Morderczynie
powrót do forum 1 sezonu

Dawno nie oglądałam polskiego serialu, i zastanawiam się, czy to taka moda, żeby co drugie słowo było przekleństwem, czy po prostu twórcy uznali, że w ten sposób wiernie odwzorują środowisko kryminalne? Strasznie mi się tego słucha, sama czasem rzucę mięsem, ale tutaj mam wrażenie, że natężenie wulgaryzmów jest zbyt duże, przez co nienaturalne, i zwyczajnie mnie to irytuje i odstrasza. Ale w sumie jestem nerdem pracującym przy kompie, a nie policjantką, także nie jestem ekspertką ;) jakie macie odczucia?

ocenił(a) serial na 7
clemm

wszyscy tak mówią - wyjdź na ulicę albo otwórz okno i posłuchaj - np. wczoraj siedzę przy otwartym oknie i słyszę rozmowę: - o kur.. dawno cię nie widziałem - ale my kur.. zawsze się spotkamy i ch.. itd itp etc

ocenił(a) serial na 8
DeRo_filmaniak

Dokładnie. Problem jest wtedy, gdy nie umiesz się powstrzymać przed wulgaryzmami. Jeżeli są sytuacje, w których k***a nigdy ci się nie wymsknie, to znaczy, że jest OK.

DeRo_filmaniak

Nie, nie wszyscy tak mówią.

jans123

też tak myślę

DeRo_filmaniak

To, że ludzie (nie wszyscy) używają wulgaryzmów, nie znaczy, że trzeba je jeszcze dodatkowo ładować do kultury. W okresie PRL-u ludzie też przeklinali, ale podaj mi jakiś film lub serial z tamtego okresu, w których można usłyszeć wulgaryzmy.

ocenił(a) serial na 7
miotacz plomieni

07 zgłoś się

clemm

No nie wiem, jak dla mnie to w serialu jest mniej więcej 10% tego, jak naprawdę mówią policjanci, jak mój wujek się spotka z kolegami, to praktycznie wszystkie dialogi trzeba by było wypikać xD

bentleyak

Dzięki za odpowiedzi - najwyraźniej żyję w bańce ;) ale serial odpuszczę, bo choć wydaje się całkiem sensowny, to ciężko mi słuchać tego języka.

ocenił(a) serial na 7
clemm

A notoryczne faki w podobnych produkcjach amerykańskich Ci nie przeszkadzają?

ocenił(a) serial na 8
Bokciu

Kiedyś w Polsce notoryczne faki nie były normalna forma porozumiewania się w zyciu a w kinie występowały częściej. W krajach anglo faki pozostały w kinie a u nas wpełzły do codziennej mowy wielu takze normalsow. Pozostała mała część którzy tak nie mówią i którym to przeszkadza. A serial jest bardzo dobry i jeden z tematów ważki,powszechny i cicho tabu

ocenił(a) serial na 7
seamek

Zatem skoro wypełzły do codziennej mowy, to tym bardziej w filmie, który ma przedstawiać tę codzienność i realia, powinny występować.

ocenił(a) serial na 9
clemm

A ile tych przekleństw jest, one są tylko wśród kryminalnych i patologii, bo taka jest rzeczywistość. Jak pies wraca do domu to mówi innym językiem. I było to widoczne, zwłaszcza u głównej bohaterki

ocenił(a) serial na 6
clemm

W moim odczuciu dialogi są świetne, a stężenie przekleństw naturalne.

Dramat

Powodzenia w dialogach z dziećmi, żeby ta naturalność bokiem nie wyszła.

jans123

Proponuję lepiej wybierać filmy, najlepiej te z oznaczeniami dla dzieci, wtedy można liczyć na bezpieczne treści. To nie jest serial dla dzieci, a pudrowa nie rzeczywistości na różowo to raczej nie jest pomysł na kino.

ocenił(a) serial na 8
Dramat

Też tak uważam,nagromadzenie wulgaryzmów,nie jest jakoś przesadne,przed obejrzeniem serialu czytałem wypowiedzi tych co obejrzeli wcześniej serial i nabrałem błędnego przekonania że w tym serialu co drugie słowo to "bluzg"...ale po obejrzeniu odetchnąłem z ulgą, że jednak nie.

ocenił(a) serial na 6
clemm

Dodały wiarygodności dialogom

ocenił(a) serial na 8
clemm

Dobrze że rezygnujesz Bo to nie jest serial dla dzieci. Rozumiem że żyjesz na jakimś odludziu chyba gdzie porozumiewacie się tylko w stylu bułkę przez bibułkę. Zejdź na ziemię wyjdź na zewnątrz i zobacz jak ludzie żyją i rozmawiają poczynając już od nastolatków XD faktycznie niesamowicie byłby zbliżony realiom ten serial niczym m jak miłość gdyby podczas łapania bandziorów krzyczeli kurza stopa etc.

