PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=391798}
8,2 33 tys. ocen
8,2 10 1 33194
8,0 2 krytyków
Naruto Shippūden
powrót do forum serialu Naruto Shippūden

naruto czy sasuke

ocenił(a) serial na 10

Jak uważacie który lepszy fajniejszy silniejszy lepszy. Ja bez zastanowienia wybieram NARUTO lepszy we wszystkim.

ocenił(a) serial na 4
sylwunia466

sorry, ale co to za idiotyczny temat? ile masz lat?

ocenił(a) serial na 10
Astral_the_Shadow_Prayer

Jak ci nie pasuje to się nie udzielaj.

ocenił(a) serial na 10
sylwunia466

Ja tam wole Sasuke

ocenił(a) serial na 8
Astral_the_Shadow_Prayer

Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Nie ma zadnego ograniczenia, do zakładania tamatu.
Odnoścnie pytania, to się na nie nie wypowiem, bo jest troche śmieszne i wałkowane od początku powstania przygód blondasa

użytkownik usunięty
Dawar

astral bez obrazy ale nie pyskuj do ludzi bez powdu, temat nie gorszy od tych ktore zakladales ty, zakladam ja czy ktokolwiek tutaj.
jak nie chcesz sie w nim udzielac to do niego nie wchodz a nie ludzi obrazasz.

a wracajac do tematu naruta zawsze nienawidzilem a saska nawet lubilem. ale od smierci jirayi naruto wydoroslal a od walki z killer bee (jakos po niej sie to stalo o dziwo a nie po smierci itachiego... dziwne) sasuke zmienił się w dupka strasznego. wiec w tym momencie obaj ani ziębią ani grzeją. jak dla mnie albo niech sasek sie opamieta albo niech sie nawzajem zabija i zrobią z serii kakashi shippuuden albo shikamaru shippuuden

ocenił(a) serial na 4

po prostu wszedłem tu, napisałem co o tym myślę, gdyż mam prawo do wypowiedzi, i tyle. i mylisz się - temat oczywiście JEST głupszy od innych, gdyż prowadzi do nikąd i był wałkowany od początku powstania sagi.

ocenił(a) serial na 8

Sasuke jest słaby , bez tych oczu byłby nikim i dzięki temu jeszcze żyje .

użytkownik usunięty
zigrin

nie no takie gadanie jest bez sensu - Sasuke jest szybki, bardzo szybko uczy się nowych technik a i oczy same w sobie to "tylko" sharingan, fajna sprawa ale nic powalającego na kolana - to dzięki temu że jego należą do kogoś silnego dysponuje takimi możliwościami. sharingan u pierwszego lepszego uchihy nie byłby wcale taki fajny. faktem jest, że ostatnie walki przeżył tylko dzięki amaterasu i susano, ale prawdą jest też, że przeżył sporo cholernie ciężkich walk (choćby Orochi, Deidara czy Itachi) i bez mangekyu sharingana wcale. po prostu korzysta z tego czym dysponuje - ale szkoda, że zdobył to susano bo odkąd je ma jakieś takie lamerskie te jego walki^^

inna sprawa naruto - to on był słaby - ile razy przeżył tylko dla tego, że już sobie miał umrzeć ale lis się budził? bez 9 ogonów w tyłku naruto nie przeżyłby pierwszego sezonu pierwszej serii. i miedzy innymi za to go nie lubie. + za to ze ma wkurzajacy charakter i az do smierci jirayi zachowuje sie jak bachor narażając swoich przyjaciół bo chce się popisać i rzuca się na wroga i ma w d... że oni muszą go kryć bo jest idiotą. najlepszy przykład to misja ratowania Gaary - idiota myślał, że ja rozkaże (a kim on myśli że jest?) Kakashiemu zostawić go sam na sam z Deidarą to tak się stanie i kończy się tak, że przez jego szczeniactwo Kakashi musi lecieć mu d... ratować a Sakura i emerytka muszą walczyć z Sasorim... gdzieś na etapie inwazji Paina dojrzał i stał się mniej wkurzający (choćby jego spotkanie z Sasuke kiedy nie biega za nim wołając "Sasuke!Sasuke!" jak idiota tylko zachowuje sie jak facet, pogada i potrafi sie pogodzic z tym ze tamten odchodzi). sęk w tym, że 30 odcinków kiedy Naruto jest spoko nie nadrobi 400 odcinków podczas których żyłem płonną nadzieją, że ktoś go ukatrupi i poziom serii się podniesie^^

ocenił(a) serial na 8

Tylko że jakby Itachi chciałby go zabić to by to zrobił , toż wszystko było zaplanowane ze strony Itachiego , więc to że tą walke wygrał Sasuke zawdzięcza tylko bratowi . Cała ta pogoń za Sasuke ze strony Naruto to czysta głupota . Ale lubie go w walkach zawsze coś ciekawego wymyśli , niby idiota ale potrafi wpaść na genialny pomysł .

