13- odcinek to było piękne ale kurewska rzeźnia :)

Ale przyznacie, że lot Spartakusa na balkon był trochę przesadzony.

Jak 80% scen w tej produkcji.



...co nie zmienia faktu, że serial miażdży.

Zgadzam się w zupełności z przedmówcami- rzeźnia przepiękna, ale nie chodzi tyle o rozlew krwi co sam sposób zekranizowania buntu. Ujęcia, ciosy, zachowanie gladiatorów i przerażonej publiki. Fakt faktem z odcinka na odcinek było coraz lepiej i 13. przebił wszystkie wcześniejsze. Brawo dla producentów i twórców za to, że nie bali się pokazać pełni okrucieństwa jakie niesie za sobą sam fakt buntu i zemsty w takich okolicznościach. Np. z Krixosa biła taka chęć walki i zabijania Rzymian, jakby drzemało to w nim od lat, albo dusił to w sobie i "zastępował" dążeniem do sukcesu na arenie.
Niby prosty i brutalny serial, a cieszy (za przeproszeniem) jak sam skurwysyn.
I jestem gotowy wybaczyć twórcom fantastyczne skoki Spartacusa i częste, nienaturalnie wielkie bryzgi krwii (warto zaznaczyć, że miały one miejsce tylko na arenie, tak jakby ich widok miał ożywiać tłum na trybunach i nas przy ekranach).
Przyłączam się do życzeń pod adresem wykonawcy głównej roli- niech wyzdrowieje, ma się lepiej niż bohater którego gra, no i oczywiście niech Nas ponownie zaszczyci grą Spartacusa :)

nic dodać, nic ująć. tak oto "Spartacusa" uznaję moim serialowym odkryciem roku ;))

I pomyśleć, że po pierwszym odcinku postanowiłem kontynuować oglądanie serialu tylko z nudów (na prawdę 1 odcinek bardziej odepchnął mnie od ekranu niż skusił do obejrzenia całej serii), z odcinka na odcinek fabuła stawała się co raz ciekawsza, odkrywaliśmy coraz to nowe intrygi. Twórcom serialu bardzo zgrabnie udawało się zaskakiwać widzów w niejednym momencie, popychając wydarzenia na zupełnie inny tor niż się tego spodziewaliśmy. Uwieńczeniem całego pierwszego sezonu jest niewątpliwie odcinek 13:)

Wreszcie potwierdziło się, że prawdziwe imie Doctore to Oenomaus. Ciekawe czy w drugiej serii (jeśli będzie) wytwórnia wyłoży pieniądze na wielkie sceny batalistyczne, bo zgodnie z historią powinna być ich spora ilość.

No dokładnie, bo zgodnie z historią początkowo rzymianie dostawali od buntowników ostro w (_!_)

Szkoda tylko, że Glaber zginął już w pierwszej dużej bitwie, co może być problemem jesli zechcą z niego uczynić głównego przeciwnika Spartakusa.

Finał sezonu bardzo dobrze zrealizowany. Twórcy sporo się natrudzili żeby potrzymać widza w nerwach. Nie było do końca wiadomo czy Kriksos zgodzi się na udział w buncie... nie było wiadomo jak zachowa się Doctore. Można się było tylko domyślać i to właśnie było dobre w tym wszystkim. Nie za brakło smutku- scena śmierci jednego z braci gladiatorów. Nie zabrało intrygi...Ilithyia i ten szczur -Ashur. Było wszystko, co potrzebne.
Wielki ukłon dla twórców serialu za dobranie aktorów (!). Tak właśnie "aktorów" a nie tylko i wyłącznie odtwórców poszczególnych ról.
Gra aktorska bardzo mi się podoba. Do Andy'ego Whitfield'a (Spartakusa) przekonałem się już wcześniej, ale teraz pozytywnie zaskoczył mnie Manu Bennett, czyli Kriksos. Wściekłość w oczach,tak jak ktoś już napisał bardzo wymowna i przekonująca. O odtwórcach Batiatusa i Lucretii nawet nie wspominam, bo to klasa sama w sobie, szczególnie John Hannah.
Pozdrawiam

SPOILER

Ale to było dobre !!! genialna maskra, aż się chciało samemu ich wszystkich zarżnąć za te wszystkie poniżenia. szkoda tylko Lucretii i Batiatusa, ciężko będzie ich zastapić kimś lepszym w drugim sezonie.

