Bardzo ciekawe zjawisko i rola pana Redbada jako Morusa, w tym odcinku. Zapewne to końcówka jego udziału w serialu (jednak bardziej dziwi uwzględniając jego poglądy, że zagrał wiadomą scenę). Odcinek świetny jeden z lepszych w historii. Zobaczymy jak rozwinie się akcja i jak poradzą sobie policjanci na komendzie...