W meksykańskim mieście Juárez w stanie Chihuahua, od 1993 roku w zagadkowych okolicznościach giną młode kobiety. Zbrodnie są do siebie na tyle podobne, że nie ulega wątpliwości, że zostały dokonane przez tych samych sprawców. Zazwyczaj ofiarą padają kilkunastoletnie dziewczęta, pochodzące z biednych rodzin. Zwłoki, które znaleziono, miały ślady okrutnego traktowania. Morderstwa przerażają jednak nie tylko okrucieństwem, ale i skalą - do roku 2005 ujawniono 370 ciał ofiar, a 400 kobiet dalej poszukiwano. Przez te wszystkie lata sprawców nie udało się jednak odnaleźć a ci, którzy próbowali wyjaśnić okoliczności zbrodni, byli szykanowani, zastraszani, a niektórzy nawet zostali zamordowani. W mieście panuje zmowa milczenia, a organa ścigania sprawiają wrażenie, jakby nie zależało im na rozwiązaniu zagadki. Tajemniczą serią zabójstw zainteresowała się telewizja TVN, której reporterzy latem 2002 roku wyruszyli do Meksyku. Powrócili w 2003 wraz z ekipą zdjęciową - i tak właśnie powstał serial "Miasto zbrodni".