Spojler !!!

Mi ich tam nie szkoda. A Klaudius Glaber i jego żona ? To są dopiero ciekawe postacie, jeszcze oni są do odstrzału. A Ashur ?

SPOILER
Mimo wszystko Lucretia i Batiatus to były jedne z najbardziej wyrazistych postaci i na pewno odczuje się ich brak. Chociaż kolejny sezon będzie się całkowicie różnił od pierwszego, chociażby z tego powodu, że gladiatorzy "wyjdą na ulicę".
A Ashur zrobił w końcu coś, co powinna zrobić powoła złych bohaterów, chcąc uniknąć śmierci, czyli udawać trupa:d

Mimo tej całej fantastyki która w filmie odgrywa główną rolę, film jest naprawdę arcydziełem. 13 odcinek czyli finałowa scena po prostu genialna.
Z pewnością jest to jeden z najlepszych seriali jaki zdarzyło mi się oglądać.

Z niecierpliwością czekam na 2-gi sezon.

Jestem wielkim fanem serialu.
Choć przyznam że ostatnie odcinki były odrobinę gorsze od tych początkowych. Nie było takich szokerów tzn końcówek jak zabicie Sury, Varro (uwilbiam szokujące zakończenia a nie było nim obcięcie członka czy biczowanie Kriksosa), brakowało też ewidentnie w ost paru odcinkach areny.
A najbardziej chyba motywu muzycznego kiedy Spartacus się poddaje, kiedy porywają i zabijają Surę, sceny ze wstążką - tak genialnego wzruszającego motywu muzycznego budującego klimat nie słyszałem dawno. Ostatni raz pojawił się w 6 odcinku ... Szkoda że go zaprzestali.

Andy jak na świeżaka gra genialnie. Ogólnie Aktorstwo MIAZGA.
Scenografie jak sie ktoś przyjrzy raża tandetą momentami ale po co.
Nie lubię krytykować pierdół - zawsze czerpie przyjemnośc z oglądania.
Serial momentami ociera się o ideał.
Bo jest w nim wszystko - gra aktorska, intrygi, odważne sceny, klimat,
muzyka, napięcie, zakończenia. BRAWO!

Ostatni odcinek rzeczywiście świetny. Mi bardzo podoba się ten rockowy gitarowy riff podczas walki Kriksosa ze Spartakusem.

Ten odcinek jest genialny! Idealne podsumowanie całego sezonu.

Pozostało tylko czekać na newsy dotyczące kolejnego sezonu, które podobno Starz ma na dniach ogłosić.

Życzę powrotu do zdrowia i masy pomysłów na nowe odcinki.

Przyznam się, że te czekam na drugi sezon. Myślę, że to co pokazano w ostatnim odcinku śmiało może zestawić z "Rzymem".

zestawić? "Rzym" ma inny klimat, intrygi na wyższym szczeblu dowodzenia, gównianych bohaterów głównych (Worenus...no dajcie spokój...) ;) no i mniej malinowej posoki. każdy z nich jest dobrą rozrywką, ale na swój własny sposób. no...może tylko w "Spartacusie" jest bardziej na kim zawiesić oko ;))

Całowałbym stopy gdybym miał okazje,wszystkim twórcom oraz aktorom tego przewspaniałego serialu.Jest to CUD ,który na zawsze zagościł w moim umyśle i sercu i którego nigdy nie zapomnie.Teraz tylko czekać na drugi sezon.^.^

meggaaa serial wygrywa !!
a wie ktos kiedy ma zaczac sie 2 sezon ??

