Mile jestem zaskoczony tym serialem.Z początku myślałem że to kolejny serial dla nastolatek, a tu
taka miła niespodzianka.Można powiedzieć, że to satyra na życie ludzi zamożnych z
przedmieść.Postać grana przez Carly Chaikin jest wręcz genialna.Serial wyśmiewa styl życia
plastikowych Barbi i Kenów, szydzi z poprawności politycznej i wszechobecnej obłudy.