Czego się wstydzisz? Obejrzyj ponownie i zadaj pytanie co w tym złego. Spójrz obiektywnie. Ja dostrzegam w tym całkiem niezłą parodię - przynajmniej oglądając tylko kilka odcinków, a nie cały nawał epizodów.

ja tez sie wstydze hahahhaha o gosh ale coz wszyscy to lubili kiedys . jaka obora moj boze bezmozgie potworki ktore w kolko gadaja swoje imie <lol>

ja sie nie wstydze, akurat byłem wtedy dzieckiem więc skierowane było to do mnie. Teraz bym już nie obejrzał ale wiadomo nie te lata :)

A ja do tego nic nie mam i nie wstydzę się że kiedyś codziennie po szkole siadałem przed telewizor by to sobie obejrzeć. Nie rozumiem robienia z tego synonimu kiczu, to przecież bajka... Owszem nie oglądam już pokemonów, ale chętnie gram w grę na Nintendo DS, jest świetna.

Słuchajcie nie wiem czego się tak wstydzicie. Teraz już tego nie ma i nie oglądałabym tego, ale przecież...To była bajka, którą oglądał prawie każdy. to jest przecież japońskie anime. Czasem wspominam tę bajkę i chciałabym wrcić do dawnych czasów...

Ukochana bajka mojego dzieciństwa. ach to były czasy pokemony były wszędzie w gumach do żucia, lizakach, rogalikach, jako maskotki jako figurki. To były piękne dni. Teraz bym tego nie obejrzał ale w dzieciństwie to był muj ulubiony serial.

skoro wstydzisz się tego, że to oglądałeś to po kiego grzyba się tym chwalisz na forum? nawet nie chcę się wypowiadać, jak to brzmi;/

Tu nie chodzi o kicz czy cos innego... to anime bylo poprostu kurewsko nudne. W kazdym odcinku powtarzały się akcje w stylu "ogniste pokemony spaliły farmerowi stodołę, więc trzeba im wytlumaczyc ze to co robią jest złe" Zero jakiejkolwiek fabuły.

Ja się nie wstydzę! Japońskie bajki są fajne, a po za tym bajki są suuper i trzeba je lubić aż się da!

Co trzeba robić???

to jest anime xD

masz swoje zdanie na ten temat i nie wnikam, ale chodzi mi o tego gościa który założył temat. wstydzi się że to oglądał i się tym chwali, no ja pie*dole.

No proszę Cię.. Nie zapominajmy, że wtedy, kiedy mieliśmy po KILKA lat, nikt nie zrozumiałby super wywalonej fabuły, która aż kipi od intryg, domysłów, czegokolwiek, co teraz lubimy ;)

też oglądałam kiedyś,nawet kapsle zbierałam! :D nie wstydzę się tego,przecież kiedyś to był wielki hicior,w podstawówce wszyscy o tym mówili:D.

Ja biegłem po treningu do domu by się nie spóznić.Pamiętam nawet,że leciał o 15. na POlSACIE.To były dziwne czasy,każdy zbierał te naklejki z gum,a jeśli nie to każdy grał żetonami z Laysów.-Woda bije ogien itd :)

Każdy zbierał karty dostępne w empiku i grał na gameboyu w szkole :P

Ja, podobnie jak poprzednicy, nie wstydzę się tego, że to oglądałem. Ot, zwykła bajka pozwalająca oderwać się od prawdziwego świata i wejść w świat sympatycznych stworków. Sama bajka była pozytywna i przekazywała raczej pozytywne wzorce, dobro wygrywało, a to najważniejsze ;p Nie da się tego nie lubić ;)

jak już ludzie mówili nie ma się czego wstydzić. ja obejrzałam tylko kilka odcinków (brak Polsatu -.-) ale udzieliło mi się kapslowe szaleństwo. Korytarze podstawówki na przerwach po brzegi wypełnione kegami graczy, pełno wiary przychodziło też po południu na boisko żeby grać, w sklepiku rogaliki, gumy, chipsy i nie-wiem-co-jeszcze z naklejkami i pokemonowym stuff'em... aż w końcu wywieszono w szkole karteczkę "Zakaz grania w kapsle na przerwach" xDD