Świetny odcinek finałowy! Naprawdę się postarali, sceny walk i ucieczki były świetne. Zdrowia dla aktora wcielającego się w rolę Spartacusa i czekam na 2 sezon!

Batiatus byłeś świetny, bez ciebie to juz nie będzie to samo [*][*][*]
żegnaj Lucretia :(

W ostatnim odcinku zaplusował Ashur, który z beznadziejnej sytuacji uratował się jak to mówią, nie siłą lecz sprytem
Sezon drugi nie będzie już o gladiatorach ( szkoda ! ) tylko o powstańcach
( tez fajnie )

Ashur zachował się jako szczur kryjące się pod ciałami... ;-) Taki z niego brat ludus...

Ashur myślałem że zginie a tu masz uciekł ten krecik ! HEHE

Oj będize mi brakować Batiatusa , nie mogę sie doczekać 2 sezony, serial WYMIATA !!!

Mistrzowskie zakończenie sezonu ! Ogromne brawa dla twórców serialu za tak odważne podejście do produkcji. I pomyśleć, że pierwsze odcinki oglądałem z nudów ... a teraz: najlepsza premiera tego sezonu !

Najlepsza PREMIERA DEKADY !!!

nie przepadam za serialami bo ich nie trawie , jedyny moj serial to miasteczko twin peaks , potem dawno dawno po nim odkrylem dextera do byl moj drugi serial po czym probowalem jak leci seriale by cos godnego znalezc nawet csi , lost , triange , bones , supernatural itd mase ich naprawde probowalem to nie dla mnie , bo seriali nie trawie wiec to cos znaczy o wartosci spartacusa ze to moj trzeci serial i takze czekam z niecierpliwoscia na drugi sezon jesli ci sami ludzie go zmajstruja , co do przekolorowanych scen to o to tu chodzi i brava dla tworcow za odwage , komiksowy klimat i prawdziwy fach w realizacji poczawszy od aktorow konczac na scenariuszu , prosty to serial mowia fakt ale jak na serial to magia , a od siebie to od polowy sezonu kibicuje krixusowi to moj bohater

Mnie zaskoczylo ze Crix nie szukal po buncie Ashura..

Mistrzostwo!! 13odcinek wprost wbił mnie w fotel!!
Najlepszy serial jaki widziałem, a widziałem ich wiele.
Istna masakra w tym odcinku, ale przewspaniale przedstawiona.
Jestem właśnie po obejrzeniu tego odcinka (jest 00.58, a ja musiałem wejść na filmweb i napisać komentarz!
Wprost niesamowity odcinek!
Dopóki Spartacus nie wyskoczył z Kriksosa byłem pewien, że potoczy to się inaczej, że Spartacus zabije Kriksosa itp. A tu takie wielkie zaskoczenie!
SUPER!!
Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon!

Z 9 punktów oddanych na serial musiałem zmienić ocenę na 10.

Dokladnie mam to samo, pare sekund temu skonczylem ogladac final ;)
genialny! Jak dla mnie serial porownywalny klasa z Band of Brothers.

Widze, ze nie tylko ja po nocach nacieszam, sie ostatnim, bardzo dobrym odcinkiem pierwszej serii ;) Cieszy mnie, ze tworcy nie zrezygnowali z brutalnosci oraz, ze pozwolili paru "zlym" postaciom uciec. Troche sie obawiam o drugi sezon, bo jednak scenografia jest beznadziejna, efekty komputerowe na bardzo kiepskim poziomie, i jesli 2 sezon ma byc obsadzony na duzym wiekszym terenie, z wieksza iloscia wojsk, to kasy musza zdecydowanie wiecej wylozyc.

Być może Ashur pojawi się w drugim sezonie skoro udało mu się przeżyć.

