nie jest :D

Sam serial nie ... :3

Nie, nie jest. Po prostu wielu fanów pragnie by było coś między Arturem a Merlinem xD

hahaha :D:D dokładnie, jak się na to mówi - bromance Artura i Merlina jest podobno lepszy niż romance Artura i Gwen, nawet sam Bradley tak powiedział xD

Każdy romans jest lepszy od tego między Arturem a Gwen xD

lubie To! ;D

no właśnie, większość twierdzi że nie ma między nimi chemii, a ja tego nie widzę, moim zdaniem jest wszystko ok, może dlatego że jestem wielką fanka ich romansu xD

a mnie się wydaje, że troche jest :P tzn. przynajmniej 4 sezon, bo o ile wcześniej ten cały bromance między Arturem i Merlinem rozwijał się raczej samoistnie i opierał się na domysłach fanek, o tyle w czwartym sezonie było już mnóstwo scen, w których scenarzyści wręcz specjalnie podpuszczali widzów... Chociażby scena, kiedy Merlin ściągnął Arturowi spodnie(nie wiem dlaczego, ale jakoś najbardziej zapadła mi w pamięć) :D

no właśnie! a scena z początku 12 odcinka, gdy Artur (znowu bez spodni), odwraca nagle Merlina, gdy ten nie chce mu paska od spodni pokazać i robi w nim dziurkę? (sorry za dużo skojarzeń :D ) przyjrzyjcie się minie Merlina! Ta scena jest jak dla mnie mega pożywką dla gejów - ale jak wiadomo nie należy tego brać na serio. Mi osobiście takie scenki się podobają i bardzo mnie śmieszą! Sama Kate McGrath powiedziała w jednym z wywiadów, że każdy widzi w serialu to co chce i nie należny sobie odmawiać fantazji jeśli tylko fani tego chcą

hahaha. Śmiałam się jak głupia gdy oglądałam ten filmik. W każdym razie ja myślę, że dla zabawy możemy się dopatrywać takich rzeczy. :D

Nie wydaje ci się, jest, i to nie trochę :D Zauważyli, że ludziom się to podoba (bo nie można ukryć - nawet taki przeciwnik nadinterpretowania bromansów jak ja to lubi ^^), więc teraz jest mnóstwo scen, a nawet ledwo zauważalnych aluzji w dialogach, które dla fanów Mertura są wymowne i uwielbiane, a dziecko raczej nie zwróci na to uwagi :P
Zwłaszcza w dialogach to widzę. Scena ze spodniami owszem, wymowna, ale mi się zawsze chce śmiać, jak widzę wszelkie sceny sypialniane :D Wiadomo, że przecież nic w tym kierunku nie będzie (zwłaszcza teraz, gdy Artur jest małżonem... chociaż to może by tylko dodało pieprzu :D), ale ile to daje radości ^^

Ale szczerze mówiąc, gdyby nie te bardzo jednoznaczne filmiki i komentarze na yt, to bym na to nawet nie zwróciła uwagi. Najlepszy jest ten filmik, gdzie aktorzy komentują jakąś scenę, gdy Artur rozmawia z Merlinem i w pewnym momencie Artur woła Merlina (lub na odwrót, nie pamiętam dokładnie) i bodajże Angel odzywa się: "Kiss me!". Jak już aktorki w serialu są fankami bromansu...

YT jest naprawdę prawdziwym bogactwem podobnych sugestywnych scenek (oczywiście tak tylko są połączone, ale efekt świetny)
http://www.youtube.com/watch?v=vVdjGP8mOl8

Tak, uwielbiam oglądać te filmiki xD Bardzo często są lepsze niż same odcinki xD Niestety, w serialu nigdy nie zobaczymy tego bromansu :(

@olislava - tak, widziałam kiedyś ten odcinek z komentarzami aktorów i ten moment również mnie rozwalił :D Serio, nawet ludzie na planie pragną Mertura ^^

Mertur lub Brokeback Camelot (Merlin), tego też jest pełno! ludzie mają inwencję - tutaj sceny podłożone do trailera tajemnic Brokeback:
http://www.youtube.com/watch?v=DuKY-u2VzuM

Haha, wyobraźnia niektórych ludzi mnie kompletnie rozwala ^^ Ale to prawda, chemia między Arturem a Merlinem jest niesamowita :D

http://www.youtube.com/watch?v=U0XKWVrdEVg Dawno temu, jeszcze przy 1 sezonie, ten filmik najbardziej mnie rozwalał xD

tak sobie włączam te wasze linki i się trochę przeraziłam, bo zdałam sobie sprawę, że już wszystkie widziałam :P chyba wreszcie muszę skończyć z bezcelowym przeglądaniem youtuba'a... Chociaż nie oglądałam jeszcze tego jak aktorzy komentują odcinki, może ktoś pamięta jak znaleźć ten filmik?:P Ale później już na prawdę koniec!

