Rytualne samobójstwo po pierwszych 5min filmu...popełnić chciałem za pomocą obcinacza do paznokci... Niestety nie udało się i teraz będę musiał żyć ze świadomością, że w jednej z polskich telewizji jest emitowany serial o tym samym tytule co inny, dla którego włączyłem właśnie ten kanał... Kanał-tak to dobre określenie... Ten film jest jak wyrób czekoladopodobny... i chyba jeszcze większą niemiłość pozostawia na zębach... No niedobrze mi... Kto takie szroty tworzy? A kto je kupuje do emisji? Jeszcze mi się jedno porównanie nasuwa: rumuński samochód ARO, który miał naśladować Jeep'a Wrangler'a.
Jestem wstrząśnięty...
To i u nas też to leci? Na jakim KANALE? :))))
Ja zaliczyłam ten serial na stacji niemieckiej, a ponieważ znam ten język rozsądnie śrenio, więc uszkodzenia mózgu nie były głębokie.
Leci na Pulsie... Dla odważnych... Lepiej się zabezpieczyć i przygotować jakiś arszenik żeby skrócić sobie cierpienia. Najbardziej nie lubię momentu kiedy przerzucam kanały i wpadam na tego gniotowco-szrotowca...
Niestety masz rację... Dramat:/ Po obejrzeniu chyba 5 minut wiedziałem z czym mam do czynienia. Potem zmusiłem sie jeszcze na jakieś 10 minut, ale to była droga przez mekę. Ten serial nie dorasta do pięt temu z Adrianem Paulem. Ja równiez włączyłem PULS,żeby obejrzeć właśnie ten "właściwy":-) Też się zastanawiam po co takiego gniota zakupili. Albo TV kupiła to za bezcen albo im wcisnęli za darmo:-) Jednym słowem ŻENADA ŻENADA ŻENADA. Mówisz,że rumuńskie aRO się pojawiły w tym filmie i miały nasladować Jeepy?<hahaha> No to nieźle... :-)