Na forum można znaleźć setki wątków na temat Eleny i Damona, wciąż zadajecie sobie pytania : Dlaczego nie są razem? Kiedy wreszcie Elena porzuci Stefana dla Damona? Ale czy nie uważacie, że gdyby Elena postąpiła w ten sposób to serial stałby się w cukierkowy, nudny i podobny do wszystkich amerykańskich romansideł ? Jednak wszyscy wciąż czekają kiedy ułoży się Elenie i Damonowi. Gdyby serial skończył się małżeństwem w/w Damona i Eleny, potem założeniem rodziny, wspólnym mieszkaniem to czy nie zmienilibyście zdania na temat tak upragnionej "miłości" tych postaci?
To zależy, jak dalej by się poprowadziło ich związek. Wydaje mi się, że tutaj jest naprawdę duże pole do popisu, więc raczej nie byliby dobrym, poukładanym małżeństwem. Wystarczyłoby, żeby ciągle się coś sprzeczali, Damon nadal byłby niegrzeczny.... I serial może toczyć się dalej. Kwestia kreatywności.
Elena i Damon to moje dwie ulubione postaci, jednak nie widzę ich razem przez (wyżej wymieniony) przesadzony,cukierkowy koniec.
A jak skończy ze stefanem to nie będzie cukierkowo? :) miłość od pierwszego wpadnięcia na siebie...to już lepiej z damonem po przejściach :D Tak jak wyżej wspomniane, wszystko zależy od inwencji twórców :)
To prawda, koniec był potwornie cukierkowy. I to aż mdliło (mam tu na myśli słynną scenę łóżkową). Całe szczęście, w tym ostatnim odcinku pojawiło się odrobinę papryki, w postaci wrednego Klausa. Więc możemy być spokojni, będzie lepiej. A Elena i Damon raczej nie będą razem. Bardzo w to wątpię.
E tam w "moim scenariuszu" jest inaczej;)
Po pierwsze wcale nie muszą się żenić.
Elena być może zmieni się w wampira, co zmienia trochę postać rzeczy.
Damon kocha Elenę, a ona też go kocha tylko jeszcze o tym nie wie - więc inne kwestie przestaja być istotne...
Dlaczego nie można się cieszyć chwilą doczesną , po co wybiegać tak daleko do przodu??
Jak już napisała xena - scenarzyści mogą wybrać wiele różnych dróg dla Deleny.
Delena nie musi kończyć na ślubnym kobiercu, a jeśli Stelena pozostanie razem - takie rozwiązanie jest wysoce prawdopodobne. A to dopiero byłaby cukierkowość do potęgi entej!
Damon i Elena, wg mnie, nie byliby tak nudną parą, jak Stelena. Wystarczy popatrzeć na ich wspólne sceny, chociażby w The Last Dance.
cukierkowo i prawie jak w jakimś amerykańskim śnie to będzie jeśli Elena zostanie na zawsze, wierna i miziająca się ze Stefanem. - ale może o to właśnie chodzi w tym serialu, może jej związek z Damonem będzie zbyt obrazoburcze i da zły przykład? Nie wiem. Twórcy są kreatywni i znają oczekiwania widzów, mogą cały czas zmieniać koncepcję. 3mam kciuki, że Elena suma sumarum będzie z Damonem. Ale musi być to uzasadnione, prawdziwe i wynikające z jej uczuć ( jego już znamy) a nie tym, że zawiedzie się na Stefanie i poszuka pocieszenia.
Mam taką cichą nadzieję, a nawet przeczucie, że Delena zatriumfuje.
No właśnie. To związek Eleny i Stefana jest przesłodzony...Damon wniósł by tam... więcej tajemniczości ;P
Za Deleną jestem od samego początku i zostanę wierna do końca ;P
Stefan mnie już tymi romansidłami denerwuje....
Co do ślubu to przecież nie musi go wcale być.przynajmniej nie w najbliższym czasie. ;)