Widzieliście co się stał z Bellickiem na końcu drugiego sezonu??!! Ostra scena, naprawdę porusza! A jak wasze wrażenia??
http://i7.tinypic.com/2sb5vgk.jpg
ha... mnie tez ciekawi czy to nasz twardziel Brad Bellick. Wyglada na to ze wielka trojka (Scofield Mahone Bellick) beda musieli wspolpracowac ze soba zeby przezyc w tym wiezieniu(melinie).
Trochę wyłapał to fakt. Wygląda bardzo nieciekawie. Jak go zobaczyłem to mną ruszyło! Bbzzzzzzzzzz!!! Faktycznie mocna scena i jeszcze te specyficzne kolory. Trzymaj się Bellick!!
Kurde ale mnie zakoczyles nawet nie zwrocilem uwagi a po obejrzeniu screenu jestem w szoku!Jezeli dobrze to zrobia to 3 seria bedzie naprawde dobra.
też odniosłem takie wrażenie że to on. napisałem o tym w jednym z tematów na tym forum ale mnie olano ;c
mam nadzieję że do naszej wspaniałej trójki dołączy jednoręki bandyta, Teodor. ciekawe czy teraz też sobie podyma z jedną ręką i w 'takim, bardziej marginalnym, towarzystwie:)
no ta scena z Bellickiem była ostra...nieżle miał twarz pokrzywioną i wogóle tak na golasa aż mi sie go szkoda zrobiło,wyobrażcie sobie tak Michaela..o to by było straszne.....ta inteligentna mina bymu nawet nie pomogła:)
Racja Bellick był "troche" poturbowany i sadze, ze nie przezyje. W ttym więzieniu w Panamie "SONA" panuje bałagan i jest brudno.Ale szkoda mi Mari Cruze, gdyż tylko Brad Bellick wie gdzie ona jest. I tak przy okazji nie moge sie juz doczeka
Jak na moje to Mari Cruz jest bezpieczna i siedzi w domu u tej ciotki Sucrea. A Bellick wymyślił tylko tą historię z jej zamknięciem.
Bellick musi przezyc, scenarzysci musieliby byc stuknieci, zeby go usmiercic, na pewno odegra jakas znaczaca role w 3 serii. Zreszta, jak by nie patrzec, on nikogo nie zabil.
Co do Marie Cruz, to uwazam, ze Bellick rzeczywiscie ja gdzies mogl ukryc, ale pomyslmy logicznie: mial na to raptem jakies pol godziny, wiec ona musi byc gdzies niedaleko, wystarczyloby dobrze przeszukac okolice. Wiec Sucre powinien olac Bellicka.