PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608361}

The Originals

2013 - 2018
7,9 45 tys. ocen
7,9 10 1 45058
The Originals
powrót do forum serialu The Originals

Im dalej w las, tym więcej drzew. Ciężko ująć w słowa prawdziwy sens tego tematu. Po prostu
irytują mnie bohaterowie.
Po pierwsze - nikt nie docenia Klausa i jego siły. Każdy, kto coś dla niego znaczy, ustawia się w
kolejce do zdradzenia go. Rebekah, Marcel, a nawet Eliijah, który mimo, że zdaje sobie sprawę z
tego, co zrobiła jego siostra, nie jest w stanie jej za to potępić. Co z tego, że noble E. cały czas
mówi, że go kocha i że wierzy w jego odkupienie. To tylko czcze słowa, nic poza tym. Nikt tak
naprawdę nie jest w stanie znieść bólu Klausa - każdy prędzej czy później się odwraca, niszcząc
powoli resztki jego człowieczeństwa.
Po drugie - sławna Hayley. Dziewczyna, która dobrowolnie przespała się z najpotężniejszym
wampirem... Little woolf zdaje się mieć jednak problem z seksem i jego konsekwencjami.
Skoro tak nienawidzi Klausa, to jakim cudem poszła z nim do łóżka? Naprawdę mam to gdzieś,
ale fascynuje mnie ta zależność. Hayley jest naczelną hipokrytką w tym serialu. Non stop
powtarza, że ojciec jej dziecka jest okrutnym potworem. Jednak Klaus Mikaelson jej nie zgwałcił.
Nasza ciężarna przywódczyni wiedziała doskonale co robi i nie jest bez winy (czyżby była lepszą
syrenką? ;>).
Po trzecie - jak ktoś, kto zawdzięcza tyle Klausowi, potrafi się przeciw niemu obrócić?

Obejrzałam pierwszy sezon, ale wciąż nie jestem pewna, czy zaspokoił moją ciekawość. Serial
jest dobry, choć według mnie ma tyle wspólnego z "Pamiętnikami Wampirów", co nic.
Zobaczymy co dalej, wciąż jednak popieram zdanie kolegi - wataha to kpina.

ocenił(a) serial na 10
Goszka_

słabo zgadzam sie z twoja opinią :) ale mam dla ciebie pytanie lepsze TO czy TWD ?

ocenił(a) serial na 8
ada12082000ada

"The Originals" jest lepsze, zdecydowanie. Nie potrafię traktować poważnie "Pamiętników Wampirów", są według mnie przednią komedią (żeby było jasne - obejrzałam tylko kilka odcinków, więc nie łączę TO z TWD).

ocenił(a) serial na 10
Goszka_

To co się dzieje teraz w TVD to istne tornado. Takiego pokręconego sezonu jeszcze w życiu nie widziałam. Boję się, że na 6 sezonie się nie skończy...

ocenił(a) serial na 7
anne22

Ostatnio są modne X lub przynajmniej 8 (Supernatural - ktoś to jeszcze ogląda?)

ocenił(a) serial na 8
diana6echo

Ja oglądałam swojego czasu "Supernatural", ale w pewnym momencie po prostu jakoś od tego odeszłam. Planuję niedługo wrócić, żeby mieć czyste sumienie w stosunku do Castiela :D

ocenił(a) serial na 7
Goszka_

Ja mam 4 sezony w plecy T____T...

ocenił(a) serial na 8
diana6echo

No, ja chyba też coś koło tego. A najśmieszniejsze jest to, że najgorzej mi się oglądało właśnie pierwsze sezony. Dopiero potem się coś zaczęło dziać i zrezygnowałam.

Goszka_

Hehe, jakbyś obejrzała całe TVD, to byś wiedziała, że Hayley po prostu jest zasraną hipokrytką i strasznie fałszywą osobą:)

ocenił(a) serial na 10
Cry_Wolf_

Wtedy była inna a tu zostanie matką, więc naprawdę się zmieniła i na lepsze.

anne22

Heh, jakby nie daj boże zginęła, to płakałbym tylko za dzieckiem:)
Cenię ją za urodę i za to, że umie sobie sama radzić, nie będąc całkowicie zależną od pomocy pierwotnych, ale nic poza tym.