klaudiaa285

Przepraszam, ale nie masz racji. Jestem dość swobodna w wypowiedzi więc zdarza mi się zakląć i całe środowisko, w którym się obracam jest lekko skonsternowane - czy w pracy, czy sąsiedzi, znajomi, rodzina. Nawet moi dorośli synowie klną tylko sporadycznie a od lat już nie mieszkają ze mną. I żeby nie było - w pracy dopiero teraz liczba kobiet jest wieksza niż chłopaków, synowie są inżynierami. Sąsiedzi w większości mają wyższe wykształcenie, ale to właśnie ci z niższym bardziej się pilnują bo trochę patrzą na nas - wykształciuchów "pod górę". Policjanci, których znam zapewne zdrowo bluzgają, ale na stopie prywatnej od żadnego nie usłyszałam przekleństwa, nawet jak byli wkurzeni. I nie to że nikt tu nie klnie - bo w złości niejeden rzuci mięsem, ale to są naprawdę rzadkie przypadki. Może" kto z kim przestaje takim się staje " i" każdy sądzi według siebie "...

klaudiaa285

Klaudio, słodziutko ubrałaś moje myśli xd

klaudiaa285

mam takie same zdanie

ocenił(a) serial na 7
clemm

Zaczęłam oglądać Mały zgon Machulskiego. Tam dopiero jest stężenie przekleństw, które w ustach bohaterów brzmią dramatycznie sztucznie. Tutaj jest naturalnie.

clemm

Ja też przeklina codziennie a nie jestem z środowiska kryminalnego ani żadnej patologii. Wielce urażony bo są przekleństwa w filmie xD a weź idź m jak ilość oglądać.

sztohas

A czemu Cię tak boli, że komuś przeszkadza duże natężenie przekleństw? Też czasem przeklinam, ale nie otaczam się patusami, którzy co drugie słowo wstawiają bluzgi. I nie znaczy to, że podobają mi się jedynie gnioty bez wyrazy i emocji. Ogólnie bardzo mnie dziwi odbiór mojego komentarza, większość ludzi uważa, że język w serialu jest ok - ale po co te ataki, pisanie że jestem dzieckiem, żebym wyszła z domu czy obejrzała jakiś gównoserial? Myślisz, że przeklinanie sprawia, że jesteś poważniejszym, bardziej dojrzałym człowiekiem? Według mnie jedno jest niepowiązane z drugim, za to przyjemniej się dyskutuje bez wulgaryzmów.

clemm

Masz racje, zgadzam sie z Toba i to takze mnie sie rzucilo w "ucho" juz na poczatku filmu. Te bluzgi brzmia sztucznie i sa w ogromnej mierze niepotrzebne . I nie, nie wszyscy tak rozmawiaja. Jesli ktos zamiast uzycia normalnego slowa musi uzyc - k..rwa, ch*j wie, napierd****am itp to ma problem i duze braki w umiejetnosci wypowiadania sie. Sama bardzo lubie sobie przeklnac ale nie wtedy gdy to nie ma sensu. Przeklenstwo ma miec moc, a tak uzyte co drugie slowo raz, ze te moc traci a dwa, ze brzmi absurdalnie. A jak ktos tu radzi: idz na film dla dzieci... to wspolczuje braku wyobrazni i swiadomosci, ze sa naprawde zajebiste i wciagajace filmy i seriale bez bluzgow no ale to juz wyzsza klasa i trzeba sie troche na kinie znac..

clemm

juz sobie wyobrazam dialogi bez wulgaryzmów:
-o kurcze on ma bron!
0ojej nie strzelaj!
-kurka wodna zatrzymaj się, ty buraku!
-nie zatrzymacie mnie osiołki!
-mamy go szefie, to niezły wariatuńcio!

kaczkulec

Dokładnie, bo nie ma nic pomiędzy samymi przekleństwami a ich brakiem. Świat ogólnie jest czarno-biały. Jak ktoś jeszcze ma ochotę mi napisać w tym wątku, że nie mam pojęcia o tym, jak działa świat i że dobry kryminał koniecznie trzeba okrasić kupą wulgaryzmów, to polecam poświęcić ten czas na obejrzenie klasyków kryminału jak np. film Siedem - klimat gęsty, a uszy nie bolą. Nie wszystko na ekranie musi być dosłowne.

ocenił(a) serial na 8
clemm

:)) Masz racje . Choc niestety nic z tego nie wynika. Moj bardzo dobry znajomy, mlody, 32 letni czlowiek przeniosl sie po latach mieszkania w niepolsce do innego kraju niepolskiego gdzie jest bardzo wielu Polakow. Sam nie jest purysta jezykowym ale byl calkowicie przygnieciony porozumiewaniem sie "naszych" Czesto tez jezdzi do PL pociagiem . Tam, to niewulgaryzmy sa partykula. I jak widzisz po komentarzach wiekszosc broni takiego sposobu komunikacji.

