Zastanawialiście się może kiedyś, skąd właściwie Sheldon wytrzasnął to słowo? ;) Za każdym razem, gdy je wypowiada jestem całkowicie poskładana ze śmiechu :D Nie wiem, może w którymś z odcinków sam objaśnia znaczenie? Owocnych poszukiwań M.
Na comic-conie zostało wyjaśnione, ze któryś z twórców serialu rzucił tym słowem. Szukali czegoś, co pasowałoby do Sheldona i przypadkiem wpadli na bazingę.