1.Ofelia Villada i Ulises Barrientos "El Feo"
2. Jimena de la O
3.Ulises Barrientos "El Feo"
4.Jimena de la O
5.Roberto "Beto" de la O i Gabriel Soto
6.Andrea González
7.Ludwika Paleta i Susana González
8 .Arath de la Torre i Gabriel Soto

Ciekawa fabuła serial o przyjaźni klasach społecznych różnicy poglądów.W telenoweli najbardziej jednak spodobała mi się historia Jimeny,,,,to takie typowe współczesnym świecie,narkotyki seks alkohol .Oglądając ten serial można wysunąć wiele mądrych wniosków i nieważne czy jest to jedynie fikcyjny świat bohaterów, ponieważ takie jest również prawdziwe życie.
Również Ofelia i jej choroba jest tak naprawdę bardzo częsta i dosięga wielu ludzi ,przyczyny są różne skutek ten sam.Bardzo długo zastanawiałam się nad oceną tego serialu ,,,,w rezultacie otrzymał ode mnie 7 ponieważ były tam również wątki które mi się nie podobały takie jak choćby wątek Moncha czy sama postać Laury która od początku nie przypadła mi do gustu.Jak w każdym filmie czy serialu występuje czarny charakter i tu Joana Benedek zagrała bardzo realistycznie, jej bochaterka Roxana Brito de la O to postać bardzo nie zrównoważona i zachwiana emocjonalnie, kobieta podła ,zdolna by zabić dla realizacji swoich marzeń,,jej gra jest ciekawa.Czasami spotykałam się z porównaniem tego serialu do oczywiście znanych już wszystkim bohaterów „zbuntowanych”czy „bananowej młodzieży”,,,,,czy jest od nich lepszy czy nie każdy oceni to sam,,,jednak ja twierdze,,,każda telka ma plusy i minusy....mi osobiście „bananowa młodzież nie podobała się tak bardzo ja PiR.

Nie podobało mi się oczywiście również zakończenie,spodziewałam się czego innego,,,ja bym zmieniła kilka szczegółów czyli to iż Angela by żyła i została by na końcu z Carlosem i wychowywali by wspólnie dziewczynę z ośrodka którą przygarnęła Angela,,,,Nie podobała mi się również czołówka (nieco w późniejszych odcinkach)ponieważ Tamara i Andrea powinny być również w niej wymienione gdyż do końca brały udział w telce a np Paula czy Jose"pepe",,,występowali dość krótko mimo to zostali przedstawieni(w czołówce),,no i głównym nieporozumieniem serialu jest to że niania w domu rodziny De la O ukrywała prawdę o Robercie i dopiero na sam koniec ją wyznała pozwalając tym samym świadomie na to by Roberto i Roxana byli ze sobą razem kochali się i mieli dziecko,,,,to nie do pomyślenia ale cóż tak bywa telenowelach

Nie wiem, czy tu jeszcze zaglądasz, ale przeczytałam Twój komentarz i co prawda, po wielu latach, ale muszę odpowiedzieć, że niania Carlotta nie wiedziała o tym, że Roxana jest córką tego samego mężczyzny, co młody Roberto. Wiedziała jedynie że Roberto junior nie jest synem don Roberta. O tym, że jego prawdziwy ojciec miał także córkę Roxanę, dowiedziała się od księdza w końcowych odcinkach :-)

Swoją drogą oni bardzo się przyczynili do tego, że Roxana zaczęła tak się zachowywać. Zwłaszcza młody Roberto - tu niby taki odpowiedzialny i zrównoważony a z drugiej strony zachował się jak mężczyzna, dla którego kobieta, to kaprys. To nie było poważne. Na początku miał obsesję na punkcie Roxany gdy ta była z jego ojcem a potem, gdy już z nią w końcu mógł być to mu się nagle "odwidziało" i przerzucił się na Laurę. Też rozumiem Roxanę, że nienawidziła Laury, bo trudno uwierzyć w to, że nie kokietowała jednego i drugiego Roberta i że to stało się "przypadkiem" że chcieli z nią być. Każda kobieta by się niemiłosiernie wściekła, że najpierw leciała na jednego mężczyznę a potem chciała podstępnie odebrać drugiego. Też bym się wkurzyła na maksa. Stąd uważam, że Laura jak i Roberto senior i młody Roberto sprowokowali pewne sytuacje, a jeśli dodać osobowość Roxany to mamy bombę, która musiała eksplodować. 
Kwestia pozbycia się Julia czy Pasquala, którzy okazali się szantażystami też nie jest do końca taka zerojedynkowa bo nie jest normalne to że ktoś nas szantażuje i traktuje jak żyłę złota więc poniekąd sami ściągnęli na siebie taki los... sorry ale nie jest mi ich żal. Też nie wiemy jak my byśmy się zachowali w takiej sytuacji. 

Dlaczego nie podobał Ci się wątek Moncha? To reprezentant biednej klasy społecznej więc oni imają się każdej pracy a jego Jacaranda dodawała humoru i pozytywnej energii telenoweli.

Najwyraźniej fakt, że Roxana i Roberto mieszkali razem i mieli dziecko jeszcze nie było dostatecznie "wyjątkową sytuacją" , aby tą prawdę wyjawić. Pamiętaj, że Patricia przed śmiercią w szpitalu zastrzegła, że Carlota może wyjawić to tylko w ekstremalnej sytuacji, a taką właśnie było zagrożenie życia gdy Roxana chciała zabić młodego Roberta

Ja z racji, że już mało pamiętam bo podlotkiem byłam, gdy telka leciała to napiszę tylko, że najbardziej lubiłam i do dzisiaj lubię Ludwikę Paletę czyli serialową Jimene oraz w serialu ładną parą była z Renee serialowym doktorem Carlosem, jesli chodzi o resztę to Rozana byla genialna jako wredna villana, a ojca Jimeny jako aktora w innych serialach bardzo lubię.
No i Soto się wyrobił jako aktor,ale nie mój typ faceta hehe

Gabriel Soto z czasów tej telenoweli gdy już wyładniał i z serialu "Serce z Kamienia" to właśnie mój typ faceta :)