Henry Spivey pracuje w biurze i wiedzie typowe życie na przedmieściach ze swoją żoną, dwójką dzieci, psem i minivanem. Dla kontrastu Edward Albright jest zabójczym, znającym wiele języków agentem. Wydawałoby się, że obaj mężczyźni nie mają ze sobą nic wspólnego - za wyjątkiem faktu, że dzielą to samo ciało.
Właśnie jestem po oglądnięciu 1 odcinka na canal+ i muszę przyznać, że na początku było lekkie zdziwienie o co tu chodzi, ale z każdą minutą było coraz lepiej, więc jak najbardziej polecam wszystkim ten serial.