*po brzegi wypełnione kręgami graczy

Ja z kolei bynajmniej.
Pokemony były jednym z anime które przyczyniły się do mojego zainteresowania japońską rysunkową twórczością, toteż wspominam je z sentymentem. Czasy 3. klasy podstawówki, gdy przesiadywałam w szkole z ów grą, są nie do zapomnienia- wówczas wszystko wydawało się takie proste, a wyobraźnia nie znała granic...
Nie mam zamiaru dorosnąć.
Do dziś sięgam po GameBoya, grając w Pokemony czy Warioland <3

a czego tu się wstydzić? analogicznie można by powiedzieć że wstyd mi za to jak się zachowywałem jak miałem 8 lat i pstro w głowie. listości...
Dla dzieciaków mniejszych czy większych to genialna bajka, a takie gadanie pokemony to kicz wynika najprawdopodobniej z próby dowartościowania sie.

Oglądać, to chyba każdy oglądał. Ja raczej się wstydzę tego ile rzeczy z pokemonami zbierałem... ^^'
Chyba jeszcze mam tego pluszaka z konkursu Mirindy. A tak k#@wa liczyłem na Gameboya! :)

A ja pamiętam jak w podstawówce po lekcjach zawsze biegłam do domu żeby nie przegapić odcinka xD I wcale się tego nie wstydzę :P Wtedy uwielbiałam Pokemony i miałam całe mnóstwo tych tazosów czy jakoś tak ;)
Pzdr ;)

a ja jestem z tego dumny.

Ja zostanę kiedyś mistrzem Pokemon :D
Ta bajka wymiata, a ja mam 20 lat i nie wstydzę się tego :D
Pozdro 600

ekhm, nie rozumiem, czego tu się wstydzić... każdy z nas to oglądał i zbierał żetony, naklejki bądź inny "sprzęt" z rogalików, czipsów itd. szał był na to ogromny:P

hehehe czasy podstawówki jak się zbierało tazosy hahaha :D i te gry blue, yellow itp. Śmieszne czasy jak się wspomina no ale zbiegiem czasu człowiek dorasta :)

a u mnie jest tak, że jak ktoś powie coś o pokemonach to ja zaraz z tekstem: "Ej, to bajka mojego dzieciństwa". śmieją się, ale to nic złego, bo byłam mała i na dodatek to nie wyśmiewanie, a po prostu czysty śmiech.
jakiś czas temu znowu chciałam obejrzeć od nowa wszystkie odcinki, bo nawet jak byłam mała to oglądałam pewnie tak w kratkę, ale jakoś ilość ich mnie przeraziła. na razie nie mam czasu, ale planuję kiedyś znowu obejrzeć. i to żaden wstyd.
wtedy było się młodym, czasy były inne ;)

Ja to nałogowo oglądałem. Nie wstydzę się tego. Gdy byłem mały, jak ktoś powiedział "Pokemon" , to bym od razu zaczął opowiadać o Aszu Keczapie i jego przygodach.

Bardzo fajny serial, lubiłem go, no i ten szał tych pokeboli w chipsach, dzisiaj żadne dziecko nie zrozumie po co coś takiego się zbierało, no i dlaczego każdy to zbierał, dziś w natłoku bajek Pokemony nikną, a szkoda, napewno jest to mniej brutalna bajka niż np. Batman, albo BenTen. Niezliczona ilość Pokemonów, przygód i filmów pełnometrażowych, niema chyba drugiego takiego serialu.

Ja mam 13 lat (wiem że to dalej dzieciak) a to oglądam ^_^
Misty the best!

A ja się nie wstydzę. Do tej pory oglądam nowe serie na Disney XD, chociaż nie są już takie dobre jak te do serii Master Quest (czyli 5-tej).

tak teraz pomyślałam... w wakacje obejrze wszystkie serie xD
przynajmniej kilka pierwszych. tych najlepszych ;)

Świetna bajka xD Już wyrosłem ale kiedyś obejrzałem wszystko.

nie rozumiem czego sie tu wstydzic , moze fabuła nie stoi na wysokim poziomie ale jesr sie naprawde z czego posmiac , w niektorych momentach az sie plakac ze smiechu chce.góruje w tym szczególnie zespol R .

