Po obejrzeniu kilku pierwszych odcinków wchodziłem na internet żeby zobaczyć nie - spoilerowane opinie, czy warto w ogóle kończyć pierwszy sezon i widziałem odpowiedzi w stylu "tak, poczekaj jeszcze chwilę, zaraz się rozkręci ;)". No i poczekałem do końca ostatniego odcinka, obejrzałem i faktycznie się rozkręciło, ale...
więcejBałem się kolejnej tandety w stylu "Dark Matter", ale mile się zaskoczyłem. Jak na razie zapowiada się poważniejsze Firefly. Zobaczymy dalej.
Serial na poziomie "The hundred", ładny wizualnie, aktorsko na poziomie seriali telewizyjnych i tak bym go zakwalifikował, może i będzie to jeden z lepszych seriali sc-fi w ostatnim czasie, ale umówmy się, że poziom nie jest zbyt wysoki...
Przeczytałem pierwszą część serii - przebudzenie Lewiatana. Wciągnąłem książkę dość szybko. Postanowiłem porównać z serialem. Jak to sobie ktoś inny wymyślił.
Po 3 odcinkach muszę powiedzieć, że to była zła decyzja.
Efekty specjalne - jak filmy z lat 2000 robione na Pentium II - niczym ekranizacje Hallmark.
Gra...