PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=747572}

Moja nadzieja

Esperanza mía
2015 - 2016
8,2 1,3 tys. ocen
8,2 10 1 1282
Moja nadzieja
powrót do forum serialu Moja nadzieja
ocenił(a) serial na 9
strawberry_fields_fv

Ogólnie w tym serialu jest tylko parę postaci których nie lubię, reszty nie ma opcji nie polubić :)

p_o_n_

Parę? Tak autentycznie to ja nie lubię tylko Genovefy i na drugim miejscu mnie wkurza Carmela. Żona od Jorge jest antypatyczna ale jest jej tak mało że nie daje razy porządnie wkurzyć widza (przynajmniej mnie).

ocenił(a) serial na 9
strawberry_fields_fv

Ja właśnie nie lubię tych co się pojawiają rzadko: Alici, Valentiny i a z siostrzyczek Carmeli nie znoszę. Gienkę może nie że lubię ale można się z niej pośmiać czasami więc jej postać nie ma u mnie aż tak dużej niechęci :)

ocenił(a) serial na 9
strawberry_fields_fv

no Tomas z pokutą przegiął, ale jak realnie było pokazane, że wyobrażał sobie siebie i Espe. W ogóle ich ta relacja jest trochę poruszana, później spokój, później znowu jakieś miłosne scenki itd. No tutaj jak ładnie pokazano, że Espe jest dla Tomasa baaardzo ważna i baaardzo kusząca.

A w tym całym odcinku to właściwie uwielbiam Clarę;) zawsze taka stonowana, opanowana, az bym powiedziała, że momentami mdła. A tu dała czadu, że hej;p

ocenił(a) serial na 9
p_o_n_

Ja trochę opóźniona. Podpisuje się pod opinią, wszystko już zostało powiedziane. Nic dodać nic ująć :-) Tomiego wizja, aż złapała za serce. Ma gość cięzką zagwozdkę. Z pokutą poszalał. Dziś był odcinek Clary, w takiej akcji to jej jeszcze nie było.

Jedyne co mogę dodać to, że pogrzebałam w sieci i wynalazłam "Lolę", która nazywa się Ángela Torres i rzeczywiście jest piosenkarką. Nawet nagrała reklamę coca-coli, którą można znaleźć na YT.

ocenił(a) serial na 7
manioszkamia

Dzięki za info o Loli :D

ocenił(a) serial na 9
sloneczkO_1

dokładnie, Clara jak bomba :) miła odmiana.

ocenił(a) serial na 7
maaajenka

Jak się wyżywała na tej pościeli ha ha

Beti to prawdziwa przyjaciółka.
Od razu zauważyła,ze z Clarą coś nie tak.

ocenił(a) serial na 9
sloneczkO_1

szczerze mówiąc chyba ślepy by nie zauważył;p no ale faktycznie, Beti zdecydowanie zaprzyjaźniła się z Clarą;)

ocenił(a) serial na 7
maaajenka

Clara wciąż kocha Jorge i dlatego się tak zachowuje.

Niby się z tym wszystkim pogodziła,ale w środku aż cała się gotuje.
Wczoraj już nie wytrzymała i wybuchła.

ocenił(a) serial na 9
sloneczkO_1

a Jorge kocha Clarę :)

ocenił(a) serial na 7
maaajenka

Otóż to :D

ocenił(a) serial na 7
madzik_867

Tu Angela Torres ( Lola ) występuję w wersji " Twoja twarz brzmi znajomo "

https://youtu.be/ADDYCks47hs

Nie wiem czy w jury nie siedzi aktorka co gra siostrę Celeste.
Ta blondyna co się pierwsza wypowiadała :D

ocenił(a) serial na 7
madzik_867

Witajcie.
Początek genialny.

Zakonnice i jajka.
Śpiew i gesty Gienki ha ha

Ale kazanie Tomas uwalil.

Gienka zaś kombinuje .

ocenił(a) serial na 7
sloneczkO_1

No to Tomas ma zagwozdke :-D

sloneczkO_1

Takie odcinki lubię!
Tomas: "W kościele jest miejsce dla każdego, usiądźcie bliżej to będziecie lepiej słyszeć" <3 <3 <3
Espe genialna ze swoim "Brawo padre!" na cały kościół :D
W ogóle było dużo fajnych momentów np jak Tomas mówił, że Jezus obronił Marię Magdalenę a biskup: "Porównujesz się do Jezusa, chyba trochę przesadzasz" :D
Rewelacyjna była tez scena jak Espe "przekupywała" arcybiskupa tortem: "Zostawię Waszej eminencji wielki kawałek" :D Arcybiskup swój chłop :D
Tomas dzisiaj u mnie zapunktował na maxa swoją odwaga i zachowaniem, bardzo fajnie, że przełożeni go docenili.

strawberry_fields_fv

Mi najbardziej podobala sie ostatnia scena jak Espe wyszła z gabinetu Tomasa

Tomas: "Boże, co mam zrobic?"
Espe: "Nie odchodź.."

ocenił(a) serial na 7
just346

Tak fajniutka.

