podaj link.

To jest gazeta a to ze Sara zyje potwierdził sam autor scenariusza ale ja myslę ze on tak zażartował . Wiadomo jakie to rzeczy człowiek mówi po popijaku...

o lol jeśli sara żyje to naprawde bedzie parodia, bez jaj, nie wierze jak ktoś nie poda rzeczywistego linku www. ;]

http://www.rzeczywisty.link.pl

:D

[url]http://www.swiatseriali.pl.tl[/url]
jeśli tu nic nie znajdziecie to chyba pozostanie tylko kupić gazetę

Producenci serialu już 27 marca w wywiadzie dla TV Guide ujawnili informację że Sara wraca. Matt Olmstead tłumaczy że Linc tylko spojrzał do pudełka itd. O tym że producenci już wcześniej myśleli o powrocie Tancredi do serialu świadczy rozmowa Mahone'a z Wistlerem...... "Lepiej żeby była w stanie zająć się czymś bardziej.... Ponieważ jeśli zrobiła to, co myślisz, że zrobiła, Mówię o Sarze To ona jest słabym ogniwem."

no i ? Przecież w tym zdaniu wyraźnie widać że Sara nie wróci bo nie ma głowy. Niewiem co próbujesz nam tutaj udowodnić. Nikt w to nie wierzy.

Dobra weź skończ - Susan jest słabym ogniwem .

Daj mu jeszcze okazje do ferworu. Poczytał "Świat seriali" i jeszcze mu nie przeszło.

Ja już mam 14....Tylko napisów brak:p.................................

Niektórym to się żart wyostrzył ...

A przez skrawek sekundy wierzyłam w to kłamstwo ^^

to i tak nieźle dałaś się nabrać

Co wam tak trudno uwierzyć że Sara żyje? Ludzie mamy XI wiek. Super spreparowanie głowy to nie jakaś nowość. Linc tylko spojrzał do pudełka. Wy na jego miejscu wyciągalibyście głowę ukochanej brata...? Prędzej byście... zwymiotowali. Ten łysy dziadek z FIRMY spreparował jej łeb, co w tym takiego dziwnego? Dlaczego Świat seriali miałby pisać nieprawdę? Potwierdzone są informacje że Michael spędzi pierwszą noc z Sarą w następnym odcinku, więc myślę że głowa Sary ma się dobrze.

looooooooooooooooooooooool

przeczytaj co napisałeś, uważasz Linca za tępaka ?

Człowieku USPOKÓJ SIĘ. Ciągle gadasz o tym spreparowaniu głowy. Ja czytałem w "Świat seriali" że tylko ryż może być spreparowany a raczej preparowany, ale to bez różnicy.

no a ja czytałem ze najlepsze kasztany są na placu Pigalle

racja

ty Jecks co sie stało z Twoim tematem ?

pewnie usunąłeś ;P, no chyba że to ten spocony od bluzgania bover

Jest jeszcze Uzi-buzi , na bank któryś z nich ale nic założy sie drugi :)Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

to teraz twoja kolej :)

a co do Uziego, to raczej już nie plujemy sobie w twarz. Bover tu dzisiaj był przed szkołą, więc mógł to być on.