Moim zdaniem mega serial! Fajna fabuła, czasami pokręcona, niejasna. Moim zdaniem to się wszystko trzyma kupy. Pan Topa - zawsze dobry. Pan Mecwaldowski także. Seks kobiecy i self seks w kinie tego typu. Szacuneczek. I koniec fajny. Nieprzesadzony, nieckliwy. W punkt.
Z zapowiedzi wynikało, że będziemy mieć do czynienia z jakąś wyjątkową produkcją. Tymczasem wyszła trochę sztampa z typowymi tvnowskimi kalkami bańkowej rzeczywistości. Fajna gra aktorska Topy i Mecwaldowskiego, ale po nich nie można się spodziewać niczego złego. Role żeńskie też znakomite. Ten serial chce być trochę...
więcejPoczątek bardzo obiecujący, pomysł świetny w swojej prostocie. Później już tylko gorzej: kulawe dialogi, zero akcji, ludzie chodzą tam i z powrotem.
Czy ktoś miał też wrażenie, że gdyby pozamieniać poszczególne sceny to właściwie niczego by to nie zmieniło? Gra aktorów spoko ale scenariusz do bani…