"Anno Domini 2000 - w Antarktydę uderza meteoryt o wielkiej masie. Tę największą w historii katastrofę nazwano "Drugim uderzeniem"... Podnosi się poziom wód, świat nękają klęski żywiołowe, upada gospodarka, konflikty narodowościowe wywołują wojny domowe... Nagle populacja zmniejsza się o połowę. Po 15 latach, gdy widoczne są już pierwsze... "Anno Domini 2000 - w Antarktydę uderza meteoryt o wielkiej masie. Tę największą w historii katastrofę nazwano "Drugim uderzeniem"... Podnosi się poziom wód, świat nękają klęski żywiołowe, upada gospodarka, konflikty narodowościowe wywołują wojny domowe... Nagle populacja zmniejsza się o połowę. Po 15 latach, gdy widoczne są już pierwsze oznaki odrodzenia, ludzkość staje w obliczu nowego kryzysu... "Anioły" - olbrzymie, niezwyciężone maszyny bojowe o nieznanym pochodzeniu atakują jeden po drugim, wymordowując większość już i tak nielicznej populacji... Ludzkość przewidując kolejne ataki, tworzy broń wielozadaniową, która jako jedyna jest w stanie podjąć równą walkę z obcym najeźdźcą. Są to biomechaniczne roboty o kodowej nazwie "Eva"... Ich pilotami mogą być jednak tylko osoby urodzone po "Drugim Uderzeniu". Organizacja NERV, odpowiedzialna za pracę nad Evangelionami wybiera "Trójkę Dzieci". To w nich dorośli pokładają swoje nadzieje, to w nich świat widzi swoją jedyną szansę przetrwania... Ich ogromnie odpowiedzialna walka o być albo nie być ludzkiego gatunku właśnie się rozpoczyna..." "Neon Genesis Evangelion" wydaje się być z pozoru kolejną serią utrzymaną w kanonie S-F. Mamy bowiem o to niezidentyfikowanego najeźdźcę z kosmosu, siejącego na naszej planecie ogromne spustoszenie i garstkę szlachetnych bohaterów gotowych poświęcić życie w obronie ukochanego "domu", złożyć siebie w ofierze. Stajemy się uczestnikami walk, stojąc po środku bitew, spośród których każda może okazać się tą ostateczną, stajemy się świadkami politycznych machinacji, bez których ludzie chyba po prostu nie mogą się obyć, widzimy cierpienie rannych i ich rozpaczliwą walkę o życie i ani na krok nie opuszcza nas wartka i w niezwykle szybkim tempie poprowadzona akcja. Z drugiej jednak strony nie wszystko jest tu tak krystaliczne i jednoznaczne, jakby się to mogło na początku wydawać. Z każdym odcinkiem fabuła gmatwa się coraz bardziej, mętnieje, rodzi coraz więcej pytań i coraz więcej z nich pozostawia bez odpowiedzi. I tak naprawdę nie chodzi tutaj walkę z "kosmitami" - to tylko tło... niezwykle widowiskowe, ale tylko tło, drugi plan... To seria o samotności, próbie samookreślenia samego siebie, odnalezienia swego miejsca na ziemi, próba odkrycia sensu istnienia, odpowiedzi na pytanie co tak naprawdę określa nasze człowieczeństwo. Anioł to boży wysłannik - i nie bez przyczyny tak też właśnie nazywają się atakujące nas maszyny. Ale czy to możliwe, że to Bóg jest tym groźnym najeźdźcą? Jeśli tak, to dlaczego chce zniszczyć to, co przecież sam stworzył na własne podobieństwo? Jeśli tak, to kto tak naprawdę jest większym dla nas zagrożeniem - "oni", czy my sami?... To anime niezwykle kontrowersyjne, mroczne, tajemnicze, zmuszające do refleksji. Nie ma tu jakiegoś jednego, ściśle określonego bohatera; głównych i drugoplanowych ról. Bohaterem są ludzie, którzy w mniejszym lub większym stopniu ewoluują w miarę posuwania się akcji do przodu, próbując odnaleźć się w niepewnych czasach... A wraz z nimi ewoluuje również widz, który w jakiś dziwnie nieokreślony i metafizyczny sposób także staje się bohaterem tej niezwykłej serii... Seria składa się z 26 odcinków. czytaj dalej