Użytkownik dodał ironiczny komentarz dotyczący braku LGBT to wątek spadł z rowerka. Moderacja musiała usunąć. Wolność według lewicy widzę polega na wolności jakiej oni chcą a nie ogólnej. Przykre.
Ten komentarz, który ma najwięcej polubień i nie można go otworzyć? Kilka innych wątków ma tutaj podobny problem i nie są w ogóle związane z LGBT.
Podzielam zdanie zarówno Twoje jak i użytkownika, którego ironiczny komentarz o poprawności politycznej jest nieotwieralny. Od dłuższego czasu obserwuję, co się tu dzieje i honorowo chciałem opuścić filmweb. Natomiast z drugiej strony serwis stanowi dla mnie bazę i archiwum filmów. Moderatorzy są dla mnie niczym urzędasy, czy politycy... Po prostu są.
Ja raczej stawiam na niekompetencje i błędy niż cenzurę, wątek o bitwie pod Sekigaharą, językiem portugalskim czy traktatem z Tordesillas i kilka innych również są nieotwieralne, ale chyba nie trzeba w nich nic cenzurować...
No beka z was. W serialu nie ma lgbt, lewactwa i feminizmu, a wy i tak się o to spłakaliście na forum. Słuszny ban, bo już się nie da czytać waszego spamu i ciągłego płaczu w każdym możliwym zakątku internetu. Prawacki skowyt jest u nas w kraju dużo gorszy od lewicowego.
Bardzo dobrze, że ktoś o tym pisze, to nie płacz, tylko podkreślenie tego, że w tych chorych czasach, można zrobić coś normalnie, bez murzynow i gejów na siłę
Nie spłakałem się, taka rozmowa właśnie jest z wami lewakami. XD, sokalales się, beka... Poziom mułu.
Rozumiem, że każdy kto ma odmienne zdanie niż Twoje albo wyrazi jakikolwiek komentarz na konkretny temat jest prawackim katolem i od razu się "spłakał"?
btw jakbyś nie zauważył, to w filmie było bardzo dużo ''murzynow '' i ludzi o innym kolorze skóry niż biały, więc możesz spokojnie dać 1 i płakać o lewactwo dalej ;]
Nigdy w życiu nie oceniłem produkcji po, wrzucaniu na siłę lewactwa tylko za całokształt, na ten szit przymykam oko.
A kto jest Twoim idolem? Marks? Lenin? Stalin? Castro? Marcuse? Czarzasty? Biedroń? Który z socjalistycznych guru?
wiekszosc ludzi ma w glebokim powazaniu to kogo wpuszczasz na siebie, od tylu czy przodu. i tak samo mysla o rozrywce. dopoki jest dobra maja gdzies czy MC dyma czy pozwala sie wydymac. niestety mainstreem i lewicowe umysly w rozrywce pokazaly to samo co w gospodarce czyli wielkie zero z wielkich obietnic.. moze jest gdzies jakis wyjatek ale jak na razie to udalo sie lewicy zniszczyc czolowe gospodarki (to w zeszlym stuleciu) i najlepsze marki w rozrywce. zalosne proby nic nie dadza bo lewica musi wszystko zrobic na sile a kiedy to robi zawsze siermieznie. EOT
co tu szukasz ? uzależniłeś się ? lpg+ hahaha poszedł do kosza, tak to trzeba rozumieć, koniec tej propagandy
Co w sumie zabawne bo w książce jest tego sporo. Zaręczam, że kiedy J Clavell pisał swoją sagę azjatycką w latach 70 ubiegłego wieku pojęcie poprawności politycznej nie funkcjonowało. Clavell opisywał życie a nie fikcyjny obraz świata i jego Shogun zawiera wiele opisów praktyk seksualnych wszelkiej maści łącznie z pedofilią, handlem dziećmi i generalnie dużo tam tego.
W ogóle, odnoszę się do lewactwa: jak w serialu o hermetycznym japońskim środowisku, mógłby się pojawić Murzyn (no chyba, że członek załogi, usprawiedliwiony czasami)? A co do LGBT, Mariko zapytała protestanckiego, XVI faceta, czy chce chłopca? Czym ten serial szkodzi owym środowiskom? Ku*wa, chcemy oglądać serial o feudalnej Japonii, bez żadnych podteksów!
trukomholek jest chory, z takimi ludźmi nie ma sensu rozmawiać, naprawdę. Szkoda czasu, inna sprawą jest to, że zawsze piszą to samo...
Akurat czarnoskórzy w Japonii niemal na pewno w tamtych czasach byli, nie wiadomo tylko, jaki dokładnie procent społeczeństwa stanowili. W każdym razie należy przyjąć, że były to raczej setne procentów i czarnoskórzy byli tam zupełną mniejszością oraz wyjątkami. Tak, czy inaczej, nie widzę powodu, żeby koniecznie w serialu jakąś czarnoskórą osobę przedstawiać, skoro nie ma to większego znaczenia.
No to spóźniłeś się o co najmniej 10 lat, bo teraz zawsze ktoś się dopatrzy jakiegoś podtekstu, nawet jak nic takiego tam nie ma. Żyjemy w czasach, kiedy jedni domagają się poprawności politycznej, a drudzy są jej przeciwni i wszędzie ją wypatrzą, jak coś się nie wpisuje w narrację, którą oni uznają za jedyną i słuszną.
Chłopie, tacy jak on twierdzą, że mężczyzna, w dodatku biologiczny, może urodzić dziecko. To już bardziej merytoryczny będzie dialog ze stylem od łopaty. Szkoda na takich słów.
