Wiem że Alex w sezonie drugim było mało ale w 3 będzie jej więcej Laura P potwierdziła że będzie
w każdym odcinku nowego sezonu co przyznam bardzo mnie cieszy ponieważ jakoś bardziej Alex
pasuje mi do Piper niż Larry, wiem że w książce i tak naprawdę Piper wyszła za Larry'ego ale jakoś
czuje że w serialu odbiegną od rzeczywistości, postać Larry'ego dla mnie jest nudna, trochę z niego
takie ciepłe kluchy, nie wiem jak wy uważacie ale ja mam takie odczucia względem niego. Owszem
Alex jest zdrowo popieprzona jednak Piper też i w sumie to jest fajny choć toksyczny związek no i
mają dziewczyny chemię między sobą ;) ja w każdym razie kibicuje im, mam nadzieję że kiedyś im
się uda ;) a i wydaję mi się że Alex musi wrócić do więzienia skoro będzie w każdym odcinku,
innego rozwiązania nie widzę jakoś ale może się mylę. Szkoda że trzeba jeszcze rok czekać :(
Moim zdaniem ta cała miłośc jest zbudowana na tak wątłych fundamentach, że aż za głowę się łapę jak widze jak Chapman jest naiwna... Jest kilka rozbieżności... Vause ją wsypała i jedno zdanie na ten temat było powiedziane jak przez telefon rozmawiały a potem jak tamta powiedziała, że jest w niebezpieczenstwie to Chapman znowu okulary na oczach... Oby wróciła do Larrego ; )
Akurat się nie zgadzam Vause jej nie wysypała przynajmniej nie w Chicago, wyszło niefajnie ale to wina ich obu bo jak zwykle się nie dogadały Chapman miała mówić prawdę i tak myślała Alex a Piper była pewna że Alex będzie kłamać no i stało się jak się stało :) poza tym musieli coś wymyślić bo Prepon nie mogła być w każdym odcinku 2 sezonu a ciężko było uznac że wyjechała na wakacje skoro przebywa w więzieniu :) nie rozumiem natomiast jak możesz chcieć żeby wróciła do Larrego już lepsza opcja jest niech znajdzie kogoś w ogóle innego jak Larry czy Alex, Larry jest nijaki i do tego zdradził ją z jej najlepszą przyjaciółką, wiem że to serial ale ja osobiście nie wyobrażam sobie jak w realu można wrócić do kogoś takiego ...
Hmmm co by nie powiedzieć to ich związek jest oparty o wielka naiwność moim zdaniem ze strony Chapman - została wsypana ze względów samolubnych pobudek Vause , Chapman podjeła się krzywoprzysiestwa by być lojalną wobec Ukochanej, a tamta znowu okazała się samolubna, jak usłyszała że Kubra pójdzie siedziec na 100 % od prawnika i zdecydowała się zeznawać za zwolnienie...
Heheh no serial dlatego możemy podyskutować, sytuacja jest wgl niefajna bo Chapman zdradziła Larrego, więc on też zdradził i robi się bałagan... A Chapman trudno będzie znaleźć kogoś innego póki jest w więzieniu, ale masz rację lepszą, a nawet najlepszą opcją jest żeby znalazła sobie innego faceta...
No tak fajnie tak podyskutować całkiem kulturalnie ;) Ty masz swoje zdanie na ten temat a ja swoje, grunt że zgadzamy się że najlepsze dla Piper byłoby gdyby znalazła sobie kogoś całkiem nowego :) masz rację że Chapman jest naiwna ale jest też bardzo samolubna i ślepa w swojej samolubności, do tego jest zupełnie niezdecydowana i niestabilna emocjonalnie, tak jak jej Nicky powiedziała w ostatnim odc 2 serii ona musi wreszcie się dowiedzieć czego chce ale myślę że to się nie stanie prędko, już taki urok tej postaci ;)