z ojcem w zombiaki z karabinuu...a co innego leżeć na ziemi...otoczony zombiakami bez pola manewru i to przez własną głupote ! czaisz ? nie mam tutaj nic dziwnego., poprostu Ty czepiasz się byle czego.

ocenił(a) serial na 6
zatracony

Sytuacja gdy leżą na tobie 3 przegniłe trupy i zbliża się kolejny, to nie to samo gdy razem z ojcem z bezpiecznej kolejności walisz heady z M16. Coś słabo rozkminiasz fakty i rzeczywistość.

ocenił(a) serial na 7
dnbmajk

Masz racje. Poniosły go emocje że nawet rannego ojca zostawił. Był pierwszy raz sam i emocje spotęgowały strach i se rzygnął. zatracony na siłę szuka błędów bo chce zabłysnąć.

ocenił(a) serial na 4
zatracony

ja z koty mam od zawsze i nie raz pawia po nich sprzątałam. Co nie zmienia faktu, że dalej mnie cofa na samą myśl :P
poza tym myślę, że jak rozkładające się ciało spadnie komuś na żołądek + praktycznie zablokuje dopływ świeżego powietrza, to.... nie wierzę że można do tego przywyknąć :)

co do 2argumentu, to jest zupełnie nie trafiony. 2zombiaki polowały i do nich dołączył się 3. Wyjaśnienie tarczy Misch było zupełnie inne. Jakkolwiek naciągane, tak tamta zasada nie ma zastosowania podczas polowania.

Co do jedynki to cóż..... no nie pierwsza przecież głupota. Chociaż..... kto miał upolować taką tarcze? dzieciak czy ojciec, który ledwie trzyma się na nogach?

ocenił(a) serial na 4
Deddlith

Wyjaśnij mi jakie jest wyjaśnienie tarczy tej mistrzyni kendo.

ocenił(a) serial na 9
zatracony

Chyba chodzi o to ze Carl uciekał i robił hałas , a Mishone próbowała sie zachowywać podobnie do zombiaków , patrz akcja kiedy Mishone traci panowanie nad swoją psychiką i zabija jednego z zombie .

ocenił(a) serial na 10
zatracony

Echh... internety.... to dzięki nim każde neo-dziecko może wylać z siebie swoje frustracje i podzielić się z ogółem swoimi deblinymi spostrzeżeniaim :)

Do rzeczy - dwa zombiaki wabione przez Carla mają pełnić funkcję ochronną? Od kiedy? Przecież Milton wyraźnie powiedział, że zombie pozbawione rąk i szczęk przestaje reagować na zwierzynę - dopóki nie pozbawisz "łokersów:)" tych elementów są twoim zagrożeniem, a nie osłoną.
Porzygał się jak młody kot, ze strachu moim zdaniem - i co to za tekst, że "wychował" się w świecie zombie? Epidemia trwa od kilku lat, a Carl już zdążył się "wychować"? Props, dostajesz order SuperNiani za ten argument.
Ostatni argument jest najzajebistszy ze wszystkich - Carl nie wiedział, że z jego starym dzieje się coś złego - po prostu Rick zległ po wrażeniach z całego dnia i zasnął snem sprawiedliwego. Co miał zrobić Carl? "Tato, śpisz? Poczekaj, POMOGĘ CI!" :]

Na zakończenie dodam, że nick masz adekwatny do swojego poziomu intelektualnego - co jak co, ale rozum faktycznie jest u ciebie "zatracony".

ocenił(a) serial na 3
Einshaew

bardzo dobrze napisany post ...on jest na zatraconej pozycji ;]

użytkownik usunięty
Einshaew

Przypomnisz dokładnie wyjaśnienie tej tarczy?
W sumie też mnie bawił fakt, że Michonne mogła sobie swobodnie iść wśród zombiaków, tylko i wyłącznie z uwagi ns fakt, że przed nią (w i tak sporej odległości) szło dwóch łokerów na sznurku.
Zombie pozbawione rąk i szczęki tracą instynkt drapieżnika i co dalej?

ocenił(a) serial na 10

Nie chcę bawić się w eksperta, bo nim nie jestem, ale "osłona" z zombiaków działa ponoć na paru prostych zasdach - okaleczone zombie nie regują na twoje towarzystwo, więc przebywając w ich towarzystwie i zachowując się podobnie, nie wzbudzasz zainteresowania pozostałych łokersów - nawet gdy przejdą koło ciebie nie atakują, bo twój zapach miesza się z odorem "twoich" szwęd.

