Serial ciekawy z wątkiem podróży w czasie. Bardzo dobrze się go oglądało. Dużo akcji z wydawało by się głupimi wątkami, które jednak po całym sezonie wcale takimi nie były. Nie jest doskonały bo parę dziur fabularnych da się odczuć, jednak wszystko składa się w całość.
Mamy także wątek miłosny.
Co można jeszcze dodać to dobra gra aktorska. Szczególnie mnie zaskoczyła Park Shin-hye bo zagrała w zupełnie innym stylu jak w innych serialach bardzo poważnie co w tym przypadku wyszło na duży plus
Poza tym co mi chodzi po głowie t pokazany świat postapokaliptyczny bardzo przypomina mi ten z "The Last of Us" jeśli chodzi o scenografię.