Drugi sezon jest totalną kupą łajna. Nic kompletnie nie ma sensu, a pomysły są wyciągane dosłownie z tyłka. Nie da się tego oglądać.
Wiedziałem, że jak Amerykanie zaczną podszywać się pod anime, to prędzej czy później to spieprzą. I spieprzyli.
Nawet nie chciało mi się tego czegoś oglądać do końca sezonu. Kolejne...