Bardzo brakowało w pl seriach takiego rodzaju humoru. Super.

Dodajcie obsadę.

Nieograne twarze, świetne teksty i niegłupie, aż dziwnie się, że tak dobra produkcja zostala zrealizowana. Rzeczywiscie wzorowano sie na Malej Brytanii, ale wyszło ok. Czekamna powtorki.

Serial dobrze zrobiony i świetnie zagrany! Bardzo dobry humor obnażający przywary Polaków.

W końcu coś śmiesznego. Można oglądać bez napisów. ;)

Szkoda, że trafiłem przypadkiem na 6 odcinek dopiero. Ale obejrzę w Internecie. Fantastyczne są te scenki. Rewelacyjne poczucie humoru!!!

Coś świetnego. Lubię Ucho Prezesa ale to jest dużo lepsze :D Śmieszny ale niegłupi, stworzony na wysokim poziomie moim zdaniem. Mam tylko nadzieję, że będzie kolejny sezon.

Szkoda, że dopiero teraz oglądam przez sieć, zamiast podbijać oglądalność gdy leciało w tv (przegapiłem za co przepraszam). Bardzo brakowało takiej formy kabaretu w telewizji. Taki humor lubię (choć i refleksyjne oraz smutne nuty też przebijają).

Chylę czoła przed całym zespołem. Gra aktorska, mimika, najwyższy...

I tyle w temacie.

Od dłuższego czasu nie oglądam polskich kabaretów, uważam je za ograne, wulgarne i prezentujące humor wyjątkowo niskich lotów ( z kilkoma wyjątkami) Dlatego gdy obejrzałem pierwszy odcinek "la la Poland" byłem zaskoczony. Przyrównania tej serii do "Małej Brytanii" są jak najbardziej na miejscu, co prawda rodzima...

Jedyny, od lat, zabawny kabaret, niepolityczny, a to jak sądzę najtrudniejsza sztuka. Wywleka geniusz z aktorów i twórców, którzy na co dzień marnują się robiąc jakieś seriale.

Genialne!

Szkoda, ze jest tak pozno. Fajne. Smieszne. I „lekkie” a nie głupoty jak teraz pokazują. I dobra satyra!

Jak dla mnie serial jest dobry potrafi rozbawić czego brakowało w polskich serialach komediowych już długo

... arcydzieło humoru. Serial jest naprawdę przezabawny. Wstyd mi za każdym razem gdy oglądam coś na TVP, ale tu nie mogę się powstrzymać. Wyborny serial. A aktorów to mamy w tym kraju wybitnych. Po prostu.

Jeden z najlepszych kabaretów ostatnich lat w Polsce i jedyna rozrywka przez duże R w czasach pisu w publicznej - można się uśmiać do rozpuku. Obiektywnie, nie jest jednak produkcja dla każdego i oglądacz Polsatowskich wieczorów kabaretowych z facetem przebranym za babę w akompaniamencie steku bluzgów, może mieć...

jw

Uwielbiam!

Czy zna ktoś kto jest reżyserem i autorem scenariusza?

Nie wierze, że ludzie autentycznie się tym jarają. Poczucie humoru "herbata i cerata" adresowane do nosaczy, którzy właśnie skończyli niedzielnego schabowego.