ocenił(a) serial na 9
zigrin

jakby się bliżej przyjrzeć Sasuke... Najpierw dostał moc od Orochimaru, która bardzo mu pomogła w walce z Itachim.. Po śmierci brata dostał moc od niego.. Teraz wszczepi sobie jego oczy.. Ciągle od kogoś dostaje moc :P No ale jednak się rozwinął u Orochimaru.. Ale jakoś go .. nie lubię. Lubiłam go w pierwszej części, teraz go nie trawię ;) Więc gdybym miała wybierać to wybór padłby na Naruto, który trochę dorósł.. ;)

użytkownik usunięty
xwhysoseriousx

hmmmmmmm fakt cursed seal bardzo mu pomagała - choć też nie jest tak, że bez niej sobie nie radził - umiejętności które wykorzystywał w walce z Deidarą czy Itachim to było to co sobie wszczepił chyba z Orochiego po wygranej a nie moce samej pieczęci.
tak czy inaczej ja saska zawsze lubiłem bardzie od naruciaka (chociaż Shikamaru i tak najbardziej:P) ale jak już mówiłem ostatnio jest strasznym palantem i mnie wkurza.
apropos naruta (który notabene dostał liska od tatusia, jakiegoś ptaszka od Itachiego i nie wiedzieć czemu nawet nie licząc chakry liska ma chyba największy na świecie poziom kondychy i chakry - why? a lisek zapomniałbym leczy wszystkie jego rany na bierząco) zastanawiają mnie 2 rzeczy - po primo czemu jest niezniszczalny w formie lisiej? pozostałych jinjuriki łapali szarzy członkowie akatsuki, a z Naruto w lisiej formie nie radził sobie orochimaru, nie poradził sobie Pain swoją najpotężniejszą techniką - troszke śmieszne, że innym Jinjuriki demoniczne formy g... dały nawet jak potrafili je kontrolować a naruto od samego początku jest w swojej nietykalny. a druga sprawa - te klony naruta. podobno ma 10x wiecej chakry niz kakashi (jakos chyba kolo 10x). to skoro Kakashi potrafi przywołać powiedzmy 20 klonów i to nie na długo to z jakiej paki Naruto może co chwila przywoływać setki klonów co kilka minut a w treningu przez całe chyba tygodnie pomagały mu tysiące dziennie? i jeszcze jedno, skoro klony się męczą (a widać że tak bo sapią i tracą oddech z wysiłku) to czemu jak je likwiduje to wchłania ich wiedzę i doświadczenie, ale nie zmęczenie?^^ na moje oko Naruto umarł z wycieńczenia po pierwszym treningu na rasen shuriken jak odwołał 1000 klonów i wchłonął ich doświadczenia^^

ocenił(a) serial na 9

Podczas walki Deidary i Sasuke niewiele zabrakło i członek Akatsuki by wygrał :P Gdyby nie przyzwał tego węża ( nie pamiętam jak się zwał ) to byłoby po nim . Itachi zaplanował walkę, aczkolwiek Sasuke dużo pokazał; szybkość, technikę, przełamała Tsykuyomi brata, co aż takie łatwe na pewno nie było. Nie lubię go za jego postawę, bo zdolności ma niezwykłe. Wkurza mnie po prostu swoją arogancją i nienawiścią.. Zrozumiem zemstę do pewnego stopnia, ale żeby chcieć się mścić na tych, którzy nie mają z tym nic wspólnego to lekka przesada .
Gdzieś tam czytałam, że lis jako jedyny z biju, który nie chce się słuchać i współpracować z jinchuriki. Ponoć jest właśnie najpotężniejszym z biju ( dlaczego to nie wiem xD ), więc może ma to jakiś związek z tym, że leczy tak szybko Naruto i jest niezniszczalny.
Z tymi klonami to masz rację, nawet nie zwróciłam na to uwagi xD . Klony tez pożerają chakrę, więc Naruto powinien być nieźle zmęczony. Denerwowała mnie jego głupota w niektórych momentach, tak samo jak Sakury, ale to już inna bajka. Wiele osób musiało go ratować : JIraya, Kakashi, Yamato, itd. Ale ma dobre serce : D

użytkownik usunięty

Naruto otrzymał taki pokład czakry po matce. Nie do końca jeszcze wiele spraw zostało wyjaśnionych, szczególnie tych związanych z matką Naruciaka, bo jak wiadomo ona i Nagato to krewni (spoiler).

Ale nie dziw się, że taka rzecz jest nie dopracowana jak to, że Naruciak nie męczy się gdy klony zostaną anulowane. Nawet nie wiesz ile rzeczy mnie w tym anime zastanawia. Najpierw jest tak, a w późniejszym toku akcji zastanawiasz się dlaczego tak jest, skoro jest inaczej. Jednym słowem dziwne trochę to anime.

A wracając do tematu to jednak wolę Naruciaka. Mimo, że to główny bohater i wszystko jest robione pod głównego bohatera. A Sasuke - wg mnie po gadce z Madarą stał się dziadem, bo Itachi chciał go najbardziej chronić właśnie przed Madarą, a ten szczyl jeszcze daje się tak głupio wmanewrować w jego paplaninę, tzn. w paplaninę Madary.

