No nie mogłam się oprzeć. Może powinnam wkleić ten link w temacie o castingu.
Ale wszyscy miłośnicy zwierząt ze szczególnym uwzględnieniem psów, powinni zrozumieć.
W końcu "Kość z kości" Diana Gabaldon zadedykowała:
"Wszystkim moim dobrym psom"
http://www.boredpanda.com/dog-adventures-nature-photography-wolfdog-loki/?utm_so urce=facebook&utm_medium=link&utm_campaign=BPFacebook
Ja sobie Rollo wyobrażałam jako bardziej misiowatego, coś na ten styl ;-)
https://www.google.pl/search?q=du%C5%BCy+szary+pies+kud%C5%82aty&client=ms-andro id-sonymobile&biw=360&bih=248&prmd=ivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAYQ_AUoAW oVChMIhZGyifjwxwIVYvNyCh0zCQt9#tbm=isch&q=mastif+szary+d%C5%82ugow%C5%82osy+&img rc=GoBUsnY7i9Oy2M%3A
To nie pies... To lew jest ;-)
Nie ważne, czy to będzie mastif, malamut, husky, wilk prawdziwy, czy duży kundel... Ważne, żeby kochał małego Inana :3
Pamiętam, że gdy Ian go wygrał to wszyscy przeżywali jaki jest ogromny i jak go nakarmić, wiec w mojej wyobraźni był to duży psiak! :-D Ale dokładnie tak jak mówisz, liczy się ukazanie widzi między nimi ;-)
Czesi i Słowacy wyhodowali jeszcze takiego wilko-psa
wilczarz czechosłowacki, wilczarz słowacki
https://www.google.pl/search?q=du%C5%BCy+szary+pies+kud%C5%82aty&client=ms-andro id-sonymobile&biw=360&bih=248&prmd=ivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAYQ_AUoAW oVChMIhZGyifjwxwIVYvNyCh0zCQt9#tbm=isch&q=wilczak+czechos%C5%82owacki+bia%C5%82y
http://www.nemomeimpunelacessit.entro.pl/mapa_strony-1000-s.html
Mama Rolla to był owczarek / wilczarz irlandzki, a one wyglądają tak
https://www.google.pl/search?q=du%C5%BCy+szary+pies+kud%C5%82aty&client=ms-andro id-sonymobile&biw=360&bih=248&prmd=ivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAYQ_AUoAW oVChMIhZGyifjwxwIVYvNyCh0zCQt9#tbm=isch&q=wilczarz+irlandzki
Jak by nie było... Kawał psa :D
Nie pamiętam wzmianki o rasie matki Rolla, ale ta wskazana przez Ciebie idealnie pasuje do mojej wizji jego umaszczenia! ;-) ten z mojego zdjęcia plus ten i wyszedł by mój idealny wielki, kudłaty, szary misiowilk ;-)
Szary misiowilk :D
Tak. Więź przede wszystkim. Link, który skłonił mnie do założenia tematu, wkleiłam głównie ze względu na związek między właścicielem, a zwierzakiem... Choć nie jestem pewna, czy w tym przypadku pies nie jest właścicielem swojego pana ;D
Sprostowanie: wilczaki, a nie wilczarze czechosłowackie.