Kasa na drugi sezon spłynie od Starza niczym deszcz na nasze spragnione posoki głowy ;)) Wszak "spartacus..." to dla stacji dojna krowa. Takiego debiutu, przy tak niskim nakładzie na premierowy sezon, w tak niszowej stacji to chyba jeszcze nie było. Więc czekam z niecierpliwością w nadziei na dobry scenariusz 2 sezonu. W końcu chłopaki wyjdą do ludzi, poszukają nowych przyjaciół, może nawet materiału na żony, i rozładują dotychczas tłumioną wewnętrzną agresję... :)

Po prostu odcinek 13 genialny przebył w stu procentach poprzednie, po prostu najlepszy finałowy odcinek

Słuchajcie, mnie też wzięło po ostatnim odcinku. Ja chcę DRUGI SEZON!!!!

Miejmy nadzieję, że Andy szybko wyzdrowieje.

Może powinniśmy wspólnie wysłać jakieś pismo w którym życzymy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia?

Podpisuję się pod takim pismem.
Serial genialny, świetnie zagrana postać. Po prostu cud miód orzeszki!
Nie pamiętam, żadnego serialu którego jakikolwiek sezon zakończył się w tak spektakularny sposób, to było genialne i wyzwalające w widzu ogromne emocje. Zapomniałem ruszać powiekami podczas oglądania tego odcinka.

Andy życzę powrotu do zdrowia!!

Zapewne w drógim sezonie głównym wrogiem bedzie Krassus. Pewnie Ilithia przekona Krassusa że to Spartacus zabił jego krewna. Czekam na nastepny sezon.

P.S. Najlepsze w 13 odcinku bylo przyłaczenie sie Kriksossa do buntu i przekonie by do buntu przyłaczyl sie Doctore

Po prostu Cudo !
I nie moge sie doczekac na 2 sezon !

Moim zdaniem efekty były takie jakie miały w zamiarze być...twórcy nie są idiotami żeby bruzgać krwią na lewo i prawo, zauważmy że taki zabieg był celowy, nie miał pokazać rozlewu krwi, ale w bardzo ważnych momentach zaakcentować ważne momenty - śmierć jednego z braci, czy masakrę(gniew, bunt gladiatorów) najwyższej ludności Kapui. Tak samo we wczesniejszych odcinkach. Krew bruzgająca na "kamerę" miała przekazać pewien motyw, a nie tylko brutalność w serialu. Krew można powdziedzieć odzwierciedla pewne emocje, bardzo brutalne, stłumione w gladiatorach, których inaczej oddać się nie da (jednak wykazać się mogą tylko na arenie, co wiąże się z rozlewem krwi, dlatego w aktach desperacji zazwyczaj leciały głowy ;) ).

...Krew bruzgająca na "kamerę" miała przekazać pewien motyw, a nie tylko brutalność w serialu. ... daj spokój, każdy ten motyw o którym piszesz jest brutalnym rozlewem krwi, który został pokreślony jej ilością, ten serial miał być brutalny, każda śmierć tu była brutalna nawet gdy subtelna, białolica Ilithyia mordowała inną Rzymiankę, gdy Mira zabijała strażnika i gdy żona Varro mordowała tego szczeniaka, nie dorabiaj subtelnej filozofii do tego, bo jej tam nie ma...

No tak,musiało się tak skończyć i roz....li ten cały kurnik Batiatusa:D
Trochę szkoda...

Dajcie spokój.
13 odcinek był najgorszym z całej serii. Tak cholernie, beznadziejnie przewidywalny! Idea dobra, podobało mi się zwłaszcza jak ich zabarykadowali w willi. Ale reszta? Eh.

I w ogóle - 10/10? Ludzie...