Jak w filmie jest wątek LGBT, to oburzenie, że jest. Jak nie ma LGBT, to nabijanie się, że nie ma. To się nazywa rolling i dobrze, że ktoś to usuwa, bo niczego sensownego to nie wnosi do dyskusji.
Chłopy se wymyślają problem w serialu gdzie go nie ma i jeszcze mają o to ból dupy. Kiedyś za pisanie takich pierdół nie na temat leciały ostrzeżenia i bany więc macie namiastkę swoich "starych dobrych czasów", chociaż w przypadku ludzi pozbawionych większego celu w życiu moralność kalego jest gwarantowana w pakiecie.
A po kiego grzyba taki wątek miałby tu być? Przecie tu się ma dyskutować o filmach, a nie zaśmiecać wątkami - "znowu LGBT" albo "o , aż dziwne, że nie ma LGBT". Pod każdym jednym filmem jest to samo- po co to komu? Jak to ma niby zachęcać do dyskusji o filmie/serialu? Bardzo dobrze, ze ten wątek usunięto-czytać się tego nie da.
Wolność lewacta polega na tym jak oni ją rozumieją.
Lewica to była kiedyś walczyła o prawa ludzi pracy w stosunku do obszarników/kapitalistów teraz mega korporacji.
Jak to nie ma? Nie ma miłości homoseksualnej shudō między samurajami? To tam gdzie powinny być wątki homoseksualne, to ich nie dają, a wciskają tam gdzie nie są potrzebne?
Poprawność polityczna i cenzura filmwebu jest straszna. Z drugiej strony homoseksualizm w feudalnej Japoni miał się dobrze. Zwłaszcza pomiędzy uczniem a nauczycielem
No i bardzo dużo ról grają Azjaci. I dużo kobiet. I Mariko nawet pyta Anjina czy nie chciałby chłopca na noc. Obrzydliwe lewactwo i poprawność polityczna. I jeszcze LGBT bo przecież wyraźnie jest zasugerowana erotyczna więź między Mariko a Ochiba No Kata.
Ta Mariko to zresztą wręcz postać będąca klinicznym wytworem lewactwa - kobieta, z mniejszości etnicznej, dla niepoznaki i oszukańczych pozorów niby katoliczka, ale mająca wątpliwości (a jaki porządny katolik ma wątpliwości???), do tego zdradza męża i to z obcym rasowo mężczyzną, jest też ta dwuznaczna relacja z Ochiba, prezentuje postawę pochwalającą rozwiązłość seksualną, nawet z obcymi osobami, zachęca do sodomii, utrzymuje ożywione kontakty ze sprzedajnymi kobietami..... No, nazbierało się lasce. A książka to dopiero był lewacki manifest . Takiemu tutaj marcinowi15k to obawiam się - gały by na wierzch wyszły normalnie, jakby tak dał radę choć przekartkować. I paru nocy by pewnie nie przespał. A może i co sobie urwał przy okazji. Marcinie, nie denerwuj się. Nie upadaj na duchu. Jesteśmy z tobą i cię wspieramy. My dobrze wiemy, że Murzyni i kobiety są be, a LGBT istnieje tylko w wyobraźni (no i może wśród personelu jednego dość popularnego wyznania). Na całe szczęście dzięki wynalazkom takim jak internet (a powstały one tylko dzięki białym, ZDECYDOWANIE heteroseksualnym katolikom płci męskiej (ZDECYDOWANIE męskiej)) mamy dostęp do prawdziwej, nieskalanej amerykańskiej kinematografii, sprzed ery dominacji lewactwa. Czyli takiej gdzieś do przełomu lat 50` i 60` . Tam wszystko było jasne. Kobiety były ładne i pokorne, czarni znali swoje miejsce i byli głupkowaci i pocieszni, Indianie dzicy, jak pojawiał się chinol, to albo służący, albo pirat wschodnich mórz. Jak Żyd - to było wiadomo, że oszust i tchórz. Jak Polak - to prymityw, pijak i złodziej (i rasista). Jak gej - to jakiś zwyrodniały arystokrata, albo zbrodniarz. Jak lesbijka - to tylko dlatego, że nikt jej jeszcze solidnie nie wygrzmocił. Jak katolik.... ups.... No dobra, to na pewno irlandzki pijak. To były czasy.....
Krytyczne komentarze co do tej produkcji są usuwana, już pomijając przeczulenie niektórych osób aż do przesady nr. motywów LGBT. Dostosowanie narracji fabuły i jej spłycenie jest niestety faktem. Z powieści Clavella będącej ostrą kataną dostaliśmy serial będący bambusowym mieczykiem.
Wolność jest wtedy kiedy my coś mówimy, jak ty coś mówisz to jesteś: faszystą, rasitą, mizoginem, ksenofobem i inne urojeniowo ksobne fobie
To standard na filmwebie. Niestety spadli sami z rowerka już dawno temu i tylko po cichu czekać, aż "ktoś" zje ich w całości, a resztę wykupi. Czekajmy cierpliwie.
Chwała Bogu że istnieją ludzie którzy poruszają takie wątki i wcale nie należy tego zaprzestawać bo trzeba przypominać o normalności która dziś jest przedstawiana jako nienormalność a to czy ciemnota zrozumie to już nie nasza sprawa ważne tylko aby robić swoje...bo z ciemnotą się nie polemizuje ciemnotę się edukuje.
Komentarz jest cały czas widoczny i wyświetla się jako pierwszy, na siłę szukacie urojonych problemów