Czy nie uważacie, że Pingwiny z Madagaskaru powinny być też zrealizowane w formie
pełnometrażowego filmu? Tak, wiem, że jest Madagaskar, ale co z tego? To są inne filmy (i
seriale), więc chyba nie byłoby problemu? Co o tym myślicie?
Ja osobiście myślę o jakiejś arcytrudnej misji z Bulgotem w roli głównej. Nie wykluczam
podróżowania w czasie lub przez wymiary.
Tak osobiście to słyszałam,że będzie film o samych pingwinach...
Już trwają prace nad scenariuszem....
Ale będzie jazda!
Tylko mam nadzieję, że wymyślą jakąś super fabułę. Najlepiej tak, jak mówiłem...
No ,fajne byłoby z Bulgotem ,ale ja dorzuciłabym jeszcze jakiś wątek ze siatką szpiegowską,wspólnikiem Bulgota i może rozwinięcie wątku Skilene i Kowaris
To może jescze niech się okaże, że tak naprawdę Manfreddie i Johnson są więzieni przez Bulgota w Danii ;)
dobrze kombinujesz :-) a Hans ,chcąc być wrogiem nr 1 Skippera ,a nie żeby był nim Bulgot ,pomaga pingwinom pokonać Bulgota ,lecz gdy
Bulgot już leży ,atakuje Skippera ,lecz nagle wyskakują lemury i Marlenka i przerabiają go na pasztet z maskonura
Albo wszyscy już leżą pokonani,a tu nagle wyskakuje Clemson ze swoim psychopatycznym śmiechem i ma jakąś maszynę,żeby zawładnąć światem,a tu się nagle okazuje,że Marlenka ma jakieś koleżanki z innych zoo i przychodzi team karate girls.Uwalnia ich i mamy happy end...
Lub taka wersja,że Kowalski buduje machinę,która sprawa, że z bajki trafia do realnego świata i tu pomaga mu dziewczyna wrócić z powrotem tam,ale chłopaki chcą go również ratować i wszyscy trafiają tutaj,łącznie z Bulgotem,który chce zawładnac tym światem i ma pomocników(wszystkie czarne charaktery z bajki),aż tu nagle przybywają Lemury,Marlenka i okazuje się,że to Bulgot kazał Doris zostawić Kowalskiego,bo powiedział,że ich wszystkich Ka-boom,ale ona się mu sprzeciwia i wielka jadka z love story gotowa...Nie poniosło mnie trochę?Heheh ;-)
WoW! A gdyby ktoś chciał zrealizować wszystkie moje pomysły, to w końcu zabrakło by mu czasu.
Mnie też czasem ponosi.
Dzięki :D
Tylko jeżeli film byłby o Skipperze,to żegnaj Kowalski...
:P
Nie no żarcik,pożyjemy zobaczymy.
Nie zapomną...Ktoś musi wkurzać Skippera,frustrować Kowalskiego oraz tańczyć,śpiewać,robić wokół siebie mnóstwo szumu i "grzać innych swoim blaskiem"...
No i ktoś musi błaznować ;P
I przydałoby się kobiece uzupełnienie Skippera (Marlenka) i Hans i Bulgot i CzerwonyWiewiór i Król Szczurów i Buck Rockgut i chyba się troszkę zapędziłam,czyż nie?
Wcale nie,ja bym tam jeszcze dodała parę naszych wymyślonych kobiecych postaci np.Isabellę i Kate i to tak z grubsza tyle ;D
i nawiedzony szkocki zamek , tajemnica przeszłości Skippera , pradawni bogowie , i otarcie z apokalipsom
O! Pradawni bogowie w realu! :O Ale zarąbisty pomysł! :D Otarcie z apokalipsą? Parę już było ;P Nawiedzony szkocki zamek? A to skąd ci się wzięło? :O Nie mówię nie, pomysł fajny, tylko skąd...? ;)
Albo Kowalki zbuduje machinę czasu (znowu) i przeniosą się 10 lat w przeszłość. Wtedy Szeregowy zrobi jakąś głupotę i zmieni bieg historii przez co w przyszłości doktor Bulgot będzie rządził światem.
