Oglądałem. Muszę się niestety zgodzić, to bzdura jak ich mało, przy takiej sile ten samolot powinien zostać wyrzucony przynajmniej na kilkaset metrów zanim, by się rozpadł w kawałeczki dosłownie. Siła takiej fali niszczy wieżowce jak domek z kart, a tu ocaleni z samolotu, który nawet stoi normalnie na "kołach" masakra jakaś.

Zgadzam się, scena z samolotem to jakiś skandal

Totalna bzdura. Cała rodzina przeżyła. Jedni pontonem uciekli przed tsunami, a reszta na nogach była szybsza od fali.

Zgadzam się w 100%. Twórcy tego gówna powinni obejrzeć „Niemożliwe”.
Zrobili serial który nie powinien być nawet filmem.

Chyba oglądałem inny serial bo ten samolot był zniszczony i nie stał na kołach ;) Ale fakt serial pełny absurdów.

Taaak, w tym momencie stracilam jakikolwiek dobre mniemanie o tym serialu. Ze to netfliks i LGBT byc musi, to zadna nowowosc. Zdziwilo mnie nawet ze nie bylo wielokolorowo, ale to moze rzecz norweska, choc akurat w Norwegia nie narzeka na roznorodnosc ras i kultur. Przeciez to nawet nie wiadomo co tworcy mieli na mysli. Ze ten samolot tak sobie stoi i co? I ze akurat ta bohaterka przezyla? Ot tak sobie? A cala reszta? Panika przed uderzeniem fali byla ogromna, calkiem realistycznie, a potem to co? Szczyt bazsensu, to nie jest nawet absurd, vo

Najlepsze było, jak stewardessa pomogła ocalić tylko rudą, a resztę pasażerów olała i stała jak kołek haha.

Bo ruda była les, czego tu nie rozumiesz?

x

Tsunami nie jest gigantyczną falą poruszającą się przez ocean. Szkoda że twórcy filmu nawet tego nie wiedzieli. Kolejna sprawa to Teneryfa, jak dla mnie to wyspa wulkaniczna. Najwyższy szczyt cos ponad 3700 m. Nie wiem jak wielkie tsunami można by wywołać ale zalanie obszarów na wysokość 500 m raczej nie wchodzi w grę. Więc k... z czym oni mieli problem. Kolejna sprawa to trujące gazy, spoko rozumiem ale tam jest do pokonania dystans ponad 60km. Po drugiej stronie Teneryfy zabezpiecza masyw górski. Głupoty, bzdury aż zęby bolą.

Tsunami na oceanie ma 10-20 cm, a spiętrza się dopiero na płyciźnie... gdyby wszyscy wiedzieli, to nie byłoby tego durnego filmu.

Nie znasz się, twórcy chcieli stworzyć mega tsunami, którego świat nie widział i dlatego ich fala już na oceanie była wielka, a przy brzegu spiętrzała się do niewyobrażalnych rozmiarów ;);) Bajka, ale emocje bohaterów zostały dobrze oddane.

Co do tych emocji to bym dyskutowala. Mina zonki jak odplywali z wyspy a maz zostal na brzegu ( bo byl bity) byla wrecz zabawna

Zgadzam się po tym momencie jak pokazali że samolot dalej stoi to wyłączyłam ten badziew odechciało mi się dalej oglądać

Ten film to kinematograficzna wariacja na temat utworu Pokonamy Fale. Poziom podobny. A gdybym miał taką córkę, to dostałaby takiego luja ogłuszacza, że tsunami byłoby jej najmniejszym problemem. Ryzykuje życiem swoim, a przez to rodziny, bo tam coś poświrowała z jakaś laską. Wrócimy do Oslo to Ci załatwię takie trzy, a teraz sklej mordę i ładuj dupę do samochodu albo posadź dupę na siedzeniu w samolocie.

Uku

Uku

???

To prawda film jest gówniany a sprawa z samolotem jeszcze gorsza niech osoby które to wyprodukowały zastanowią się nad swoją marną egzystęcją

Ten samolot startując wjechał w dziursko na pasie (nie kołując na psa tylko startując) i chwilę później pokazany jest, że w sumie to nic mu nie jest i stoi na kołach...

No bo to nie był tupolew hehe