Omar to przyjaciel Juana Miguela. Zakochał się w Marichuy, ale nie wiedział, że była ona żoną JM. I to właśnie od Omara Juan Miguel dowiedział się, że Marichuy ma dziecko.

Blanka kiedyś była w związku z Omarem. Miała rozdwojenie jaźni i później zabiła Vivianę, pierwszą żonę JM. Ostatecznie wzięła ślub z Omarem i z nim wyjechała.

SPOILER.
Omar jest znajomym Juana Miuela jeszcze za czasów studiów, obydwaj są lekarzami, razem studiowali, tylko robili różne specjalizacje. Pojawi się on w serialu gdy Marichuy ucieknie z Candelarią na ranczo, załatwi im to ojciec Anselmo, bo jego siostra pracuje na tym ranczu. No i oczywiście właścicielem jest Omar. Omar kiedyś był praktykującym z tego co wywnioskowałam ginekologiem. Zakochał się na zabój w pewnej kobiecie ( jak się później okaże, była to Ivett vel. Blanca), jednak była to destrukcyjna miłość. Kobieta doprowadziła do tego, że zaniedbał pacjentkę w wyniku czego i pacjentka i dziecko zmarło. Omar zerwał z dziewczyną, porzucił bycie lekarzem i zaszył się na ranczu. Dopiero jak Marichuy przyjechała na ranczo to przywróciła Omara do życia, dała mu radość. Omar odebral poród Marichuy, uratował później jej dziecko gdy zostało porwane, wspierał ją, ostatecznie się zakochał, oświadczył się jej i mieli się pobrać. Przez cały ten czas nie wiedział, że ojcem dziecka jest Juan Miguel. A Marichuy nie wiedziała, że oni się znają. Jednak nie jestem pewna, ale gdy Marichuy dowiedziała się, że żona Juana Miguela zmarła, pojechała do niego, tj. zostawiła Omara i wróciła do miasta. Omar jej szukał, a będąc w mieście zatrzymał się u Juana Miguela, swojego kolegi, który nie wiedział, że Omar szuka Marichuy, bo ona przedstawiła się Omarowi jako Lilia. No i później się okazało, że obydwaj kochają jedną kobietę, śmieszne sceny były z tym związane.

Co do Blanki, to uwernantka Majity, która ma rozdwojenie jaźni. Raz jest tą nieśmiałą Blanca, a czasem staje się tajemniczą i pewną siebie Iwett. Zatrudniła się u Juana Miguela, bo miała nadzieję, że jako psychoterapeuta pomoże jej z chorobą. W ciągu dnia była Blancą, a wieczorami wymykała się jako Iwett i nawet podrywała Juana Miguela gdy spotkała go w barze, później też się spotykali, jednak Juan Miguel nie wiedział, że Blanca i Iwett to ta sama osoba. Później okazało się, że to jedna osoba. Iwett zabiła żonę Juana Miguela. Juan Miguel stwierdził, że była niepoczytalna tj. Blanca, że w chwili zbrodni została zawładnięta przez Iwett i chciał jej pomóc. Zaproponował jej opiekę, a nawet małżeństwo. Blanca się zgodziła. Blanca wiedziała, że Iwett kochała jakiegoś mężczyznę (Omara), wiedziała, że zrobiła coś strasznego, jednak chciała zapanować nad Iwett.

Ostatecznie Blanca była narzeczoną Juana Miguela, a Marichuy Omara. Spotykali się w różnych miejscach, przypadkiem oczywiście, rozmawiali. Omar nie poznał w Blance Iwett (bo każda z tych wcieleń wyglądała inaczej, ale oczywiście nie tak, że nie było można poznać). Później Iwett przyszła do Omara, on zdał sobie sprawę, że to jest ta kobieta ktorą kiedyś kochał i która zniszczyła mu życie, chciał z nią zerwać. Blanca jakoś odzyskała równowagę, przestała zamieniać się w Iwett, odnalazła nową siebie, coś pomiędzy dwoma wcieleniami. W między czasie Juan Miguel i Blanca szczerze porozmawiali, że są zakochane w kimś innym, a nie w sobie i postanowili sobie pomóc, udając zakochanych, aby Marichuy i Omar byli zazdrośni. No i realizowali swój plan. W między czasie Marichuy uległa wypadkowi i straciła wzrok, Omar był przy niej i ją wspierał., a Blaca wspierała Juana Miguela. Chociaż tak naprawdę Marichuy cały czas kochała Juana Miguela, a Omar zaczynał czuć coś do Blancy. Jednak Blanca i Juan Miguel po pewnym czasie zdali sobie sprawę, że ich plan nie działa. Blanca postanowiła wrócić do Francji. Omar gdy zdał sobie sprawę, że może Blancę stracić to pobiegł za nią na lotnisko i ją zatrzymał. Pogodzili się, wyznali miłość. Omar miał opory, żeby zostawić Marichuy, bo chciał jej pomóc, chociaz (chyba) rozmawiał z nią i wyznał, że kocha inną. Marichuy okłamała go, że odzyskała wzrok i już może o niej nie myśleć i być szczęśliwy. Niedługo potem Omar i Iwett pobrali i wyjechali na ranczo i ich wątek się zakończył. Zostawili Marichuy i Juana Miguela. To chyba tyle ;)

Będą w tej telenoweli jeszcze jakieś romantyczne scenki między Marichuy a Juanem Miguelem?
Bo na razie są tacy odseparowani od siebie - ona w hacjendzie Omara, on użera się z Vivianą , potem ma być z Blancą.

będą, będą. Trzeba uzbroić się w cierpliwość;)

a mam do Ciebie pytanie, orientujesz się może czy można gdzieś zgłosić na filmwebie żeby dodali do galerii aktora zdjęcia?? np. przesłać im te zdjęcia?

Niestety, nie orientuję się w ogóle. Sama chciałabym wiedzieć ;)

ok, ok. No trudno, ale dzięki. Może uda mi się coś ustalić to dam znać:)