Tomas ma trudny wybór.

ocenił(a) serial na 7
strawberry_fields_fv

Uśmiałam się dziś na tym odcinku.
Był lepszy jak wczorajszy.

ocenił(a) serial na 9
sloneczkO_1

moje ulubione:
- Espe i Tomas w kuchni gdy jedni ciasto i rozmawiali o kazaniu i w ogóle znowu Espe go wspiera, fajnie.
- Espe podsłuchująca Tomasa i biskupa - genialne;)
- no Espe z arcybiskupem i tortem, cała akcja świetna.
- ostatnia scena <3

ocenił(a) serial na 7
maaajenka

Podobało mi się jeszcze jak Espe się umazała jajkami a Tomas podał jej ścierkę :D

Coraz bardziej ich do siebie ciągnie.

Aha i jeszcze jedno
Biskup: pierwszy raz spotykam się,zeby nowicjuszka tak broniła księdza
Espe : Bo ja go kocham. Tak jak wszyscy oczywiscie ha ha

ocenił(a) serial na 9
sloneczkO_1

Espe z tym "kochaniem" to się wyrywa coraz częściej, kiedyś jej już zabraknie wymówek;p

no i ja zdecydowanie tą scenę z ścierką też uwielbiam i podłączam pod scenę w kuchni o której pisałam;)

maaajenka

Espe troche przesadza z tym jak to nazwałaś "kochaniem " księdza. Wiemy że go kocha ale ciągle to mówi albo jemu albo komuś innemu. Powinna się opanować. W końcu to ksiądz więc można pomyśleć cos dziwnego jak sie słyszy takie rzeczy. Raz czy drugi się zdarzyło to ok ale ona już to mówiła tyle razy....

ocenił(a) serial na 9
madzik_867

dokładnie tak. Chyba, że dla nich to takie normalne, że wszyscy wszystkich kochają i mówią to głośno;p

ocenił(a) serial na 8
maaajenka

Z tym "kochaniem" chodzi o to, że czasownik "querer" oznacza jednocześnie i "kochać" i "lubić", więc kiedy Espe mówi tak często w obecności innych, że kocha księdza Tomasa, to ma na myśli, że go bardzo lubi, że jest on kimś ważnym dla niej i dla klasztoru, natomiast lektor czyta, że go kocha, bo tak jakiś tłumacz w telewizji przetłumaczył nie zważając na kontekst wypowiedzi. Zauważcie, że kiedy Espe chciała odpisać Tomasowi na wieczorne smsy pojawiło się w jej telefonie inne sformułowanie, które zaraz szybko skasowała: "Te amo", i tu już nie ma dwuznaczności :) Wydaje mi się, że w jednym odcinku padre też się zwrócił do Espe słowami "Te quiero" i wtedy lektor przeczytał: "jesteś dla mnie bardzo ważna" - czyli tak czytają jak się komuś przetłumaczyło hehe

ocenił(a) serial na 9
Blackie2000

no właśnie wychwyciłam, że różnie to tłumaczą. Ale tak kiepsko, że lektor tylko w kółko "kochać, kochać" itd. skoro znaczenia są dwa.

madzik_867

I jak tam wrażenia po dzisiejszym odcinku?
Espe trochę przesadziła z tą złością na Tomasa. W końcu Tomi jest księdzem i dla nich to naturalne, że przenoszą sie z miejsca na miejsce, na tym polega ich "praca". A przyjęcie przez Tomasa tego awansu wg mnie nie było podyktowane ambicją czy jakimiś niezdrowymi pobudkami. Ot powiedziano mu, że tam go potrzebują a on sam wie, że powinien się zgodzić. Więc Espe potraktowała go dosyć niesprawiedliwie i za ostro. Dobrze, że to zrozumiała i go przeprosiła. Jestem ciekawa czy ostatecznie Tomas faktycznie się przeniesie. Gdyby teraz został to zrobiłby to tylko i wyłącznie ze względu na Esperanzę a tym samym przyznał, że jest ona ważniejsza niż jego kapłaństwo. Ajajaj ;-)

ocenił(a) serial na 7
strawberry_fields_fv

Witaj :D

Mnie się też nie podobała ta złość Espe.
Tak jak mówisz to "praca" Tomasa i idzie tam gdzie mu mówią.