Obiektywnie patrząc Hayley jest jeszcze gorsza niż Klaus, bo jemu trzeba się narazić żeby cię zabił :P
Wilczyca natomiast upatrzyła sobie 12 niewinnych hybryd, najpierw się z nimi zaprzyjaźniła (i żyła z nimi kilka miesięcy), a potem pod pretekstem pomocy złożyła ich w ofierze dla samej informacji o jej prawdziwej rodzinie (a nie żeby ich ratować czy coś). Do tego jeszcze grała na 2 fronty współpracując z Katerine...

ocenił(a) serial na 8
Cry_Wolf_

Czy Klausa jest dużo w TVD? Bo zaczynam się zastanawiać czy nie przemóc się do oglądania tej komedii :D

Goszka_

Hmmm... występuje tam przez 3 sezony i oczywiście jest najlepszą postacią ciągnącą ten serial w górę :D
TVD się skiepściło tak naprawdę od 4 tego sezonu, w którym odeszli pierwotni xD

ocenił(a) serial na 7
Goszka_

Klaus pojawia się dopiero w 2 sezonie TVD. Właściwie tylko 2 pierwsze sezony były całkiem niezłe, a potem nawet mimo ciekawych Pierwotnych, to nie dało się już tego na poważnie oglądać.
Pod koniec 4 sezonu z Klausa zrobił się (wg mnie) w TVD cienki bolek i przez jakiś czas rzutowało to nawet na mój odbiór tej postaci w TO.
Tutaj jest o niebo ciekawszy.

Slutty_Pumpkin

Pod koniec 4 sezonu to nawet z Silasa zrobił się cienki bolek, a kiedy widziałem jak Jer po raz wtóry wraca do życia, to mi się odechciewało wszystkiego...

Ja z kolei najbardziej lubię sezon nr 3 :)

ocenił(a) serial na 7
Cry_Wolf_

3 sezon też miał oczywiście swoje plusy, ale nie był już taki klimatyczny jak dwa pierwsze. Właściwie to podobał mi się nawet bardzo, ale tylko do połowy ;)

ocenił(a) serial na 8
Slutty_Pumpkin

Opłaca się w takim wypadku oglądać "TVD"? Czy to zniszczy odbiór "TO"?

ocenił(a) serial na 7
Goszka_

Trudne pytanie, bo każdy inaczej to odbiera.
Klaus na początku w TVD był postacią bardzo negatywną. Tyle, że to w ogóle nie przeszkadzało w ubóstwianiu tej postaci :D
W 3 sezonie pod sam koniec zaczęto go trochę załagadzać, aż doszło do sytuacji, że dla mnie kompletnie stracił pazur, który odzyskał dopiero w TO.
Wszystko to przez jego "romans" z jedną z głównych bohaterek. Malował jej obrazki koni i opowiadał bzdety o kolibrach itd. Chociaż ta para ma nadal bardzo duży fandom, który nadal liczy, że albo Klaus wróci do TVD albo Caroline przeniosą do TO.

Myślę, że jeśli naprawdę lubisz Klausa, to możesz zacząć oglądać TVD, bo dla wątku z Klausem w 2sezonie naprawdę warto.
Po prostu jeśli dalej nie będzie Ci się podobało co robią z tą postacią (w szczególności w 4 sezonie), to porzuć - uwierz na słowo, że serial po 3 sezonie się stoczył. Chociaż istnieje też prawdopodobieństwo, że polubisz inne postaci ;)

ocenił(a) serial na 8
Slutty_Pumpkin

Ja uwielbiam Klausa, właśnie za to jego s k u r w y s y ń s t w o, więc łagodzenie jego postaci niezbyt mi się podoba. Ale jeśli tylko jest szansa, żeby posłuchać głosu Josepha Morgana poza "TO", to chyba się skuszę.
Jest taka tendencja w filmach i serialach, żeby z charakternego gościa robić zakochanego głupca. Zazwyczaj poznaje słodką dziewczynę, która porusza czułe struny w jego sercu i doprowadza go do miłosnej konwersji.

ocenił(a) serial na 8
Slutty_Pumpkin

Klaus malujący koniki i gadający o kolibrach? Błagam.

ocenił(a) serial na 7
Goszka_

No niestety... Ja to nawet nie mam nic do wątków miłosnych (choć fanką nie jestem), ale tam to było takie infantylne. Żeby chociaż dać mu kogoś dojrzalszego, kto nie będzie tak odstawał pod względem emocjonalnym, kto też będzie miał jakąś bardziej mroczną stronę, ale tam to było takie miałkie.
1000letnia niezniszczalna hybryda i 18letnia dosyć prosta licealistka. Nie kupuję takich głupot.


