Rick to nowy brat Daryla, o starym i prawdziwszym na pewno nie zapomni, ale uważam, że postąpi słusznie i jakoś to rozwiąże. Kto wie, może nie będzie musiał wybierać.

Nie żebym był wścibski czy coś ale piszę sie Daryl a czyta/wymawia sie Deryl :)

Raczej wątpie aby Daryl przeszedł na stronę Gubernatora i jego bandy, Rick jest dla niego nowym najbliższym przyjacielem, dużo razem przeszli i wiedzą że mogą na sobie polegać i żaden z nich sie stanąłby przeciw sobie nawet z przymusu. Także napewno nie zapomni o swoich bracie, będzie miał coś w rodzaju wyrzutów sumienia za akcje z 1 sezonu a Merl będzie chciał tymi wyrzutami sumienia złamać Daryla aby wyciągnać więcej informacji na temat grupy Ricka i ich obecnej sytuacji i sądzę też że będzie stracie dwóch "wielkich braci" z którego jeden z nich nie wyjdzie o własnych siłach.. (Osobiście obstawiam że Daryl skopie mu tyłek ^^)

Co do zemsty Merle'a to nie byłbym tego taki pewien. Mam wrażenie, że gość nadal kocha swojego brata i dba o niego nie mówiąc wiele Gubernatorowi, co więcej mówiąc mu, że nie żyje.

Daryl kocha brata chociaż nie był on ideałem...jednak uważam,że po takim czasie stanie po stronie swojej grupie,tym bardziej,że przez ten okres bez Merla bardzo się zmienił....nie jest już takim samotnikiem xd

Poza tym Merl sam stwierdził, że jego brat był tym "miększym" przez co podejrzewam, że Daryl pomimo tego będzie miał zgryz czy wybrać rodzinę, czy nową rodzinę, będzie miał orzech do zgryzienia, pomimo to akcje z gubernatorem uświadomią mu, że Merl jest sk****m a nie bratem. Mam nadzieję, że tak będzie. ;D

Ja teżxd
Daryl zasługuję na rodzinę,a nie na kogoś kto traktuje go jak "szmatę"xd

Czy Ty potrafisz napisać jedno zdanie bez "xd"?

Czepiasz się xd

dzięki za wsparcie:)

To nie było wspracie, tylko nabijanie się z Ciebie :)

Można i tak....

Hehe jaka szczerość

potrafię,ale nie chcę xd

Dlaczego ludzie potrafią pisać Shane, a nie Szejn? Skoro można walić Deryl?

Odnosząc się do tematu. Dużo zależy od pierwszego spotkania braci. Jeśli wejdą na ostro, to prędzej będzie instynktownie bronił grupy, bo się z nimi mocno zżył. Jeśli będzie spokojne, ale wielkie spotkanie, to podejrzewam, że będzie wielka radość, pojednanie, wzruszenia, a później to się może posypać i Daryl stanie przed trudną decyzją. Muszę nadrobić comic cony i te inne, i zobaczyć co tam Norman gada na ten temat.

Na siłę szukasz powodu żeby mnie skrytykować co ?Skoro tak to nie wypowiadaj się w tym temacie.

Fanki Darylka są przewrażliwione na jego punkcie

Przepraszam bardzo, ale o co ci chodzi w tym momencie? Tutaj chodzi o prostą pisownię. Jak widzę Herschel zamiast Hershel to mnie też z miejsca coś strzela. Zupełnie jak Meggie zamiast Maggie. Jak o kimś piszą to niech piszą poprawnie.

Nie na siłę. Na siłę bym cię krytykowała, gdybym cię nie lubiła, a nie mam takich powodów dodam, iż napisałam to ogólnie, a nie stricte do ciebie. To po pierwsze. Po drugie wypowiedziałam się na temat.