Intuicja mi mówi,ze jednak zostanie :D

ocenił(a) serial na 8
sloneczkO_1

Cześć Dziewczyny,
Ja też się wypowiem, a co :D

Po pierwsze chce powiedzieć, że, jak dla mnie, serial jest świetny, na każdy odcinek czekam z niecierpliwością, a co więcej, trochę sobie nawet zaspoilerowałam fabułę internetowymi filmikami :P (uwaga spoiler: widziała któraś "przełomową scenę" ślubu, nie powiem kogo z kim? Brak mi słów, genialna scena! Sama ta scena zasługuje na osobny wątek :P ).

Po drugie, osobiście sądzę, że od czasu kultowych seriali z Natalią Oreiro (oczywiście "Zbuntowany anioł", ale też "Kachorra" i "Jesteś moim życiem") to chyba najlepszy serial latynoski, jaki emitowano w polskiej tv albo mam po prostu słabość do komediowych telenowel argentyńskich :P. Co myślicie?

Małe ale do serialu: nie zgadzam się z pewnymi kwestiami religijnymi, które, wydaje mi się, że są niepotrzebnie "podrzucane", jak np. ostatnie kazanie Tomasa z tym, ze "piekło jest dla nielicznych", bo doktryna katolicka o tym tak nie mówi, czy ogólne ukazywanie instytucji Kościoła w taki, a nie inny sposób. Poza tym, gdyby serial był osadzony w rzeczywistych, katolickich realiach, to ksiądz nawet nie miałby wstępu do pokoju nowicjuszki, ale właśnie, to fikcja i sądzę, że należy o tym pamiętać.

Ale pomimo to, moim zdaniem, pod względem rozrywkowym i emocji, jakie targają widzem, od bardzo dawna nie było tak fajnej serialowej propozycji latynoskiej, bo serial wciąga i zapada w pamięć. :)

ocenił(a) serial na 7
fiolkowa_22

Witaj :D

Widziałam tą scenkę o której mówisz ha ha
Tez sobie oglądam na przód ha ha

Ja ogladalam mało seriali latynoskich.
Kiedys dawno temu " Nigdy Cie nie zapomne "
Potem parę tak tylko urywkowo.

Teraz przerzuciłam się na tureckie ha ha

Dopiero MN mnie zaciekawiła i oglądam od odcinka do odcinka.

Zgadzam się,ze jako serial komediowy jest niezły.
Fajnie jest się tak oderwać od życia codziennego i pośmiać.

ocenił(a) serial na 8
sloneczkO_1

Z tego, co pamiętam, to w "Nigdy Cię nie zapomnę" główna bohaterka chyba też miała na imię Esperanza haha :)

A co do tego "odrywania się" od codziennego życia, to wydaje mi się, że seriale generalnie mają to do siebie, że są jakby małą "ucieczką od rzeczywistości", a w "Moją Nadzieję" można "uciec" bardzo głęboko, bo fabuła serialu wciąga! :)

ocenił(a) serial na 7
fiolkowa_22

Dokładnie tak miała na imię :D
Pamiętam ,ze wtedy oglądalam ten serial od deski do deski ze względu również na Enrique ,który śpiewał główna piosenkę,która uwielbiam do dziś :D

Tak MN bardzo wciąga :D

ocenił(a) serial na 8
sloneczkO_1

haha, pamiętam tę piosenkę, choć serialu widziałam zaledwie kilka odcinków, bo bardziej zajmował mnie wtedy "Zbuntowany anioł", z tego, co pamiętam te seriale były emitowane w podobnym okresie :)

ocenił(a) serial na 7
fiolkowa_22

Ja własnie zbuntowanego ogladalam tak z wyskoku ha ha
Jakos nie leżał mi ten cały Ivo ha ha

Piosenkę tytułową Natalii bardzo lubię :D

ocenił(a) serial na 8
sloneczkO_1

:)
a propos Natalii, ale pozostając w temacie MN, to spotkałam się z porównaniami Lali właśnie do Nati. Mi samej sylwetki obu pań też się nieco kojarzą. Podobna ścieżka kariery <telenowele od dziecka, nagrywanie płyt>, nawet nieco rola "wyszczekanej" Espe podobna do Mili, poza tym, obie aktorki spotkały się na planie serialu "Solamente vos".

ocenił(a) serial na 7
fiolkowa_22

Tak bardzo dużo mają podobieństw :D

ocenił(a) serial na 9
fiolkowa_22

O Matko... cieszę się że nie jestem sama... ja sobie spoileruję codziennie ten serial, a scenę o której mówisz to już znam prawie na pamięć, choć trwa chyba z 6 min :-) na serio jesdna z najbardziej romantycznych i wzruszających scen jakie widziałam.

