Dodam, że latarnia morska pasuje do tego jako symbol przybycia do Ameryki statków ze Starego Świata. Może to miejsce powstało za sprawą klątwy rzuconej przez Azteków mszczących się na konkwistadorach. W serialu wśród bohaterów znajdują się przedstawiciele rasy białej, afrykańskiej jak również Azjaci (czyli de facto przybysze ze Starego Świata), jak do tej pory nie mamy żadnego przedstawiciela rdzennych Amerykanów. Przyjmując, że miejsce powstało za sprawą azteckiej klątwy nie byłoby to niczym dziwnym, że żaden rdzenny Amerykanin nie pada jej ofiarą.

Tabita jest rdzenną amerykanką

Teoria sama w sobie jest prawdopodobna i chętnie zobaczyłbym jej rozwinięcie w serialu, natomiast co do piosenki tytułowej odnosi się ona jedynie do nieznajomości naszej przyszłości que sera sera (co będzie to będzie). Zapewne nawiązuje to do tego, że to miejsce jest nieprzewidywalne i żadna wizja nie zakłada takiego losu jaki spotkał głównych bohaterów więc wróżby przyszłości nie mają sensu.