Więc jeśli siedzisz cicho i masz parkę zombie, która smrodzi na ciebie to jesteś bezpieczny :)

Naciągnięte to jak gumka w gaciach na tyłku Kalisza, ale w końcu to TWD - kto by tu oczekiwał logiki? :D

użytkownik usunięty
Einshaew

Oj tak, naciągana teoria. Śmiesznie to w praktyce wypada.
Ale tu scenarzyści od pierwszych odcinków przeczą sami sobie, więc nie ma co płakać - tu ci rację przyznam.
No cóż, dzięki za fatygę ;)

ocenił(a) serial na 10

Spoko, nie ma o czym mówić :) Serial mi się podoba, ale mówiąc szczerze to ostrzę sobie zęby na spin-off - mam nadzieję, że nie wystąpi w nim Andrea z Merlem, bo wtedy forum zaleje strumień kisielu z majtek psycho-fanów/fanek tych postaci :]

Wyjaśnisz, co miałeś na myśli pisząc, że scenarzyści przeczą sami sobie już od pierwszych odcinków?

użytkownik usunięty
Einshaew

Chodziło mi wprowadzanie pewnych wątków, tudzież faktów dotyczących uniwersum jako tako, by później im zaprzeczyć. Dla przykładu to jak można się zarazić.
Kiedyś, dawno temu, kiedy dopiero zaczynał się drugi sezon ktoś tu stworzył fajny temat dotyczący sprzeczności i braku logiki, którymi popisali się scenarzyści - teraz tego wszystkiego nie pomnę.
Najbardziej zawsze śmieszą mnie zombie ninja - których absolutnie nie słychać, dopóki ktoś nie otworzy drzwi, za którymi stoją, albo dopóki ktoś nie wyjdzie zza rogu. Raz charczą i drą japę, raz "udźwiękawiają" się dopiero, kiedy któryś z bohaterów jest na wyciągnięcie ręki.
Często bawiły mnie również konfrontacje z łokerami w stylu rambo, czyli Daryl z nożem, Tyresse z maczetą itp, itd. Wziąwszy pod uwagę fakt, że uruchomić działanie wirusa może draśnięcie trupa to wyjątkowo nieostrożne sposoby rozprawiania się z zagrożeniem.

Co do spin offu - pierwsze słyszę. Merle ma swoich fanów, ale Andrea? Po śmierci Lori przejęła pałeczkę najbardziej irytującej kobiety w tym serialu, autentycznie cieszyłem się, kiedy umarła i o ile dobrze pamiętam reakcję forum nie byłem osamotniony.

ocenił(a) serial na 10

hehe, zgadzam się z Tobą :) Serial ma zajebiste luki, jeśli chodzi o logiczną, spójną całość a największą bekę mam z tych, którzy domagają się ultra-realizmu od tego dzieła:)

Pierwszy sezon był mistrzowski, wiadomo - DARABONT ;) Ech... gdyby to głupie AMC nie poskąpiło kasy, mielibyśmy zajebistą produkcję, a tak? Źle nie jest, ale serce się kraje na myśl o tym, co mogłoby być :)

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

A ja mam bekę z ludzi, którzy, pomimo tych "zajebistych luk, jeśli chodzi o logiczną, spójną całość", dają temu serialowi ocenę 10/10. Słowo arcydzieło staje się na tym portalu słowem wyświechtanym i tanim.

ocenił(a) serial na 10
zatracony

Innymi słowy jego wartość jest....

zatracona? :)

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

Wkur..... mnie, że psychofani, pomimo tego, że sami wiedzą o ewidentnych brakach, na siłę zawyżają oceny.
Brak obiektywizmu w subiektywizmie to miałkość charakteru.

ocenił(a) serial na 10
zatracony

można by rzec, że jest to swoiste.... zatracenie się wyidealizowanej wizji przedmiotu, która nie istneje, persaldo, traci się wtedy czas.

