Zamiast żerować na nostalgii, kilka bardzo przyjemnych jajeczek i mrugnięć do widza. Nie pamiętam kiedy ostatnio serial netflixa wciągnął mnie do tego stopnia, że cały sezon obejrzałem jednego dnia. Z czystym sumieniem polecam ten serial wszystkim osobą które urodziły się w latach 90.
walą otwartym textem - zaczeło się od czarnej śmierci k^óra nei była dzuma ( lalak ) pózniej na koszulce pomocniczki afroamerykanki w ameryce przemoc 1867 ( ostatni reset ) gwardia szwajcarska , tunele łaczące przedresetowy śwait są dziś uzywane przez elyty . adrenochrom i inne atrybuty ;) wszystko w sosie absurdu ,...
więcejTrochę ciężko ten serial ocenić, ze względu na to, że jest dość znacząco nierówny.. Trzy pierwsze odcinki, to rozkręcanie fabuły, a w oczy kłuje niewybredny, gimbusowy humor. Kolejne trzy odcinki w tym finał, to pewien skok w jakości na rzecz fabuły, nawet coś tam próbowano trochę pofilozofować nad dzisiejszym...