Jeden film o złych białych, drugi praktycznie tylko z czarną obsadą. A teraz w Twilight Zone wszyscy są spoko poza białymi (jestem po 4 odcinkach, ale to aż razi po oczach). Rasizm z tego co wiem działa we wszystkie strony.
Niewyobrażalne bzdury, zwłaszcza w 5 odc. Seria z 85 r była lepsza. Tu są tylko same głupoty - bez sensu, ładu i składu. Określenie gatunku na Filmweb: Horror, Sci-Fi jest (o dziwo) jeszcze durniejsze niż te wypociny. Jednakowoż wkomponowuje się w atmosferę tej kiczprodukcji. Odradzam, można się nabawić głupotowacizny.
więcejThere is nothing wrong with your television, Do not attempt to adjust the picture. We are now controlling the transmission, we control the horizontal and the vertical. We can deluge you with a thousand channels or expand one single image to crystal clarity... and beyond. We can shape your vision to anything our...