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

Brak argumentów widzę, po raz kolejny czepiasz się nicka, i usiłujesz mądrze mówić, a bredzisz tylko.

ocenił(a) serial na 10
zatracony

nie bredzę, tylko zatracam! Bredzenie to twoja działka :)

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

Pogrążasz się coraz bardziej.
Bez odbioru.

ocenił(a) serial na 10
zatracony

jak będę się zbliżał do twojego poziomu to dam znać

ocenił(a) serial na 9
zatracony

ok, ktoś daje może 10 na wyrost ale są tez pajace, które dają ocenę 1 ,równoważnia musi jakaś być.Średnia ocena 8 -obecnie filmwebowksa jest cały czas nieco za niska.

ocenił(a) serial na 6
zatracony

Fakt faktem, że ta "zombie tarcza" jest mocnym zgrzytem, taki niedopracowany motyw razi w oczy i w naszą inteligencję, bo choć rzeczywiście - serial jest nielogiczny i taki ma być, ma dostarczać rozrywki przaśnej i niewymagającej. Ale to nie znaczy, że ma być debilny.

Dodatkowo rozwala mnie, jak ktoś pisze, że ten odcinek był głęboki i refleksyjny. Pytam się - po co taki bobek? Znudził mnie niemiłosiernie, przewijałem i przewijałem aż wyłączyłem. Złota Malina dla scenarzystów za ten epizod bo to tak, jakby twórcy Klanu nagle zrobili odcinek sensacyjny z elementami akcji (zresztą się zdarzało) i niesmak jest ten sam.

użytkownik usunięty
sliwek1992

Moim zdaniem przesadzasz w drugą stronę.
Zdarzały się w serialu odcinki "głębokie i refleksyjne", przynajmniej opisowo - częściej wyłącznie w zamyśle scanarzystów - ale jednak.

zatracony

Olala, są widzowie dający TWD 10/10? Możesz podać gdzie znalazłeś takie dane?

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

Ja dałem TWD 10/10. Problem ????? :)

Einshaew

Nie, skądże znowu, tak tylko się niechcący pytam.

ocenił(a) serial na 10
użytkownik usunięty
Einshaew

Cóż, póki co jest w stanie dać jakąś tam rozrywkę. Najmocniejszym punktem produkcji nie jest zdecydowanie historia, czy nawet bohaterowie, ale klimat. Specyficzny dla opowieści w postapokaliptycznym świecie, a jednocześnie zawierający jakiś element, który kojarzy się z marką. Kupiło mnie to na tyle, bym był w stanie raz w tygodniu poświęcić 45 minut.
Stąd jestem w stanie przeboleć brak logiki w postępowaniu bohaterów, jak i w konstrukcji świata - przynajmniej w większości przypadków.

Ja się czasami zastanawiałam, dlaczego oglądam TWD i stwierdziłam, że chyba lubię się męczyć tym serialem :D
No i te dziady, choćby nie wiem jak maściły ten serial, wytworzyły ze mną toksyczną relację - mimo wszystko oglądam, żeby zobaczyć co dalej.
Sprytnie to wymyślili :P

użytkownik usunięty
emo_waitress

To się po prostu przyjemnie "ogląda". W jak najbardziej dosłownym znaczeniu. Wizualnie i pod względem atmosfery stworzonej za pomocą scenografii patrzy się na to super.
Frajda się kończy, jak przestajesz to oglądać bezrefleksyjnie. A świadomy widz przestaje bardzo szybko.

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

Ehhhh, internety.... pozwalają się wypowiadać dzieciom neo, które mają problem z logicznym myśleniem i z czytaniem ze zrozumieniem.
Ale do rzeczy.
Po pierwsze, skoro 2 pozbawione rąk i szczęk ..... jak ty tam napisałeś? łokersy? tworzą tarczę, to z jakich logicznych powodów 2 niepozbawione powyższych już jej nie tworzą? Zacytuję ciebie: " nawet gdy przejdą koło ciebie nie atakują, bo twój zapach miesza się z odorem "twoich" szwęd". Dlaczego więc twój zapach przestaje się nagle mieszać z zapachem atakujących szwęd? Hę?
Jest to błąd scenarzystów i tyle w temacie.
Po drugie: dziecko wychowane w takim świecie traktuje zastaną rzeczywistość jako normalną, oczywistą, bo wcześniejszej rzeczywistości nie pamięta albo pamięta mgliście. Można to porównać do afrykańskich dzieci na siłę wcielanych do przeróżnych bojówek, dla których strzelanie do żywych ludzi z kałacha albo zmasakrowanie wioski za pomocą maczety to normalność i codzienność. Takie dzieci nie rzygają ze strachu.
Po trzecie: 18 minuta koleś wrzeszczy do ojca, który, jak piszesz:"po prostu Rick zległ po wrażeniach z całego dnia i zasnął snem sprawiedliwego" wychodzi zabija te 3 zombie, wraca a tatuś nadal śpi jak suseł, to przecież normalne, więc młody znowu wychodzi nie interesując się tym, dlaczego ojciec nie budzi się i pomimo tak długiego czasu cały czas śpi "snem sprawiedliwego". Jak pisałem wcześniej - idiotyzm.

