Witebski jest zarozumiałym , zapatrzonym w siebie i swoją gazetę typem. Lucy mu się podoba ale on jej nie kocha...w przeciwieństwie do Kusego.
Moim zdaniem ta dwójka sympatycznych bohaterów będzie razem tylko muszą oboje dojrzeć do tego związku, :)))

A ja mam nadzieję,że scenarzyści oszczędzą nam wątku miłosnego żeby z Rancza nie zrobiło się coś w stylu M jak Miłośc.

Czerepach nie Czerepak ;)
Całą serię kręcono jeszcze za życia Niemczyka, ale podobno sceny z jego udziałem miały być montowane z materiału zarejestrowanego rok wcześniej, choć u wujta wyglądało na nowsze nagranie.
Witebski to zarozumialec.
Ale rzeczywiście scenarzyści się nie popisali, mam nadzieję że w dalszej części sezonu będzie lepiej. Oszczędźcie mega super sexu i podobnych banialuk, mam ponadto takie zniesmaczone uczucie względem Kusego. w pierwszej serii otaczała go chmurka tajemnicy, jakiegoś niepokoju o jego przeszłość. a tu nagle zaczyna malować... no nie wiem.
szkoda, że nie zadbali o podobieństwo aktorów do pierwszej serii, minęła serialowa doba a Kusy zmienił fryzurę, Pietrek postarzał się o 10 lat, Lucy urosły włosy a Wójt/Pleban przytyli chyba po 15kg (choć to ostatnie chyba najtrudniej zatuszować)..
Jednym słowem lipa, ale mam nadzieję z każdym odcinkiem będzie coraz lepiej.

Cóż, pewne zmiany w wyglądzie zaszły. Na pewno co nieco klimatu się zmieniło,może nawet ubyło, ale to nadal dobry serial moim zdaniem. Z tym Pietrkiem- Pręgowskim to fakt, ogolił się już rok temu, nie wiedząc, ze będzie ciąg dalszy serialu, a tu nagle wiadomość, że kręcą dalej. Dlatego pokazano, ze niby się "dopiero co" ogolił, stąd te opatrunki na twarzy :P Jakoś nie zauważyłem dłuższych włosów Lucy, podobnie jak tuszy Plebana-Wójta. Czy Kusy zmienił fryzurę? Chyba nie. Generalnie są potknięcia, ale jestem w stanie im dużo wybaczyć.

Serial stracił swój luz i polot. Jeżeli miałbym wskazać najsłabszy odcinek z dotychczasowych wskazałbym bez wahania na czternasty.

Zainteresowanych odsyłam na forum "Rancza":
http://ranczo.org/

Bo Lucy jest mądra i dlatego wybrała Kusego :) Sama bym go wybrała :P

Ja tam mam nadzieję że to będzie wspaniały przykład tego"Kiedy kobieta kocha mężczyznę" bo Lucy jest mądra i Kusy też a choroba może dopaść każdego

Nie powiem ze Kusy jest mądry ;/ Ma trochę słabe poczucie wartości i wogóle... ale mnie wkurzył gdy zadzwonił po Jerry'ego mówiąc ze Lusy za nim tęskni... luuudzie... ;/ Ja tam wolę zeby była z Witebskim lub nie wiem juz prędzej z księdzem ale tylko nie Kusy!

Z księdzem??A może najlepiej z wójtem :-)

Z Witebskim?!?! Przecież oni do siebie totalnie nie pasują! A Kusy ma problemy z samym sobą i z własnym życiem i dlatego boi się, że unieszczęśliwi Lucy. Chociaż chciałby z nią być, opiera się przed tym, bo nie chce jej unieszczęśliwić.

a mi się podoba ten wątek takiej...nowej miłości, trochę trudniejszej. niż zazwyczaj możemy zobaczyć w telewizji

exactly.to jest dobrze pomyslane.bohaterowie (lucy i kusy) nie sa piekni i wyslodzeni tylko zwykli ludzie, a on nawet kuleje <joke>!a takie niedoskonalosci zdarzaja sie rzadko w filmach o milosci. no i cala sytuacja:) on z niskim poczuciem wartosci kocha ja bardzo i chcac zapewnic jej szczescie odsuwa sie, unieszczesliwiajac siebie i podsuwajac jej kandydata (tego wiesniaka sadowskiego..czy naprawde w tym kraju nie ma innych aktorow?jest tylko jeden?ten okropny??). mam nadzieje ze beda razem:)pozdrawiam fanow.ja jestem dopiero od niedawna w temacie ale zaraz nadrobie sciagajac cala 1 serie;]

Kusy... może i wrak człowieka ale to jest skutek choroby i przeszłości. Mimo tego jest inteligentynym człowiekiem, oczytanym, znającym języki obce, znającym się na wielu rzeczach, sprawch... Może tego nie widać gdy zmaga się z problemem alkoholowym, miłością do Lucy i rozterkami z malowaniem ale można to zauważyć w epizodach, zwłaszcza w pierwszej serii... Bardzo podoba mi się jego bohater...

Co do serialu to jest bardzo dobry! Każda z postaci ciekawie zarysowana, każda różni się od reszty, każdy z aktorów pasuje do swojej roli... Serial świetny, pokazujący idealnie polską wieś...

Pozdrawiam wszystkich fanów serialu i czekam na trzecią serię...

Właśnie!
Kusy to inteligent, który godzi się cierpieć w samotności, żeby ukochana kobieta ułożyła sobie szczęśliwie życie- tym mi zaimponował
A ja nie mogę się pozbyć wrażenia, że Witebskie to inteligent który chce tylko "zaliczyć" Lucy!
Pozdro