Widziała już wszystko. Pokojówka Hannah Grose wspomina żywych i umarłych uwięzionych w dworze w Bly.
Ktoś mi wytłumaczy o co właście chodziło z Hanna ? Dlaczego tak przeskakiwała we wspomnieniach ? Dlaczego wciąż odbywała z Owenem tą samą historię? Nawet po śmierci w studni rozmawiała z żywymi, piła wino przy ognisku itp. ? No i czym było to pęknięcie na ścianie?
Może by co było z tej fabuły. Młoda Bea Smith i Ainsworth jeszcze jakoś dają radę, ale reszta gry aktorkskiej jest gorsza niż fatalna. Lepszą grę aktorską widuje się w filmach porno. Proponuję, by Netflix zmienił kierunek. Ostatnio samo gówno wciskają. Mam nadzieję, że to ktoś przeczyta. Serial dno!