ocenił(a) serial na 10
zatracony

Nie zamierzam wymieniać z tobą poglądów, bo mogę zatracić się w świecie twojej urojonej rzeczywistości :)

Rozje bałeś mnie pytaniem, jakie są logiczne argumenty na to, że zombie ze zdrowymi łapami i szczękami nie stanowi osłony, tylko zagorożenie :)

Przeczytaj sobie poniższy akapit i wyrusz na podróż w poszukiwaniu sensu własnych słów:

"Po pierwsze, skoro 2 pozbawione rąk i szczęk ..... jak ty tam napisałeś? łokersy? tworzą tarczę, to z jakich logicznych powodów 2 niepozbawione powyższych już jej nie tworzą? Zacytuję ciebie: " nawet gdy przejdą koło ciebie nie atakują, bo twój zapach miesza się z odorem "twoich" szwęd". Dlaczego więc twój zapach przestaje się nagle mieszać z zapachem atakujących szwęd? Hę?
Jest to błąd scenarzystów i tyle w temacie."

Widzę, że rozum zatracono w 100%, światło zgasło, dziękujemy i dobranoc ;]

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

Tak jak pisałem wyżej, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, a na to nie ma lekarstwa.
Poćwicz gdzieś. Kup sobie książkę o logicznym wnioskowaniu, zapisz się na kurs jakiś. Innego ratunku dla ciebie nie widzę.
Bez odbioru.

ocenił(a) serial na 10
zatracony

Z chęcią zapiszę ciebie na taki kurs, bo nie wiem, czy poradziłbyś sobie z wypełnieniem wniosku.

Napisałem, że okaleczone zombie nie stara się ciebie zaatakować i maskuje cię zapachem przed innymi łokerami - podejrzewam, że w twoim tępym mniemaniu każdy szwędacz może pełnić taką rolę, niezależnie od teog czy jest czy nie jest w stanie nas zaatakować.

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

Prosiłem o brak odbioru.
Oczywiście, że w sposób absolutnie logiczny każdy szwędacz może pełnić taką rolę, bo każdy szwędacz śmierdzi identycznie.
No, chyba, że w twoim "tępym mniemaniu" mniemasz, że inaczej śmierdzi szwędacz bez rąk i pyska, a inaczej ten z rękami i z pyskiem. Jeśli takie miałoby być wytłumaczenie, to nigdzie się w serialu nie pojawia, co jest kolejnym błędem scenarzystów tego tfu! "arcydzieła"

P.S. Ty chociaż wiesz, jakie konotacje niesie w sobie słowo "arcydzieło'? Arcydzieło jest DOSKONAŁE.

ocenił(a) serial na 10
zatracony

tobie chyba trzeba sto razy jedną rzecz powtórzyć, żeby coś do ciebie dotarło :)

Zombie pozbawione pyska i łap traci zainteresowanie zwierzyną. TRACI. to znaczy, że nie będzie cię atakować nawet jeśli będziesz w jego towarzystwie. Korzystając z tego faktu, możesz trzymać takiego szwędacza przy sobie bardzo długo, przez co przesiąkasz jego zapachem - masz kamuflaż przed innymi, nieuszkodzonymi przez ciebie szwędami.

Nie chodzi tu o smród, tylko o fakt, że okaleczone zombie nic ci nie chce zrobić, a zombie kompletne chce cię ZJEŚĆ.

Mam nadzieję, że teraz do ciebie dotarło.

ocenił(a) serial na 4
Einshaew

ręce mi opadają. może jutro coś napiszę obszerniej, bo dzisiaj już sił mi brak:)

ocenił(a) serial na 10
zatracony

nie będę zawiedziony jeżeli nie napiszesz, szczerze.

ocenił(a) serial na 4
zatracony

wąchałeś je, że wiesz że pachną identycznie? :>

ocenił(a) serial na 8
zatracony

Ty chyba nie rozumiesz kilku rzeczy... Więcej niż kliku... Jeszcze trochę więcej... Po prostu masy rzeczy...