Mam tak jakoś że nie umiem się powstrzymać, żeby sobie nie popatrzeć "w przyszłość" " :-P

ocenił(a) serial na 9
manioszkamia

to ja mam podobnie;) a później się tylko wkurzam, że już wiem co będzie i że nie mam niespodzianki itd. no ale ciekawość jest silniejsza;p

ocenił(a) serial na 9
strawberry_fields_fv

Espe poniosło, ale co się dziwić kocha, więc się złości. Tomas ma zagwozdkę, też nie kumam co się pcha do tej katedry. Mnie najbardziej w tym odcinku szkoda Fede, widać że mu zależy na Loli, ale pewnie ona będzie z Pedro, bo tak układają ten wątek. Z tego co pamiętam od początku serialu był dla niej życzliwy i miły, bronił ją zawsze przed tą przybłędą Valentiną.

ocenił(a) serial na 9
strawberry_fields_fv

no ja też uważam, że Espe trochę przesadziła, ale taka jest, taki ma charakter, więc czemu się dziwić, a jeszcze jak do teo dochodzą uczucia, kocha księdza, poza tym nie miała lekko w życiu, więc zalezy jej na nim no i w takich sytuacjach raczej nie myśli się racjonalnie.

No z tego odcinka najbardziej podobało mi się:
- Espe odzywki i opier***dzielanie Boga i Maryi za to co ją spotka;p
- Clara, jak otwierała drzwi, w ogóle tyłem, nie spojrzała.
- Eva wściekła na Maxima gdy się dowiedziała o tej ciąży, jak w niego rzucała. Szkoda mi jej.
- Zapłakana Espe na korytarzu jak znajduje ją Lola.
- No i oczywiście ostatnia przemowa Espe, piosenka itd. Super.

a poza tym chciałam zwrócić jeszcze wam uwagę na to, że trochę przesadzają z tym, że Espe jest niezastąpiona w chórze. Jak ten chór w ogóle funkcjonował. Ja wiem, że Espe ma przepiękny głos, naprawdę cudowny i w tym chórze jest naprawdę świetna, ale tak trochę przesadzają mówiąc, że bez niej nie ma to sensu i w ogóle. Takie gadanie jest nie w porządku co do innych sióstr, bo też ładnie śpiewają i nie można tak ich nie doceniać w ogóle, tylko ciągle Espe, Espe, chociaż faktycznie śpiewa najlepiej i uwielbiam piosenki z tej telki i sceny jak Espe śpiewa, uwielbiam, uwielbiam.

no i jeszcze jedno. Czy zwróciliście uwagę jakie miny strzela Carmela podczas śpiewania?? hahaha. Jakby jakaś nienormalna była. Serio. Np. w dzisiejszym odcinku podczas występu, albo jak śpiewali "tengo esperanza" w klasztorze co Tomas grał na gitarze. Miny, że szok.

ocenił(a) serial na 9
madzik_867

w odcinku 42 oczywiście piękne sceny Espe i Tomasa, w zakrystii, na cmentarzu. Fajna akcja z Clarą jak wstawiła się u Gieńki za Espe. No i rozwaliła mnie scena dejavu jak Juana puka do gabinetu Maxima, że przeprasza, że przeszkadza, ale panienka Eva odchodzi i za drzwiami widać Evę z walizami. Identycznie się zachowała gdy pojawił się kilkuletni chłopiec "syn" Maxima;p A swoją drogą Maximo to prawdziwy krętacz i drań. A jakie miny robił gdy pojawił się Miguel czy jak mu tam i przyznaje się do ojcostwa, po prostu mistrzostwo.

ocenił(a) serial na 9
maaajenka

To jest chyba największa zaleta tego serialu. Nawet niby złe/czarne charaktery, są tak poprowadzone, że nie da się ich na serio nie lubić. Evę i Maxima lubię oglądać, bo bawią mnie te ich zagrywki. Scenki z nimi są tak karykaturalne, że bardziej mnie śmieszą niż wkurzają. Może bym Gienkę walnęła, ale tylko czasami (jak dziś na przykład jak się panoszyła), bo z reguły te jej miny i pomysły na "zdobycie świata" (nie wiem czy pamiętacie taką bajkę o Pinkim i Mózgu, bo ona i Carmela mi się z nimi kojarzą: gruby zarządzający MÓZG i przy-głupawy PINKI) są tak absurdalne, że tylko się śmiać.

