Gdy rozwija się spisek terrorystyczny przeciwko brytyjskiemu premierowi, Katrine Poulson i Beatrice Ogilvy są uwikłane w sieć kłamstw, morderstw i walk o władzę. Nie mogą ufać nikomu, wkrótce zdają sobie sprawę, że śmiertelny spisek może być częścią dalekosiężnego planu geopolitycznego.
Po pierwszym odcinku trudno się do czegoś "przyczepić". Jest jakaś tam intryga szpiegowska, coś się dzieje. W drugim odcinku wyraźny spadek formy. Zrobiło się trochę nudno. Jednak ciekawe zakończenie drugiego odcinka wzmaga ciekawość. Startuję do odcinka trzeciego.