132 pokoje, 157 podejrzanych, jeden trup, jeden ekscentryczny detektyw i tragiczny w skutkach prezydencki bankiet. Akcja "Rezydencji" toczy się w salach i zakamarkach Białego Domu, a jej bohaterami są członkowie zróżnicowanego personelu tej najsłynniejszej rezydencji świata.
Serial się zapowiada ciekawie, mimo, że eksploatuje wyświechtane schematy. Jest zabójstwo, jest detektyw, jest szukanie sprawcy i motywu. Klasyka.
Ktoś by zapytał po co znów odgrzewać stary kotlet? To już było. Można by się spodziewać, że autorzy mają jakiś nowatorski pomysł na detektywistyczną łamigłówkę, zaskoczą...
Mógłby ktoś łaskawie poprawić obsadę? Andre Braugher nie żyje od kilku już lat. Kumam, że ktoś nie odróżnia Afroamerykanów, ale bez przesady. Poprawnym aktorem jest Giancarlo Esposito.