glowna akcja anima w dużej częsci stoi w miejscu. Nie podoba mi się też za bardzo kreska, oraz charakter nie ktorych postaci, mowa o glownym bohaterze i po czesci o tej dziewczynie z imieniem na K. Anime średniak, da się oglądac. Polecał bym raczej fanom dramatów.
oglądając pierwszy odcinek byłam zaciekawiona dalszymi losami bohaterów, zaś z drugiej strony zawiodłam się, bo liczyłam na większe rozwinięcie wątku poznania Kotonoha Katsura. Potem główny bohater cholernie mnie irytował, do tego stopnia, że miałam ochotę wyłączyć to anime i do niego nie wracać. jednak zmotywowałam...
więcejPowiem tak - Zatkało mnie. Od niechcenia zacząłem oglądać to anime i przez pierwsze kilka odcinków ledwo przebrnąłem... Ciągnęły się troszkę, ale wiecie co?? Nie żałuję! Już dawno nie wciągnąłem się tak w żadne anime. Fajna kreska,
ciekawie napisane losy bohaterów i kurcze... ta końcówka... Nawet bym nie pomyślał,...
Myślę, że to jedno z najlepszych anime jakie oglądałam. Nie było tego zbyt wiele, ale jednak motyw szkoły i Sekai, a potem innych romansów Itou mi się spodobał. Początek był wręcz świetny. Zobrazowane problemy wstydliwej Katsury i napastliwego Itou a w tym pomagająca Sekai. W ostatnich odcinkach było naprawdę gorąco....
więcejStrasznie mi szkoda Katsury,ona była taka niewinna i nieśmiałą a mimo to przełamała się dla Makoto;/ A ten to nie lepszy,kuźwa jego mać,takiego to tylko powiesić za genitalia i niech zdycha pies.A druga bohaterka(nie pamiętam idiotki),,jak tak można?Ćwiczenia?WTF??????Baka!
Tyle w temacie,lece ogladać ;D
Niezłe, mogło by być lepiej, ale w sumie niezłe. Koniec mnie trochę zbulwersował, a scena po napisach końcowych ostatniego odcinka była zabójcza. Trochę mnie wkurzył główny bohater, jego niezdecydowanie i brak hamulców. Na początku myślałem ze to anime typu romans-komedia, a po ostatnim odcinku jestem pewien że to...
Zachęcony skrajnie różnymi opiniami, postanowiłem sięgnąć po tę serię. Jestem ?uniwersalny? jeśli chodzi o filmy i seriale. Gdy jedni zachwycają się hollywoodzką szmirą, ja z pasją pochłaniam dzieła Bergmana, Kurosawy czy Almodóvara. Gdy ktoś rozpływa się nad ?Pokutą? czy ?Matriksem?, ja z wypiekami na twarzy oglądam...
więcej