PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479538}

Synowie Anarchii

Sons of Anarchy
2008 - 2014
8,1 60 tys. ocen
8,1 10 1 60041
7,7 13 krytyków
Synowie Anarchii
powrót do forum serialu Synowie Anarchii

Tara Knowles

ocenił(a) serial na 9

Sezon 6 - odcinek 13.
Ja doznałam szoku. Wiedziałam, że Tara ma przechlapane. Ale pomysł rozwiązania problemu przez Gemmę był wg mnie za ostry. Nie spodziewałam się takiej sceny. Dlatego sezon 6 mi się najmniej podoba.

ocenił(a) serial na 7
gulumelis

Teoretycznie ten sezon był najsłabszy. Ale właśnie ta końcówka wynagrodziła wszystko.

ocenił(a) serial na 9
szponkowski

Mi się zrobiło smutno, bo miałam nadzieję, że będzie ok wszystko...

ocenił(a) serial na 7
gulumelis

To nie "jezioro marzeń" i czasami postać musi zejść ze sceny.

szponkowski

Mimo wszystko Tara nie zasługiwała na taki los. Też mi było jej strasznie żal... Jax ciągle jej tylko obiecywał, ze wyjadą z dziećmi.

A aktorka grająca Tarę była w ciąży i może dlatego zrezygnowano z postaci Tary.

Lady_Boleyn

ponoc Sutter od poczatku szykowal dla niej taki los, nie byl tylko przekonany co do 'terminu"

Justka1985_filmweb

Wielkie dzięki Sutterowi ale i szkło w naplet, że tak późno. Sceny z Tarą przeciągały się, nużyły i męczyły. Sezon 6 był jednym ze słabszych właśnie przez jej postać. Sezon 7 musi być dobry, bo nie ma już (lub jeszcze) nikogo irytującego.

ocenił(a) serial na 8
Sined

jak dla mnie juice powinien być do odstrzału. no i gemma na finał :)

ocenił(a) serial na 9
rutaJolowicz

ja czekam tylko aż się wyda, że to gemma trapnęła tarę. ciekawa jestem czy jax zabije mamę.

ocenił(a) serial na 10
gulumelis

Złapałam się na tym, że jednak brak mi Tary. Przy niej JAx by się trochę opamietał... w końcu udało się w 13 odc 6 serii, tylko potem Mamuska namieszała

ocenił(a) serial na 8
lillabez

Zacznijmy od tego, że wszystkie działania Jaxa w 7. sezonie wynikają ze śmierci Tary.

ocenił(a) serial na 10
Madoq

nawet Clay pod koniec żywota miał przebłyski zdrowej świadomości. może Jax też się opamieta.
ale brak mi pozytywnego bohatera teraz. wszyscy świrują...