No tak....ja też byłam do ostatnich minut przekonana, że to żart scenarzystów. Dla mnie powinni dorzucić przed finałem, z 5 - 6 epizodów. okazałoby się, że sprytnie zorientowany w sytuacji Batiatus przeprosił Spartacusa i w nagrodę pozwolił mu przelecieć swoją żonę, albo skrócić o głowę Illythię - wedle uznania. Potem się chłopaki pogodzą, może nawet Batiatus w ramach psychicznej opieki zdrowotnej wyśle Spartacusa do zacisznego trackiego sanatorium na podleczenie skołatanych nerwów. Lucretia mogłaby wybaczyć Crixusowi skok w bok i nazwać syna po obydwu tatusiach Lentulus Niepokonany-Gal-Mistrz-Kapui Batiatus. Crixus zadowoliwszy się tym zaszczytem odpuści sobie posiniaczoną teraz i w dodatku cholera wie gdzie wysłaną Naevię, która umrze z tęsknoty. Po powrocie z urlopu zdrowotnego okazałoby się, że Spartacus przywiózł ze sobą gift z zaprzyjaźnionej galijskiej wioski - będącą na razie w fazie badań klinicznych miksturę podobno znacząco zwiększającą siłę i czas reakcji. Opowieści Spartacusa o zielonych łąkach, pozłacanych pszenicą i wysrebrzanych żytem polach oraz przysłowiowej rozwiązłości kobiet napotkanych po drodze skłaniają brać gladiatorską do, początkowo natrętnych, acz coraz bardziej napstliwych myśli o opuszczeniu murów domu szlachetnego Batiatusa. Ten, nie domyśliwszy się co się kroi nie tylko udaremnia powstanie pierwszego wolnego zwiaku zawodowego, ale ogranicza też prawo do zgromadzeń poza polem treningowym. Gladiatorzy odcięci od hazardu z nudów zaczynają się zbroić przekuwając łyżki na oręż. W końcu zmotywowani buzującym testosteronem, łyknąwszy dopingu od zaprzyjaźnionej galijskiej wioski, gladiatorzy postanawiają się samowolnie oddalić poza dotychczasowe miejsce zakwaterowania. Gdy Batiatus orientuje się w sytuacji jest już za późno...
;))

A tu taka przykrość - scenarzyści jednak postanowili zrezygnować z wątków fantasy, nie sięgać do dorobku latynoamerykańskiej telenowelistyki i podali nam wersję zbliżoną do historycznej. A to niedobre chlopaki...feee... ;)
A

mwahahaha

Może jakiś, dlaczego ci się nie podobał??

A przewidywalny był, bo każdy wiedział, ze Spartacus i reszta gladiatorów się zbuntuje niewiadomą był tylko Doctore. Więc trudno było scenarzystom z oczywistych faktów nakręcić coś zaskakującego. według mnie to najlepszy odc spartacus jak do tej pory.

Och nie, nie. Nie przewidywalny z powodu powstania. To było wiadome i cieszę się, że postępują zgodnie z prawdą historyczną.
Chodzi mi o część fabularną wymyśloną przez scenarzystów. Bohaterska śmierć słabszego brata, nawet Kriksos zgadzający się wziąć udział w tym wszystkim. Intrygi Ashura, które wcześniej charakteryzowały się jego przebiegłością, a teraz straciły na wartości.
Nie mówię, że serial jest zły. Nie będę czekać z utęsknieniem na kolejny sezon, to fakt, ale rozrywka była przednia. Gdyby tylko nie ten nieszczęsny 13 odcinek...

Przesadzasz.

Jakbyś mnie znał, to byś wiedział, że nie ;] Rzadko który film/serial jest dla mnie przewidywalny. I cieszę się z tego. Bo przewidywalność odbiera radość z oglądania.

Przewidywalne to Ty masz życie....
Z historycznego punktu widzenia, działania były przewidywalne, ale to kiedy co się stało już nie bardzo. Więc nie gadaj bzdur.

dokładnie tak jak mówisz, przewidywalnie to wiem że kriksos zginie wraz z swoim oddziałem na północy Italii a Spartacus spózni sie z odsieczą dla Kriksosa , dodam także ze w końcu Spartacus zginie nie daleko Sycylii oszukany przez przewozników staków, więc co z tego że znam zakończenie?? Ja to po prostu chce zobaczyć, najbardziej czekam jak zrobią te bitwe pod Wezuwiuszem gdzie spuszczą sie po linach i zaatakują od środka obóz Rzymian;)