Dla mnie to żaden "romans" Merlina i Artura, tylko PRZYJAŹŃ :) Jednak niektóre filmiki czy przerobione zdjęcia pokazują, jak wielką wyobraźnię mają fani slashu. Ale niektóre filmiki są niezłe ;p
podoba mi się np. ten: http://www.youtube.com/watch?v=pPEv0VbejpY - "I love Merlin" :D

Omggg...jakie fajne te filmiki <3 Tak btw. pytam bo przeczytałam na tumblrze że Meriln jest jeszcze bardziej zgejone niż Glee co mnie podekscytowało ale również przeraziło bo Glee to jest taka gejnia 100 %<3 Połowa postaci tam jest homo lub bi a reszta...no...też na pewno jest tylko,ze dowiemy się o tym w następnym sezonie :3

O, masz tumblra? (: Uwielbiam tumblra <3
Ale nie, tam tak naprawdę żadna postać nie jest gejem, po prostu bromance Merlina i Arthura jest zaj*bisty :P

mam tumblra, to moja obsesja <3 'the-whoreblers-forever'

to chyba mój ulubiony, mogli by go tak poprawić teraz kilkoma scenkami z 4 sezonu.
http://www.youtube.com/watch?v=d2xbU01xF0E

nigdy nie skojarzyłam, że w serialu może być coś takiego, więc się dziwię, że tak uważacie, mnie takie sceny głównie śmieszą, bo w tym celu są robione...

http://www.youtube.com/watch?v=vXqStSV0o2U&feature=related
nie mogłam przestać się śmiać! nieźle połączone sceny z 1 i 2 sezonu, a jeśli chodzi to czy to widać czy nie, myślę, że po czterech sezonach zdecydowanie tak! między Merlinem a Arturem jest magia... w końcu Mer jest czarodziejem xD

http://www.youtube.com/watch?v=9AKVGKcZG_8&feature=related kolejny filmik dla fanów "związku" Artura i Merlina :D:D

Haha, ja nie mogę, ale to mnie rozwala xD To powinien być wątek główny w 5 sezonie ^^

Zgadzam się ;p Ich kłótnie i spory tylko urozmaicają ten serial i to na wielki plus. Uwielbiam ich ^^

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Owszem, ich spory są fajne, ale nie można z tego robić głównego wątku. Głównym powinny (mam nadzieję) ujawnienie magii przez Merlina oraz uniewinienie wreszcie magii w świetle prawa. Nie zgadzam się, żeby przerabiac Merlina na Mode na sukces z wątkami gejowskimi. Nie, nie.

Przecież my tylko żartujemy ^^ Nie bierz tego na serio! :D

O jezu, wiem, że to żart. Ale po prostu ten pomysł tak mnie przeraził, że musiałam napisać. Nie zniosłabym tego w Merlinie.

Ojaa, jak fajnie, że są tu inne osoby, które zauważają to samo :D obejrzałam na razie 1 sezon i jak dla mnie już było sporo sytuacji, które można odczytywać dosłownie.

Ogólnie to chciałabym poruszyć pewien temat, choć zapewne dla większości będzie to totalna nadinterpretacja:D cóż, pewnie i tak, ale i tak muszę się tym podzielić. Może ktoś już to zauważył:D Otóż jak wiadomo magia jest czymś zakazanym, za co każdemu grozi śmiercią. W jednym odcinku Morgana stwierdza, że a co, jeśli bycia magiem się nie wybiera, człowiek się z tym rodzi, i to magia wtedy wybiera jego. Matka Merlina, gdy poznała Artura, kiedy ten ratował ich wioskę, powiedziała Merlinowi, że widocznie Arturowi musi na nim bardzo zależeć i spytała, czy zna on prawdę o Merlinie. Merlin powiedział, że nie, i że nie wie, czy Artur by go wtedy zaakceptował.
Można z tego wyciągnąć drugie dno i odebrać sam wątek magii jako odniesienie do homoseksualizmu:) coś, co jest niedozwolone, ale przypisane człowiekowi z góry i często trudne do zaakceptowania. Proszę nie bić,to tylko moje wymysły.

mogłaś tak to zinterpretować, ale był taki wątek między Merlinem i Freyą, nawet się pocałowali więc raczej nie jest homoseksualistą :P