Robienie remaku kultowego serialu 'Roswell' to bardzo głupi pomysł. Jeśli już to powinni zrobić kontynuację 'Roswell' jak w przypadku 'Archiwum X' czy 'Twin Peaks'. Bo takich seriali się nie rebootuje.
Niestety pierwszy odcinek skutecznie mnie odepchnął. Oryginał bije go na głowę pomimo upływu lat. Casting do filmu to porażka. Aktorzy to lalusie, aktorki odpychające. Postacie źle skrojone. Zdawałem sobie sprawę, że ciężko będzie pobić oryginał ale ten serial nie ma w sobie nic pociągającego.
przyszłość kinematografii: co 20 lat remake tego samego...
poza tym jason behr był dużo przystojniejszy.
Moim zdaniem nie ma co porównywać wersji z 99' do tej nowej, bo to zupełnie inne seriale.
Po prostu ktoś zainspirował się starą wersją by stworzyć inną, nową.
Nie rozumiem tych niskich ocen w ogóle, bo naprawdę dobrze się ogląda.
A poza tym polecam zobaczyć co Shiri Appleby mówi o nowej wersji :)...
Nie jestem pewna co z tego będzie, bo oryginał uwielbiam, jest to mój serial dzieciństwa na którego myśl wracają emocje :)
Trzymam kciuki żeby się nie zawieść
Moim zdaniem jest o wiele lepszy od pierwszej wersji . Nie ma wg porownania . Mam nadzieje ze bedzie kontynuowany . I czekam z niecieprliwoscia na ciag dalszy tego serialu . Nie ma co porownywac tego serialu do starego bo sa calkiem o czym innym i ten mi sie o wiele bardziej podoba .
...jak się powie A to wypada również Ą.
Po powrocie do rodzinnego Roswell Liz odkrywa, że jej ukochany ze szkolnych lat jest przybyszem z obcej, ukochanej planety. Liz Ortecho (Jeanine Mason) opuściła ukochane miasteczko Roswell dziesięć lat temu, po śmierci swojej ukochanej starszej siostry. Teraz, kiedy jej...
Niestety stwierdzam, że jest to serial o niczym. Niby są kosmici, ale jednak nie są główym wątkiem, niby jest morderstwo, ale jakoś tak rozchodzi się po kościach. Ani nie ma tu tajemnicy, ani większych emocji. Kosmici wiedzą, że pochodzą z kokonów, ale przez tyle lat nie interesują się swoim wcześniejszym życiem....
Po co tworzyć coś takiego skoro jest oryginał i odniósł mega sukces gdzie do dziś się to ogląda. Po obejrzeniu dwóch odcinków stwierdzam że jest denny ten obecny. Zero w nim tajemniczości. Lepiej dac sobie spokój. Julie Plec jak wampiry ciągnie w nieskończoność tworząc dziwne fabuły. Zdecydowanie to jakieś...
"Nie umywa się do oryginału!", " Pierwsza wersja była lepsza, po co robili w ogóle drugą?!", "Zamiast nowszej wersji mogli zrobić kontynuacje!".
Po prostu PRZESTAŃCIE.
Jeśli ktoś ogląda z myślą "Po co to robili?! Nic nie pobije oryginału!" - to nigdy nie spodoba mu się ta nowa wersja, nie ważne jak znakomita by...