Oj, zgadzam się. Głos i akcent Morgana to zdecydowanie największy z jego atutów :)

ocenił(a) serial na 8
Slutty_Pumpkin

Nie powiem, do wyglądu też się nie można przyczepić :D Wszystko razem tworzy oszałamiającą mieszankę. Dawno żaden aktor nie wydawał mi się tak seksowny.

Ja w sumie jestem romantyczką, ale nie zaślepioną. A ten schemat jest tak ograny, że aż boli. Postaram się jednak przebrnąć, najwyżej zamknę oczy w kilku momentach. Największy problem z tymi romansami stanowi niedopasowanie bohaterów, no ale najwyraźniej to ulubiony zabieg scenarzystów. Oswoić bestię.

ocenił(a) serial na 7
Goszka_

No zdecydowanie trzeba by było być wybitnie czepialskim żeby się do czegoś przyczepić :P

Też bym się pod czymś takim podpisała. Doceniam romantyzm, ale tylko wtedy kiedy jestem w stanie zrozumieć skąd te uczucia między bohaterami. Jak coś jest dla mnie zbyt nieprawdopodobne, to nawet najpiękniejsze sceny stają się niestrawne. Niby serce nie sługa, no ale mimo wszystko za często mamy do czynienia z tworzeniem związków z takich totalnych przeciwieństw, co jest śmieszne.

ocenił(a) serial na 8
Goszka_

Szczerze mówiąc, również mnie irytują pewne rzeczy takie jak np. bezradność i bezsilność bohaterów w chwili na " śmierć i życie " ..
Poprostu w jednym czasie bardzo idealizują wszystkie istoty nadprzyrodzone ( głównie wampiry, - szybkość, super siła, szósty zmysł ) a w drugim momencie robią z nich sierotki marysie.. Jestem uczulona na takie szczegóły, których jest masę.

Co do win i sumienia bohaterów, w ten temat nie zagłębiałabym się bardziej, ponieważ każdy ma swoje za uszami.. i porównywać te zbrodnie który każdy na wzajem sobie wyrządził jest mijaniem się z celem i tak na końcu każdy sobie wybacza.

Jedynie moim zdaniem, właśnie Rebekah spośród wszystkich pierwotnych mimo wszystko była dobrą osobą, to co zrobiła Klausowi należało mu się, nic tak nie denerwuje jak ograniczone życie bez swojego zdania czy wyboru partnera. Reb pokazała, też że jest osobą która sama zadecyduje w swoim życiu co ma robić i z kim. W moich oczach nie zyskała by tyle, gdyby nie zwabiła Maikela do NO, tym pokazała, że ma swój pazur i wreszcie Klaus poniósł konsekwencje swoich dokonań na siostrze.

Diablicaaa

Moim zdaniem Rebeka to głupia gąska, która ma mokro w majtkach na widok byle faceta. Kochaś zawróci jej głowie, namówi do złego, a potem zostawi, a ona zostaje z niczym... tak, wiem że Marcel nie jest byle kim, ale to raczej nie był pierwszy przypadek, prawda?

A kiedy w TVD Elena i Jer zabili Kola? Stefan tylko się uśmiechnął, szepnął czułe słówko i Reb wybaczyła im zamordowanie własnego brata! Ta kobieta strasznie łatwo daje sobą manipulować i zawsze słucha nieodpowiednich mężczyzn, głos rozsądku mając głęboko w poważaniu.

Rozumiem, że była wkurzona za trzymanie w trumnie (też bym był), ale żeby wzywać Mikaela? Przypomnę, że wezwany na pomoc ojciec chciał potem zabić jej ukochanego... brawo, cudowna decyzja...

Szczerze mówiąc, jeśli ma postępować tak głupio, to lepiej niech leży w trumnie, albo jest stale kontrolowana, bo co jak co, ale głupota jest moim zdaniem najcięższym grzechem :P

A Klaus jest po prostu przesadza, bo to straszny choleryk. Jak coś mu się nie podoba, to on zamiast powiedzieć, od razu wyciąga sztylet...

ocenił(a) serial na 8
Cry_Wolf_

Postać Rebeki jest bardzo barwna i odczułam jej brak w "The Originals". W tym co mówisz jest jednak dużo prawdy - kochliwe dziewczę, które nie dba o rodzinę, jeśli tylko jest zaspokojone uczuciowo. Klaus jest jaki jest (i na tym polega jego urok), ale mimo wszystko zawsze kierował się dobrem siostry. Ona z kolei była gotowa go zabić w najokrutniejszy z możliwych sposobów.