Jednak gość który twierdził, że widział już wszystkie odcinki mówił prawdę.
Więc teraz w finale, odkryją, że te cyfry z butelek to nuty. Jade zagra na skrzypcach, pojawią się dzieci. On z Tabitha sobie wszystko przypomną, że to oni byli tymi mieszkańcami osady które opowiedziały historyjkę dzieciakom podawanym rytuałowi. Kimoniara odbierze poród od Fatimy i ucieknie z nim, zanosząc do jaskini gdzie z niego odrodzi się ten ancymon z szerokim uśmiechem. Na koniec żółty złodupiec wyrwie gardło Jimowi, mówiąc, że niepotrzebnie pozwolił żonie kopać pod tym domem. Więc z tego wyniki, że boi się, że mogą przerwać tę klątwe i będzie chciał zrobić podobną masakrę jak w poprzednim cyklu. 4 sezon będzie raczej polegał na walce z żółtkiem.
Zobaczymy ile po zakończeniu serialu będzie ,,unanswered questions'' jak w przypadku Zagubionych. Chciałbym wiedzieć skąd są pajęczyny, co miotało namiotem Boyda i Sary czy chociażby kto się szwendał niedaleko tej chatki, w której nocowali podczas zbierania pożywienia.
Zapewne wszystkiego się dowiemy, bo widać, że scenarzyści odrobili lekcje i to wszystko od pierwszego odcinku było misternie zaplanowane. Będzie walka z żółtkiem :)
Teraz pytanie czy on mu poderżnie to gardło jakoś nożem czy też ma moc jak te upiory, że tylko lekko go draśnie dłonią i wszystko wyleci z krtani.
Na zdjęciu widać, że prawdopodobnie samą ręką mu wyrwie krtań, ale to też nie mogę potwierdzić bo widać jego plecy i wysuniętą rękę
https://www.reddit.com/r/FromTVEpix/comments/1gg5c8l/season_3_all_leaks_and_futu re_spoilers_for_the/
W tym poście masz masz większość rzeczy. Ja akurat czytałem to na ich discordzie na którym jest to ładnie uporządkowane i opisane. Jeżeli też chcesz to masz w poście linka do niego, tam dodaj sobie role "spoilers" i w na którym kanale w przypiętych wszystko będzie. Jeżeli nie no to w tym poście na reddicie jest raczej większość. Może nie tak dobrze opisana ale znajdziesz
Skąd ty masz taką pewność to nie wiem. Oni nigdy nie podają wszystkiego na tacy xd
ale wszystko się sprawdziło, odcinek na świecie ma dziś premierę, to co on napisał wszystko się zgadza, co do jednego słowa.
O postać, która jeszcze się nie pojawiła w serialu, typ w żółtym garniturze, nowy potwór, znaczy nowy jako że po raz pierwszy pojawi się na ekranie ale udział miał już wcześniej poza ekranem, to właśnie z nim rozmawiał Jim wtedy w 1 sezonie, gdy powiedział mu "twoja żona nie powinna kopać tej dziury" i ten będzie potrafił też przebywać normalnie w dzień, bo podobno ma wyrwać Jimowi gardło właśnie w biały dzień.
Dzięki, bo właśnie analizowałem to i nie miałem bladego pojęcia o co chodzi. A tak to będziemy mieli nowego złola
Prawdopodobnie to może być główny zły lub w zależności od co jest na samej górze (np jakis demon czy cokolwiek) może to być np jakiś jeden z wyżej w hierarchii ludzi tej istoty
Nie czytałem Twojego komentarza, żeby nie spoilerować - możesz mi tylko powiedzieć, skąd masz takie informacje? Kolejne odcinki są już gdzieś dostępne?
Nikt jeszcze nie widział finałowych odcinków ale są przecieki ze scenariusza i wszystko się sprawdza.
Jeśli tak się to zakonczy i na tym to wszystko polegało w miasteczku to z automatu daje mocne 1...
No ja będę jednym słowem załamany jeśli to tak się skończy.
Mam tu na myśli że pójdą w najłatwiejsze rozwiązanie, wyjaśnienie że to wszystko polegało na tym podróżowaniu w czasie... I na RYTUAŁACH...
Oglądałem jeden odcinek z siostrzeńcem który ma 10 lat ( on tylko jeden odcinek ogladał ) i powiedział mi Wujoo oni pewnie w czasie podróżują.