A i jedna sprawa odnośnie dlaczego Naruciak nie został złapany, myślę że przyczynił się do tego Itachi, bo gdyby chciał aby był złapany to już w pierwszej serii by go złapał. Wydaje mi się, że Itachi starał się go chronić, ale to tylko moja fantazja.
Ale jakby go tak od razu złapali to by się ta manga i anime szybko skończyły.

ocenił(a) serial na 8
zigrin

"Sasuke jest słaby , bez tych oczu byłby nikim i dzięki temu jeszcze żyje ." Tak samo jak Itachi, Madara i cały klan Uchicha.
- Tak samo jak Killer Bee bez osmiogoniastego
- Tak samo jak Kiba bez swojego psa
- Tak samo jak Neeji/Hinata bez swoich oczu.
- Tak samo jak Gara bez mocy matki(piasek)
Moge jeszcze dużo takich przykładów wymieniać. Takie gadanie jest całkowicie bez sensu

Dawar

Killer Bee zabiłby Sasuke bez użycia mocy osmioogoniastego.

ocenił(a) serial na 8
Ozimol

Chyba sobie żartujesz. Sasek pomimo wcześniejszych obrażen toczył wyrównany bój z Raikage i jego pomocnikami, nawet pozbawił Kage jednej ręki. Co do killer Bee to chyba nie ma wątpliwości, że bez Hachibiego nie dorównuje Raikage

użytkownik usunięty
Dawar

Dokładnie gdyby nie Hachibi to Killer Bee byłby już dawno martwy, a Hachibi dawno by zasilił kolekcję Madary. To samo tyczy się Naruto, chciałabym tylko zobaczyć poważniejszą walkę Naruto z kimś silnym, kiedy udało mu się teraz opanować liska.
No może przesadziłam z Naruciakiem, w końcu wygrał z Painem, eliminując jego sześć ciał bez pomocy lisa, co nie udało się do tej pory nikomu.

użytkownik usunięty

prozaiczna - pamiętaj, że Naruto walczył z Painem w pełni znając jego możliwości, wiedząc które ciało co potrafi - inni przeciwnicy Paina nie mieli tyle szczęścia - Jiraya walczył w ciemno i poległ. co więcej Naruto pokonał kilka ciał tylko dla tego, że główne ciało (Tendo Pain - ciało Yahiko) po unicestwieniu Konohy straciło na jakiś czas swą moc. gdyby nie to unieruchomiłby Naruta telekinezą a reszta by go wykończyła...

użytkownik usunięty

SPOILER. Po przeczytaniu dziś mangi wiem, że nawet Sasek miałby problem z Nagato (chodzi mi o samego Nagato, nie sześć ciał), a co dopiero Naruciak. Ale mimo wszystko stwierdzam, że i tak jest to wielki wyczyn pokonując Sześć Ciał Paina, bo czy ktoś z wioski byłby w stanie pokonać Paina - sam - mając takie same dane, co Naruto? Chyba tylko praca zespołowa, a weź pod uwagę, że walczył sam Naruciak.

Dawar

to ty chyba sobie żartujesz , przecież Killer Bee tak zranił Sasuke , że ten był 2 razy na skraju śmierci i gdyby nie Karin i Jugo zginął by.

ocenił(a) serial na 8
Ozimol

Dawno oglądałem te odcinki więc nie jestem wszystkiego pewien. Pamiętam dobrze, że w walce z Saskiem, Killer Bee użył mocy 8-ogoniastego i to od razu wszystkie ogony. Gdyby właśnie nie Hachibi, to Uchicha spokojnie zabił by Killer Bee. Przecież jego Susano jest praktycznie nie do pokoniania

Dawar

Użył bo walczył z czterema przeciwnikami naraz , a Sasuke dostał dwa razy tak że powinien zginąć , ale przecież nie może bo główny wątek by się skończył i reszta nie miała by sensu.

sylwunia466

Sasuke powinien zginąc w walkach z Mizukage , Tshusikage , Killer Bee i z Danzou ale oczywiscie ktos go musi ratowac

ocenił(a) serial na 9
Ozimol

Tak jak napisałeś wcześniej ----> Sasuke nie mógł wtedy zginąć, bo to zakończyłoby główny wątek. Aczkolwiek myślę, że i tak zginie. ;p

użytkownik usunięty
xwhysoseriousx

Naruto..... nienawidzę Sasuke ale trzeba przyznac że jego przejście na ciemną strone mocy nadaje temu anime niezwykły klimat :-)
Sasuke nie moze rownać sie z Itachim , teraz po jego smierci bedzie musiał bazowac na jego mocach a Naruciak przynajmniej samodzielnie wszystko zdobywa...

ocenił(a) serial na 10
sylwunia466

hmmm...... troche trudne pytanie.... lubię obydwu, ale tak jakoś wole Naruto xD