Jak można interpretować ostatnie ujęcie? Tzn. "Non omnis moriar" przeczytane przez Ochockiego i jego wyraz twarzy?
Wydaje mi się, że zarówno w filmie jak i w książce jest wolne zakończenie. Według mnie Wokulski się nie zabił.
Zakończenie można interpretować według trzech opcji. Wokulski prawdopodobnie popełnił samobójstwo, wysadzając się w Zasławku. Równie dobrze pojechał do Geista lub rozpoczął podróż po świecie. Na końcu Szuman powiedział Ochockiemu o Rzeckim, że to ostatni z romantyków. Za chwilę pokazał się napis "Non omnis moriar". Chodzi o to, że romantycy, których reprezentował Ignacy z Wokulskim wciąż istnieją, żyją i rozwijają swoje idee w czasach pozytywizmu.