Wróci jako zombie, ale w The Walking Dead.

To by było dosyć dziwne skoro go zabili LOL

słychac było strzały a nie widziałes kto do kogo strzela także daruj sobie te głupawe LOL ;) jak kolega napisał może sie pojawi

Nie musialem widziec, bo to jest logiczne

wiadomo - nie wróci.

Kiedys gdzies czytalem ze moze pojawi sie goscinnie w jednym odcinku podkreslam moze.

Nie została jasno pokazana jego śmierć, ale powiedzmy sobie że jego powrót byłby kabaretem. Ten cały brazylijski mafioso zlikwidował Jimmy'ego na jachcie.

Właśnie, nie widzieliśmy jak ginie, jednak na niemal na pewno został zastrzelony... Mimo tego, wciąż przy scenach z Fioną, jak ktoś do niej przychodzi, albo wtedy jak stuknęła samochodem w inny, myślę "TO STEVE! TO STEVE!" :D

no własnie , mam to samo ;) dlatego licze na jakis cud :)

Jezu, aktor oficjalnie pożegnał się z serialem. Jimmy nie wróci. Zginał. Nie żyje. Poszedł do piachu,

Jesteście nieczuli! Jimmy był wspaniały

W trzecim sezonie był męczący, aczkolwiek uważałam go za jedną z głównych postaci i bez niego jest trochę... łyso? No nie wiem, odczuwa się jego brak, choć nigdy nie byłam jego fanką.

Ok dlatego ten post,zapytalam sie czy wiadomo jak wiadomo ze aktor pozegnal sie z serialem wystarczy zamieścić taka informacje. poprzedni sezon z nim slabizna, to racja ale bez niego Fiona jest mega nudna i przydalby sie jej Jimmy

Wystarczyło spojrzeć troszkę niż w tematach i znalazłabyś parę wątków o Jimmym.

w takim razie sory za zamieszanie.

Ponoć miał pojawić się we wspomnieniach Fiony.Ogólnie myślałam,że Fiona dowie się,co się stało z Jimmym i że jakoś pociągną ten wątek.Steve/Jimmy był fajny w 1i2gim sezonie,potem to już było coraz gorzej.Trochę mi go brak,bo tworzył z Fioną ciekawy duet

jak dla mnie mógłby wrócić. Może za sezon czy dwa się zdecydują na powrót. Prawda jest taka, że wg mnie Fiona mogłaby by tylko z nim być. Ktokolwiek się pojawi w serialu jako chłopak dla niej nigdy nie będzie odpowiedni.

Wkurza mnie tylko to, że ciągneli o nim wątek 3 sezony. Więc jest główną postacią serialu, a teraz nawet słowa o nim nie ma.

dopóki nie przeczytałam tych komentarzy myślałam, że wróci..

Do wszystkich niedowiarków - nic jeszcze nie jest przesądzone :)

http://www.youtube.com/watch?v=RGp-AcP7UvM

ja wierze, że się pojawi. Postanowiłem sobie, że jak się nie pojawi przez 2 sezony to przestaje oglądać serial, bo nie podoba mi się co zrobili scenarzyści

moim zdaniem-musi wrócić !!!

Producent potwierdził, że aktor grający Steve'a zakończył współpracę z serialem, ale może wróci na 1-2 epizody w 4sezonie, to info z 2013r a sezon się prawie kończy...

Widziano kilka przypadków zakończenia współpracy z serialem a potem nagłym powrocie ( np. aktorka grająca Sare Tancredi w Prison Breaku, której obcieli głowe, a potem ożywili - powód? spadek oglądalności ). Wiec jak sama Emmy stwierdziła - póki nie zobaczyła trupa, nie możemy stwierdzić jednoznacznie, że nigdy nie wróci.

Nie wiem jak Wy, ale tylko steve akceptuje jako chłopaka dla niej. Na początku sezonu się bałem, że będzie długo z ta ci**a z kubków, bo wtedy już na pewno przestałbym to oglądać.

Niby zostały tylko dwa odcinki do końca sezonu, ale jeśli twórcy rzeczywiście zaplanowali jego powrót jeszcze w tej serii, to finał sezonu wydaje się na to najbardziej odpowiedni.

Tym bardziej że, o ironio, zatytułowano go "Łazarz" :)

I tak odnośnie tematu - Emmy dalej droczy się z fanami.
http://twitter.com/emmyrossum/status/447901481136422912

może być, że Frank i Steve powrócą do świata żywych :)

Wydaje mi się,że tytuł finału sezonu dotyczy raczej Franka.No ale gdybanie gdybaniem.Zobaczymy niebawem.

byc moze nie pojawi sie juz w tym sezonie dlateho tak mowiono ale nie wiadomo co z nastepnym

Nie wróci. On nie żyje.

SPOILER


Wrócił w ostatnim odcinku (4x12) także żyje.

taaak! potwierdzam info, Jimmy wraca! :D

wiedziałem kurna wiedziałem :D

:/ Że się nie domyśliłem, zobaczyłem tytuł 'Lazarus', to pomyślałem od razu że chodzi o Franka a tu nas tak twórcy zaskoczyli.

Po obejrzeniu finałowego odcinka to każdy mądry :)

A co tu do mądrzenia? Jego śmierć nie została potwierdzona w serialu, więc twórcy zostawili sobie furtkę którą by wykorzystali prędzej czy później. Jeśli wierzysz temu co mówią twórcy w wywiadach to Twoja sprawa.

Nie wierzę temu co mówią twórcy w wywiadach, bo ich zwyczajnie nie oglądam. Nie było też żadnych przesłanek, żeby twierdzić, że dostanie kolejną już szansę od brazylijskiego "teścia", bo niby po co?
Powrót Jimmy'ego jest tylko i wyłącznie po to, aby czymś zaszokować widza na zakończenie sezonu. Nie lubię takich zagrywek.

wg mnie były przesłanki, że wróci. Jest przecież głównym aktorem serialu i każdy wie, że ostatecznie skończy z Fioną. Dla większości było oczywiste, że wróci tylko nie wiadomo kiedy.

Sam fakt, że Fiona nie próbowała wyjaśniać co się z nim stało. Jakby chcieli zakończyć jego wątek - pokazaliby jak się Fiona dowiaduje, że nie żyje itp. Jeżeli wtedy by wrócił było by to naciągane. Mnie nie zaszokowało zakończenie, że wrócił - tylko ucieszyło, bo jest wg mnie nie odłączną częścią tego serialu i brakowało go w tym sezonie.

Wiedzialam !! Lecz bardzo irytuje mnie fakt ze znow jakas laska sie przylaczyla do niego... Eh,taki jego urok. Znacie date powrotu serialu?

Widocznie tak działa na kobiety. Fiona tym razem powinna być mądrzejsza i nie wiązać się z nim ponownie, ale pewnie tak nie będzie, w końcu to Gallagher

Przysłyszało mi się, czy teraz ma na imię Jack?

Nie przesłyszało :) Teraz to Jimmy-Steve-Jack