Kiedy szwendacz (głupio przetłumaczona nazwa, jak każda inna), którego mózg ogranicza się do jednej myśli (myśli nie funkcji. Nie pomyl sobie), otóż jednej myśli: Jeść, to napada na to co się rusza, poza innymi szwendaczami. W takim razie jeśli wyczuwa dwa szwendacze i coś trzeciego co pachnie jak one i zachowuje się jak one (czyli po prostu idzie), to dlaczego miałby to coś atakować? Szczególnie, że tamte dwa szwendacze najwyraźniej nic nie mają do tego czegoś. Stara zasada i jakże mądra mówi (nie cytuje lecz parafrazuje): "Zachowuje się jak kaczka, wygląda jak kaczka, pachnie jak kaczka, więc to chyba kaczka" - tak mniej więcej może działać intuicja zombie...

Co do wymiocin Carla... Owszem chłopak żyje w takim świecie i powinien się przyzwyczaić. On raczej jest przyzwyczajony, ponieważ jakby nie był to by rzygał non stop (najprawdopodobniej). Dowód? Czułeś kiedyś gnijące ciało człowieka? Bo ja nie. Ty pewnie również. Otóż smród ponoć jest tak niewiarygodny, że (może nie uwierzysz) można puścić pawia. I zdarza się to nawet w zakładach pogrzebowych, w których to ciało nie jest na pewno tak zgniłe, jak szwendacza, którego oglądasz w tym serialu. Do tego ten cały smród chodzi, goni cię, chce cię zjeść i wydaje pedalskie dźwięki. Jak tu być normalnym ?!

To jednak może cię nie przekonać, a nawet jak przekona to i tak się nie zgodzisz... W takim razie posłuchaj tego... Żyjesz w świecie gdzie powietrze jest w jakimś stopniu zatrute smogiem, spalinami, palonymi śmieciami, katastrofami ekologicznymi i (co najważniejsze) wybijającą kanalizacją. Jednak żyjesz i jesteś zdrowy (przynajmniej w miarę) i nie rzygasz ciągle, więc ci mówię, że jesteś przyzwyczajony. Ale jakbym ci wylał na głowę wiadro tego co robisz w toalecie, to czy jest taka możliwość, że zrobiłoby ci się niedobrze? Jeśli tak to dlaczego? Robisz to codziennie, to co za problem? Jeśli nie, to masz rację w tym jednym względzie... ;)

I tak na koniec... Czy to może nie lepiej, że Carl puścił pawia? Czy on musi się dostosowywać do tego świata, przyzwyczajać się do niego i go przyjmować? Nie! To by mogło być znakiem, że ten chłopak jest... jakby to powiedzieć... zatracony... w tym świecie... [ bez aluzji ;) ]

ocenił(a) serial na 4
niedobitek_1

Odniosę się do tego, co napisałeś na końcu. Nie musi. On jest z tego świata, bo innego nie zna, dlatego nie wierzę w tego pawia.

ocenił(a) serial na 8
zatracony

Jak to innego nie zna? Przed epidemią miał pewnie z 8/9 lat, a teraz ma ok 11/12... Wbrew pozorom dłużej żył w tamtym... A w ogóle to czego ty się czepiasz i o czym my rozmawiamy? O tym że jakiś chłopak przygnieciony zgniłymi ciałami puścił pawia???? Ja mogę na zawołanie wsadzić sobie palce do gardła i spowodować wymioty. Do tego rzygam jak jestem chory, jak mi coś wyjątkowo nie smakuje lub jak poczuje okropny smród po zjedzeniu czegoś.... Do wyboru do koloru.... A ty przy różnych widocznych wadach TWD (który i tak jest zajebistym serialem) masz pretensje do tego że chłop się zerzygał....

ocenił(a) serial na 4
niedobitek_1

Miał 8 lat teraz ma 12. Czyli 4 lata żył wśród zombie. Są dla niego chlebem wyssanym z codziennego mleka ojca. Ile lat spośród pierwszych ośmiu swojego życia pamięta? Pielwse ctely tes? Chłopie, gdybyś 4 lata żył w obozie koncentracyjnym walcząc o życie, pamiętałbyś to co było wcześniej?