Serial ogólnie jest okropny, oglądam bo mam urlop, nie widzę w nim żadnych zalet. Wszyscy młodzi czarni to dilerzy albo gangusy, supermocy i fabuły prawie nic, odcinki nic sie nie posuwają do przodu bo widzimy tylko dilowanie i dźganie nożami. Wszyscy wyglądają identycznie albo mają okropną dykcję. Nie ma nikogo kogo można polubić czy kibicować, nie pamiętam imion nawet.
Paranoję lecz. Czy to tylko twój rasizm? Powiadasz więc że Krazy, najpodlejsza i bydlęca postać z mocami, jest niby biała? Poważnie? Lepiej się lecz, i to nie wzrok....
Ty jestes rasistą, bo zaprzeczasz oczywistym faktom jakie widać na ekranie. Bo sam serial faktycznie jest rasistowski. Ustawia go pierwsza scena gdy czarna kobieta, która chce uciec dostaje strzał w plecy od chyba 5 białych żołnierzy i potem jest wleczona po podłodze. Dla mnie jest to rasistowskie, bo przedstawia białych w bardzo złym świetle.
Masz urojenia. Twoje "fakty" to widzenie tylko tego co chcesz i pisanie bzdur.
Obecnie jest taki głupi trend, żeby w filmach główne role obsadzać czarnymi. Skutek jest dokładnie odwrotny od zamierzonego. Mam rodzinę w Stanach i oni zanim wyjechali mieli pozytywny stosunek do czarnych i już po kilku miesiącach zmienili ten pogląd o 180 stopni. Tam do kina na filmy obsadzone czarnymi chodzą tylko czarni i to jest fakt, mam od nich zdjęcia z kina.
Bardzo fajny i lekki serial, zgadzam się z opiniami ze podobny do misfits.
Interesująca historia, a i kolor bohaterów jest uzasadniony spokojnie daje 6 a nawet 6,5
Co za różnica czy grają sami czarnoskórzy? Dla mnie mogliby grać i zieloni. Bardzo przyjemny serial z mocno rozbudowanymi postaciami i oprócz rasistów, większość chwali serial.
Seeiko - chyba oglądaliśmy inne seriale jest tam są mocno rozbudowane postacie xD
No faktycznie pomyliłeś seriale bo tu każda postać jest rozbudowana, jest pokazane jej codzienne życie, problemy z jakimi się zmaga. Prosty przykład, jeden z bohaterów chce odzyskać kontakt z synem i ten wątek jest mocno przedstawiony, z kolei pielegniarka ma swoje zycie prywatne gdzie walczy o awans itd.
Jednym słowem fajnie, że nie są to papierowi bohaterowie tylko ludzie z krwi i kości którzy choć mają moce, uczą się z nimi żyć dostrzegają jak kruche jest ludzkie życie, no może poza Tazerem.
Jakie to mocno lewoskretne.... Czyli nie podoba cie sie serial-jestes rasista. Nie , ze nie podoba bo poprostu mnie nie bawi, nie interesuje itd..Odrazu rasista. Obrzydliwa narracja
Nie wiem za co można go chwalić. Jak dla mnie bohaterowie mogliby być fioletowi w żółte kropki, nie zmienia to faktu, że serial jest po prostu słaby, nudny, znacznie mocniej skupia się na gangsterce i życiu ulicy niż na supermocach, a fabularnie niczym nie zaskakuje, nie proponuje żadnych ciekawych czy chociaż minimalnie odkrywczych wątków. Wszystko co tu dostajemy już gdzieś było, i to znacznie lepiej podane i zagrane. Osobiście jestem rozczarowana, oczekiwałam czegoś lepszego.
Ja myślę, że to jeden z powodów tego, że obsada jest w całości czarnoskóra - wypowiesz się źle to jesteś rasistą (BTW, ciekawe z czym musiałby się zmierzyć Netflix gdyby dziś wydał serial z wyłącznie białą obsadą a jedyni czarni byliby tymi złymi :P).
A serial jest po prostu słaby, jakby został wymyślony pzez chłopaków z gangu podobnego do ekipy "tazera" podczas jednego z posiedzeń na murku. " - Ej ziom, mam pomysł na resial, czarni dostają supermoce", "- Ej ziom, zajebiste i co dalej?", " - No nie wiem co dalej, rozpierducha".
Scenariusz się nie klei i ciężko w nim o myśl przewodnią, dzieje się jaky od akcji do akcji. Aktorzy grają moim zdaniem w większości na poziomie amatorskim, z wyjątkami gdzie ktoś gra najwyżej poprawnie. To tak jakby grupa amatorów dostała dobry budżet - tak to mi wygląda. Można obejrzeć ale w sumie nie wiadomo po co.