Lekkostrawne i poruszające masę współczesnych problemów. Jak już się człowiek przełamie, to jest naprawdę spoko, bo reszta paradokumentów nawet się do tego nie umywa. Bardzo zgrana ekipa z którą można się łatwo żżyć. O niebo lepsze od tych 'bananowych' sezonówek serwowanych przez największe stacje. I nie, nie robię tu reklamy. Jak już odpalę, to nigdy nie przełączam, bo po prostu to lubię.
Super są też te naturalne kobietki w Lombardzie. Począwszy od wrażliwej Angeliki, przez zadziorną Blankę aż po niosącą uśmiech Benię. Strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o aparycję i dobór do roli.