seamek

Oj tak, jestem wręcz zaskoczona liczbą broniących. Jedno to mówienie, że dialogi pasują do konwencji serialu - ok, z tym się mogę zgodzić, obejrzałam więcej odcinków i były momenty normalnych rozmów. Ale druga sprawa to ataki - tak, jakby oglądający się bali, że ktoś im odbierze możliwość przeklinania i wtedy nie będą mieli zbyt wiele do powiedzenia ;) ale tak jak napisałeś, niewiele z mojego marudzenia wynika - mowa potoczna ewoluuje w kierunku coraz mniej kwiecistej, coraz prostszej w formie i chyba pozostaje to tolerować. Tak samo będzie w kinie - coraz więcej banalnych produkcji na niskim poziomie, z jałowymi dialogami. Ja wybiorę opcję tolerancji, ale bez akceptacji - dalej będę się starała ograniczać wulgaryzmy. I na pewno nie wejdę więcej w dyskusję na ten temat, bo szkoda czasu i nerwów :) pozdrawiam i dziękuję za normalny komentarz

clemm

Cóż, zły pieniądz wypiera dobry... Ja boleję również nad smsowymi wypowiedziami bez interpunkcji i zasad ortografii, że nie wspomnę już o stylistyce - choć to ostatnie to akurat u recenzentów FW przejawia się kwiecistą słowną ekwilibrystyką. Naprawdę lubię postmidernistyczną zabawę językiem, nie rażą mnie stosowane z umiarem przekleństwa i nie dostaję udaru z powodu przecinka, mylić się też może każdy, ale czasem rzeczywiście trudno przejść obojętnie obok ignorancji. Na szczęście jest wśród nas też liczne grono ludzi dbających o jakość wypowiedzi, a i młodzież lubi też przywrócić do życia zapomniane słowa (o czym świadczy choćby kariera"ziomka"), czy nadawać starym nowe znaczenia. Sama z radością przyglądam się młodym kiedy odkrywają wyciągane z lamusa określenia. Super się słucha kiedy się wygłupiają i bawią nimi w rozmowach.

ocenił(a) serial na 7
clemm

Bez lektora w oryginale też by cię uszy zabolały bo są faki

kaczkulec

padłam ;))))))) A twórcę postu zapraszam na odprawę

clemm

Serial obejrzałem, fabularnie niezły, ale fakt, dialogi odpychające. Policjanci wyrażający się gorzej niż złoczyńcy, których ścigają, jak najgorszy rynsztok? Nie przeklinam i przeklinający uważam za patologię, choćby nie wiem jakie wykształcenie mieli. Wstyd.

clemm

Patokryminały to nasza specjalność niestety.

villemo75

No tu się zgodzę. To nie jest tak że się nie da, oczywiście że się da. Ale nie wiem czy wiecie nasi kryminalni to ludzie wyglądający jak zwykłe karki, i niestety kto z kim przestaje. Tak to wygląda, gadają non stop z pauzami sami się tak zachowują. Przywołany tutaj film siedem nie wiele ma wspolnego z rzeczywistością. Może są policjanci na wyższych stanowiskach którzy mają klasę choć wątpię, niestety u nas to zawód nie wymagający dobrego wykształcenia czy kindersztuby

ocenił(a) serial na 7
clemm

Jakiś czas temu odwiedziłem komendę. W pomieszczeniu, w którym siedziało około 5 policjantów, a kolejni się przewijali, składałem zeznania jako przypadkowy świadek napadu z bronią. Przesiedziałem tam ponad 3 godziny i tylu przekleństw nie słyszałem nigdzie i nigdy w życiu. Do mnie zwracali się normalnie, ale po prostu nie byłem w stanie przefiltrować i zrozumieć, o czym policjanci mówili między sobą. W każdym zdaniu były po 3-4 słowa na 'k'. Język był ten sam niezależnie od rangi. Ten film nawet nie zbliża się do rzeczywistości w tym temacie.

ocenił(a) serial na 7
clemm

Gdzie ty żyjesz? Każdy tak mówi i w każdym polskim czy amerykańskim czy też tureckim serialu są przekleństwa. Wyjdź z bańki

clemm

policjanci używają na co dzień takiego właśnie języka, i tak mam wrażenie, że nieco "ugrzecznili" te dialogi :)

ocenił(a) serial na 6
clemm

Te wulgaryzmy uwiarygadniają cała historię.
Tak wiem, ktoś pewnie pomyśli, że potrzebuję przekleństw żebym czuł, że serial kryminalny jest naturalny. Tak - dokładnie tego potrzebuje.

clemm

To jest problem społeczny, trzeba się do tego przyzwyczaić. zwłaszcza w ciężkiej pracy Policjantów, ale nie wiem czemu opinie o tak wspaniałym serialu przyćmiły wulgaryzmy? Pokazuje problem, nas Polaków, skąd taka patologia wśród Polaków, który sprzeda przyjaciela dla kasy. Wielki Szacun dla takich Policjantów jak młoda dzielnicowa Keller, oby jak najwięcej takich. Czy tylko w serialach są?

zg_wierz

bo są niepotrzebne

clemm

A co ty myslisz, ze policjanci to w11 z tvnu? Oczywiscie, ze przeklinają...