Ten serial to wyścig głupoty braku logiki i bezsensowności. Z odcinka na odcinek ilość idiotyzmów którymi kierują się bohaterowie wraz z decyzjami które podejmują wzrasta potęgowo.
Epogeum następuje pod koniec serii - jeszcze takiej dawki kretynizmów dawno nie widziałem.
Serial powinien skończyć po 3 odcinku - 1 kulka w głównego drania zaoszczędziłaby wymyślania durnot którymi rządzi się film.
Jeden z najgłupszych przykładów: zostaje zamordowany człowiek, morderca zostawia kartkę "zabił mnie xxx". Co robi policja w filmie? Nie sprawdza żadnych śladów, odcisków, tylko poszukuje podejrzanego o zabójstwo xxx.
I takimi idiotyzmami zapchana jest cała fabuła.
Szczerze mówiąc, gdyby ten serial był pozbawiony wątków sci-fi i pozostał oddział do walki z gangiem - wyszłoby o wiele lepiej. Wtedy jednak to nie byłaby adaptacja.