No i bez jaj ale miał racje XD
Poszli w tak banalne rozwiązanie... Kiedy my zadawaliśmy sobie pytania czy żyją,czy to czysciec , eksperyment i tp... Nawet nie chcieliśmy myśleć o tym że jedni podróżują np przez drzewo... bo to by było banalne...
No i zostały 2,3 odcinki a pytań jest masa...
to daj 1 i skończ tym dennym czyśćcem bo już dawno co mądrzejsi zanim wyciekły scenariusze pisali, że to nie żaden czyściec i oni na prawdę żyją. Eksperyment, czyściec to by były banały jak ich mało ...
eksperyment,czysiec były banalne zgadzam się w 100 % ale podróże w czasie, reinkarnacja to samo.
I mogę odbić w ten sam sposób piłeczkę że zanim wyciekły scenariusze byli mądrzejsi i już po 1 odcinku to wiedzieli...
to co by według Ciebie nie było banalne ale zaskakujące i logiczne? W każdej swojej wypowiedzi piszesz o tym czyśćcu, który był w Lostach wiec dajmy mu już spokój.
w lostach nie było żadnego czyśćca, oni na wyspie żyli naprawdę i to powiedzieli sami twórcy, skąd ci się takie coś wzięło?
Episode 9 and 10:
Boyd and some residents discover that Elgin is hiding Fatima, so they kidnap and torture him to get her location, but he doesn't tell them. He keeps saying, "this" and claims it's the only way to save the town. Boyd realizes Sara had said similar things when she was killing people, so he goes to her. She says he'll never tell because she remembers how it felt.
While Boyd and others argue, they hear Elgin scream and go upstairs to find he's been blinded or had his eye removed (it's unclear) by Sara, who says Fatima is in the root cellar. •Jade, Tabitha, Victor, and Jim realize the numbers on the bottle tree only go up to 12 and may be musical notes. Jade says he'll stand in the woods, play the notes on his violin, and see what happens.
Boyd goes to where Fatima is. She's found a hatch in the floor of the room she's being held in, but she can't open it. She gives birth to a fleshy pod the size of a baby. The kimono woman appears and takes the pod down the hatch. Boyd arrives quickly and follows her. She goes to a room where all the monsters stand in a circle and places the pod in the center. It grows rapidly and transforms into a standing man--Smiley reborn. In the woods, Jade plays the tune, and one of the Angkui children appears, saying "Angkui" again, which seems to trigger something in both Jade and Tabitha. Tabitha runs away, and Jade says, "Oh my God." Jade then reveals that "Angkui" means "remember" but doesn't explain why. Jim goes to talk to Tabitha, who remembers being there before and that she was Victor's mother, and that Jade was Christopher, explaining why they see things connected to both.
Tabitha also recalls that she and Jade were a couple in an old life in Fromville, and one of the Angkui children was their son in a very ancient life. It appears that most of the townsfolk sacrificed children because "it" said they could live forever if they did so. (Tabitha and Jade were a couple who kept reincarnating every cycle after their deaths). In the end, as Jim is outside, short-haired Julie runs to him (revealing that Tilly is actually Julie, explaining why she was in the town), perhaps from the future. She tells him he has to run, saying, "This is the time it will happen." Then someone says, "Hello, Jim' and a bald man in a yellow suit appears. Julie tells him to run. The man says, "You should never have let your wife dig that hole' and tears Jim's throat out as Julie Screams. Note that this final scene occurs in broad daylight, indicating that the yellow-suited man's rules differ from those of the monsters.
"revealing that Tilly is actually Julie, explaining why she was in the town"...ale to się nie zgadza albo nie rozumiem. Dlaczego one żyły równolegle i nie miały ze sobą jakiś scen?
tez tego nie rozumiem. Nawet jezeli okazaloby sie ze to prawda to moim zdaniem nir ma sensu. W sytuacji w ktorej Tillie umiera Jullie jezeli jest ta sama osoba powinna to w pewnym sensie odczuć. Moim zdaniem, ta teoria to bezsens, a tillie to po prostu malo znaczaca postac ktora pokazala ze magia niesie za soba powazne skutki!
Czy ja coś przeoczyłam? Pokazana byls Julie w krótszych włosach. Skąd nagle wzięło się, że to Tillie? Tillie to ta starsza kobieta zabita przez Fatimę prawda?