Ogólnie, jak każdy serial powyżej 1000 odcinków, oczywiście jest serialem słabym (mówiąc ogólnie, jak każda telenowela) i z roku na rok odcinki stawały się mniej ciekawe. Ale w przeciwieństwie do np. "Pierwszej miłości" czy "Na wspólnej", to moim zdaniem "Samo życie" góruje nad tymi produkcjami. Fajnie, że teraz wszystkie odcinki można znaleźć na Polsat Box Go i powspominać stare czasy.
Dobrze, że serial został ściągnięty z anteny po 8 latach i nie ciągnie się w nieskończoność jak inne wspomniane już seriale lub "Klan".