A ja wręcz przeciwnie. Nie wstydzę się i chciałaby, żeby Pokemony znów były emitowane w telewizji..Mam już 16 lat, ale chciałabym znów usiąść przed telewizorem i oglądać to jak dawniej xD

o niczym innym nie marzę! ostatnio obejrzałam kilka pierwszych odcinków i tak sie śmiałam... xD ale oglądanie przez monitorem kompa, a w tv to nie to samo :(

Wg mnie ogladanie w tv to akurat nie jest problem :) Nawet lepiej jest podlaczyc pc do tv, pod warunkiem ze jest net xD

Nie wiem, jak można teraz dawać ocenę 1, jeśli kiedyś oglądało się to z wypiekami na twarzy. Ja dałem osiem, bo pewnie tyle dałbym te kilka(naście) lat temu. Zresztą jako anime dla najmłodszych Pokemony radzą sobie bardzo dobrze.

Jak się wstydzisz twoja sprawa ja się nie wstydzę.Lubiłem Pokemony w dzieciństwie tak jak Power Rangers czy Dragon Ball.Kupowało się w laysach tazosy,naklejki tak jak w przypadku Power Rangers figurki roboty.To pamiątki z czasów dzieciństwa.Każdy oglądał i bawił się tazosami.Oczywiście już się dawno znudziły i człowiek wyrósł z tego,ale jak czasem leci na jetix(chyba już go nie ma) to fajnie sobie przypomnieć.

czego tu sie wstydzic?? Poprostu sie nie przyznawaj... Ja jak bylem duzo mlodszy to ogladalem min: "W krolestwie kalendarza" czy "General Daimos" i musze przyznac, ze jakis czas temu ogladalem Daimosa i sie zaczolem zastanawiac jak moglem ogladac takie "cos"... Zreszta, pokemony przy tym to jest anime wyzszej klasy ^_^
Sam bym chetnie obejrzal jeszcze raz wszystkie odc pokemonow (najazie tylko filmy obejrzalem), mimo iz wiem ze to jest raczej anime dla dzieci, a ja rayczej gustuje w czyms troche powazniejszym :P Jednak, jakis czas temu obejrzalem wszystkie czesci Dragon Balla, wraz z wersjami pelnometrazowymi, wiec teraz przydalo by sie obejrzec kolejnego "tasiemca", tylko troche szkoda mi czasu bo nadrabiam zaleglosci w ogladaniu zarowno filmow jak i innych anime, a wiem ze to nie ucieknie xD Poza tym, mozliwe ze kiedys z moim dzieckiem to obejrze xD Tak wiec przyjemne z pozytecznym :)

Pokemony wyższą klasą od Daimosa? 0.o

Ja mam 13 lat i się nie wstydzę, że to oglądam. To bardzo fajne anime, pomaga się oderwać od codziennych problemów. Jak byłam chyba w pierwszej klasie to też u mnie w szkole grali w tazosy z pokemonów, korytarze były tak zapełnione, że przejść nie było można. A ty skoro się tak wstydzisz to po co wchodzisz na stronę o pokemonach? Ja bym się nie chwaliła.
Pozdrowienia dla fanów ♥♥

Mam 12 lat i nadal z chęcią je oglądam. To nic złego.

Ja za miesiąc będę miał 16 lat i oglądam Pokemony. To mój ulubiony serial więc czemu miałbym go nie oglądać?!

A ja się tego nie wstydzę. To była moja ulubiona bajka. Niedawno znów obejrzałam kilka pierwszych odcinków z siostra która jakiś czas temu odkryła i zainteresowała sie pokemonami. Teraz nie zachwyciłam się tym tak bardzo,ale jakiś sentyment do tego anime pozostał. Swoją drogą skoro się tak tego wstydzisz to czemu publicznie się do tego przyznajesz?

To że oglądałeś pokemony zostanie Ci wybaczone (kiedyś, chyba)

Świetna bajka i nigdy się jej nie powstydzę! :D Ludzie uważają to za żenadę, bo nie rozumieją, że to serial przeznaczony dla najmłodszych, którym należy wszystko tłumaczyć, a fabuła nie może być zbyt zagmatwana...

Jezusicku, kiedy ja te pokemony oglądałem? Z osiem lat czy siedem miałem kiedy pierwszy raz obejrzałem Pokemony. Ale pamiętam że zawsze z radością to oglądałem. A tera mam 14 lat i oglądam od nowa, bo wcześniej trochę skokowo oglądałem. No i gram w gry na emulatorze GBA. I się tego nie wstydze, ba, jestem z tego dumny.