Ehe faktycznie...Zawsze może też być jakaś(kolejna)awaria wynalazku Kowalskiego i mogą zostać zatrzymani w przeszłości,zmieniając tym samym bieg przyszłości ;D
Ciekawe co wymyślą scenarzyści. Mogliby nas wziąć do pomocy przy scenariuszu jakby mieli problemy. :P
mam nadzieję, że film nie będzie gorszy od serialu.
Zmieniając temat: Wiesz może ile planują serii pingwinów? Czy skończy się na dwóch sezonach?
Nie mam pojęcia.Aktualnie to są kolejne trzy odcinki specjalne podaję nazwy:
* "Littlefoot"
*"Smotherly Love"
*"Tunnel of Love"
Jestem szczególnie ciekawa tych 2 ostatnich,jak juz jest słowo "miłość",to zaczyna się robić interesująco.
Właśnie nie maaaaa...Ja też mam na to taką chrapkę,że szoooook ;D
Odcinek "Smotherly love",w moim tłumaczeniu oznacza Zaduszająca miłość,ale nie wiem czy dobrze zrozumiałam.Muszę spytać Mikę ;P
A "Tunnel of love" to wiadomo Tunel miłości...Jestem baardzo ciekawa co to będzie. :>
A ja sądzę,że w "Zaduszającej miłości",może chodzić o Kowalskiego,rozumiesz zaduszający-obsesyjny.
A "Tunel miłości"?Nie mam pojęcia,nie chcę gdybać ;D
Gdzie ty znalazłaś te tytuły 8-o?
Kurczę, nie chcę nic obstawiać, bo moje domysły przeważnie się nie sprawdzają. A jak przyzwyczaję się do jakiejś myśli, to nie chce mnie ona opuścić.
Mam info z amerykańskiej strony PzM,że prawdopodobnie w "Tunel of Love",ma być powrót borsuków Becky i Stacy,ale czy tak będzie zobaczymy.
Tutaj daję linka:
http://penguinshq.forumotion.com/t1129-tunnel-of-love
Jak zwykle otwierajcie przez Google tłumacza(wiem,że jest masakryczny),ale cóż zrobić ;P
A i na tym samym forum znalazłam co nie co o "Smotherly love" i "Littlefoot".
Ale tam więkoszość to tylko ich przypuszczenia.
Ale co tam,daję linka :D
http://penguinshq.forumotion.com/t1196-littlefoot-smotherly-love
Czytałam na wikii,że Smotherly Love to tak,że jakaś matka się przyłącza do oddziału i utrudnia pingwinom misje,bo jest zbyt opiekuńcza czy jakoś tak ^^
A ja widziałam spoiler na yt :D
TO jest oposica!!!
Masakra :D
Kazała im się ubrać w czapki i szaliki...
Buhaha :>
Wieeeem :)
Kowalskiemu do torby z narzędziami włożyła kredki i coś tam jeszcze a on taki głos zrozpaczony i Maaamo...
Obejrzysz na YT ?!! Manfredi i Johnson też chcieli tylko obejrzeć filmik na YT !!! :))
Jest okey, ponieważ można to przetłumaczyć na ,,zaduszającą", choć innymi odpowiednikami są też np. tłumić, tuszować - więc na prawdę można to zrobić na różny sposób, choć jeśli bym miała zostać przy wersji Angeli to może lepiej by to zmienić na ,,Dusząca miłość" ? - takie moim zdaniem jest dosłowne tłumaczenie tego tytułu
Ale to jak uważacie ;)
Noo,jejciu coś mi się udało.Ale musiałam pokombinować ze słownikiem.Ja sądzę,że to będzie kolejny odcinek o obsesyjnej miłości Kowalskiego do Doris.Ale nie wiem.