A Padre i Esperanza, cóż rzec - uwielbiam na nich patrzeć, widać że między aktorami jest rzeczywista chemia, co nadaje magii ich scenkom. Mój facet się już śmieje ze mnie, że tak się wkręcam w związek zakonnicy i księdza. No ale co mężczyźni wiedzą :-P

ocenił(a) serial na 9
manioszkamia

Pinki i jego kumpel Mózg, masz całkowitą rację, że ja wcześniej na to nie wpadłam;) hahaha.

no i faktycznie Maximo i Eva są karykaturalni, dobre słowo. Ale naprawdę są niemożliwi i aż zabawni w tym swoim związku;p

ocenił(a) serial na 8
manioszkamia

mam bardzo podobne odczucia do Ciebie :D
Genovefa też mi się tak kojarzy, normalnie jak wyjęta z bajki o Pinkym i Mózgu, hahaha :D
Evę i Maxima uwielbiam :D są ciekawi i rzeczywiście pomimo ewidentnych wad, widz ich lubi, poza tym, spoilerując sobie dalsze odcinki w necie, zauważyłam, że akurat tych dwoje stanowi świetny "komentarz", zabawne tło dla poważnych wydarzeń między Espe i Tomasem :)

Co do męskich komentarzy, to mój mąż się ze mnie śmieje, że mnie tak jara ten serial i mówi: "ten twój ksiądz" :D Mężczyźni tego nie pojmą. :)

ocenił(a) serial na 9
madzik_867

Po dzisiejszym odcinku Tomi ma jeszcze więcej na głowie :D Nie dość że musi bić się sam z sobą odnośnie uczuć do Espe to nie może je również powiedzieć o matce.
Co do kuzynki Espe, tylko czekałam jak się pojawi wkońcu w serialu. Wydaje mi się że będzie z nią bardzo wesoło :D
Jak Tomas ogłaszał że zostaje to myślałam że Espe znowu się na niego rzuci z radości a ona tylko taniec radości odtańczyła :( Za to Gienka była prze happy :D
No i końcówka: ciekawe jak Clara wytłumaczy Espe córkę...

ocenił(a) serial na 9
p_o_n_

Tak mało śmiesznie dziś było (nie licząc ostatnich 3 min oczywiście :-)), ale wiadomo nie może być ciągle tylko wesoło. Tomas bosko wyglądał na końcu z tą białą koszulą, czarnym swetrem i rozwichrzonym włosem. Swoją drogą, sama prawie zatańczyłam na wieść, że "Padre" zostaje.
Na Gilde też czekałam bardzo, bo w spoilerowych scenkach była śmieszna i też myślę, że wniesie świeży powiew do serialu. Generalnie kolejna zwariowana postać na posterunku :-)
Swoją drogą bardzo muzyczny serial. Póki co mamy piosenkarki w aktorkach grających: Espe, Lola, Celeste i właśnie Gilda. Przed nami jeszcze jedna gwiazda muzyczna na którą czekam z utęsknieniem, ale to jeszcze trochę poczekam, zdradzę tylko że mężczyzna :-) kto wie, ten wie.

ocenił(a) serial na 9
manioszkamia

Ogólnie ten odcinek taki średni dla mnie, niby dużo ważnych rzeczy się działo ale jakoś tak "ponuro" było.
Chyba wiem kogo masz na myśli :)

A w dzisiejszym odcinku ojciec Evy mnie rozwalił. Co za burak, idiota itp. Cieszy się że jego córka jest okłamywana żeby tylko on mógł wyciągać kasę od jej faceta...

ocenił(a) serial na 7
p_o_n_

Mnie się też aż tak bardzo nie podobał dzisiejszy odcinek.

A mówiłam , że Tomas zostanie.

Właśnie oglądając spoilery zastanawiałam się kto to jest ta cała Gilda .
Teraz juz wiem :-D

ocenił(a) serial na 9
sloneczkO_1

W sumie mi się wszystkie odcinki z tygodnia zlały w jeden bo obejrzałam je dopiero dzisiaj.

Gilda to taka druga Espe tylko bez habitu :D

p_o_n_

Nie wydaje Wam się że ogólnie ostatnio te odcinki jakieś takie nijakie? Zwolniły tempo. W porównaniu do początkowych to dużo słabiej, takie mam wrażenie