Dyrektor Marszałek przychodzi do Karola z prośbą, aby ten zastąpił go przy partyjce pokera. Musi odegrać stracone tydzień wcześniej 15 tysięcy, a sam nie może grać, bo usiłuje się odzwyczaić od hazardu. Umowa jest taka, że wszystkie pieniądze wygrane ... powyżej 15 tysięcy należą się Karolowi. Tadzio usiłuje odwieść Karola od tego pomysłu, ponieważ Krawczyk zupełnie nie wie, na czym polega gra w pokera. Ale Karol, jak to Karol nie słucha dobrych rad i łatwo ulega pokusie hazardu. Do mieszkania Krawczyków przychodzą gracze i Karol wprost niewiarygodnie ich ogrywa...