Will Burton (David Tennant) to utalentowany adwokat specjalizujący się w ciężkich sprawach prawnych. Posługując się kruczkami prawnymi, potrafi doprowadzić do obalenia najbardziej poważnych dowodów. Pewnego dnia Will podejmuje się obrony Liama Foyle'a (Toby Kebbell) głównego podejrzanego, zamieszanego w brutalne morderstwo. Wygrana nieoczekiwanie przybiera dla adwokata mrożący krew w żyłach obrót.
Kto wymyślił takie denne tłumaczenie tytułu??? :/ :/ :/ Dlaczego zawsze ktoś musi mieć potrzebę
tłumaczenia tytułów? Brzmi jak nazwa odcinka z Prawa Agaty ewentualnie tytuł komedii
romantycznej. To tak spłaszcza to co się dzieje w tym serialu, że aż brak słów.
Nie wiem czy dobrze wyszło temu filmowi podzielenie go na części czy nie było by lepiej gdyby był w
całości i nie robić z niego miniserialu lub mu podobne. Ale też trzeba zaznaczyć że jest to sprawnie
trzymający w napięciu thriller Pierwsza część wszystko trzyma w rydza w drugiej części trochę
puszczają hamulce i...
po prostu zna się na takich rzeczach. Gdyby to był serial amerykański na 100% pojawiłby się pościg samochodowy i jakiś wybuch.
Brytyjczycy świetnie oddają nieustanny niepokój w filmach.
Ponadto zauważyłam doskonałe zagranie kamerą. W całym miniserialu niemalże nie poznajemy myśli Burtona, albo jego uczuć. Jak więc...